Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Jaki olej do Abrtha Grande Punto
http://fiatpunto.com.pl/topic25250-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  Wicher [ 11 Lis 2010, 20:31 ]
Temat postu: 

Może się wtrące nieznacznie,ale poznałem kilka miesięcy temu pracownika firmy 44 tuning.Gość ma fioła na punkcie rajdów samochodowych i bierzy czynny udział w tej "zabawie".Na pytanie o olejcha powiedział tylko jedno zdanie.Olej Motul po rajdzie 24 godzinnym miał jeszcze jakąkolwiek lepkość,reszta innych olejów miała konsystencję wody.Nie wiem czy jest to prawda,bo nie widziałem tego osobiście,ale cos musi byc na rzeczy,skoro na tych olejach jeżdżą motocykle....

Autor:  kazaa [ 11 Lis 2010, 22:35 ]
Temat postu: 

olos47 napisał(a):
Motul oczywiście jest dobrym olejem. 300V juz wogole, chociaz w samochodach ktore maja wskaznik cisnienia oleju mozna zobaczyc, ze po 5000 km cisnienie oleju bardzo spada i eksploatowanie auta dluzej na tym oleju prowadzi do zatarcia.
Natomiast stwierdzenie, ze Selenia jest fiatowskim shitem swiadczy tylko o ignorancji.
W swoich najlepszych latach Mercedes do modelu w129 zalewal fabrycznie Selenie.


Czyli jak czytam ze zrozumieniem jak jeżdżę na motulu to po 5kkm spada mi bardzo ciśnienie ,a jakbym jeździł na selenii to miałbym spokój? Hmmm przejechałem 14kkm i turbo nie zatarte , cud ? Merc w129 czy w124 to po zalaniu kujawskim chodziłby milion km , słyszałeś o sławnym 190 co ostatnio wyremontowali ? Nie wymieniała babka kilkanaście czy kilka lat oleju. Te jednostki są nie wysilone i przejadą miliony km na obojętnie jakim oleju.

Autor:  sadoo [ 12 Lis 2010, 00:46 ]
Temat postu: 

kazaa Ty faktyczni masz problemy z tekstem czytanym...

kazaa napisał(a):
jak jeżdżę na motulu to po 5kkm spada mi bardzo ciśnienie ,a jakbym jeździł na selenii to miałbym spokój?


olos47 stwierdził fakt dotyczący oleju 300V...
a nie każdego oleju motula...

kazaa napisał(a):
Merc w129 czy w124 to po zalaniu kujawskim chodziłby milion km

"bez komendanta"!

chodziło raczej o to, że do topowego modelu mercedesa zalewali ten wg Ciebie shit.
Nie sadze aby Mercedes akurat w tych modelach szukał oszczędności i to na oleju i lał co mu popadnie, bo równie dobrze mógł lać rodzimego Arala

Autor:  kazaa [ 12 Lis 2010, 01:46 ]
Temat postu: 

sadoo napisał(a):
kazaa Ty faktyczni masz problemy z tekstem czytanym...

Widzę jednak , że jest odwrotnie.


sadoo napisał(a):


olos47 stwierdził fakt dotyczący oleju 300V...
a nie każdego oleju motula...

cytat :
Motul oczywiście jest dobrym olejem. 300V juz wogole, chociaz w samochodach ktore maja wskaznik cisnienia oleju mozna zobaczyc, ze po 5000 km cisnienie oleju bardzo spada i eksploatowanie auta dluzej na tym oleju prowadzi do zatarcia.

"300v juz wogole" więc nadal odniesienie do kontekstu motula , po przecinku czyli dalszy ciąg zdania więc chodzi o rodzinę motul, czy masz coś do dodania ?


sadoo napisał(a):

chodziło raczej o to, że do topowego modelu mercedesa zalewali ten wg Ciebie shit.
Nie sadze aby Mercedes akurat w tych modelach szukał oszczędności i to na oleju i lał co mu popadnie, bo równie dobrze mógł lać rodzimego Arala


Jeden Mercedes miał Selenie i teraz każdy użytkownik Fiata będzie się tym faktem onanizował. Faktycznie to świadczy, że Selenia jest the best.

BTW Topowy , flagowy model Mercedesa, który jest jego wizytówką to klasa S, na pewno to nie była SL.

Autor:  G360 [ 12 Lis 2010, 02:04 ]
Temat postu: 

Łał ale "obrona jasnej góry" :E. To może ja tylko po cichutku powiem, żeby mi się nie dostało rykoszetem, że tak jak ten jakiś motul ma różne gatunki oleju tak i selenia ma olej dedykowany do benzynowych silników turbodoładowanych i multiair. Jest to olej, z tego co wyczytałem, o zmniejszonej ilości składników mogących ulegać spopielaniu. Więc może taki warto zalać? ;)
A na marginesie po co tyle emocji i przekonywania do swoich racji? Niech każdy wymieni po 2 rodzaje oleju jakie go przekonują - 1 główny drugi alternatywny i tyle. Krótki komentarz dlaczego te i kolega sobie do abartha coś wybierze.

Ja mając doczynienia z podobnym silniczkiem co w abarcie przy wymianie zaleję go:

1. Selenia 5W40 multiair, bo jest to olej do silników turbo i nie chce mi się myśleć dlaczego akurat niejaki motul czy inny valvoline ma być lepszy
2. Alternatywnie Shell 5W40 jeśli konsumpcja oleju by mi się zwiększyła ( na razie jest absolutnie w granicach normy), bo wtedy nie ma problemu z zakupem 1l oleju na dolewki (Shell to moja najbliższa stacja) i tyle z mojej strony.

Autor:  buladag [ 12 Lis 2010, 09:31 ]
Temat postu: 

PII przejechało do tej pory przeszło 90tys km na Selenia 20K 10W40.

Almerka przejechała do tej pory 134tys km na Shell Helix Plus 10W40.

Takie mam doświadczenia.

Autor:  olos47 [ 12 Lis 2010, 12:40 ]
Temat postu: 

kazaa, zeby rozwiac watpliwosci chodzilo mi o to, ze 300V traci swoje parametry bardzo szybko. Zapytaj kolegi ktory ci polecil ten olej-300V (bardzo dobry olej)- co ile powinienes go zmieniac. Bo jezeli faktycznie jezdzisz na nim jak napisales 14 tys km to robisz silnikowi znacznie wieksza krzywde niz jezdzenie na "zwyklej" seleni, ktora wsrod fachowcow ma opinie bardzo dobrego oleju.
A tak wogole to 300V stosuje sie do EVO lub WRX STI i to jeszcze tuningowanych a nie fabrycznych. Natomiast lanie tego oleju do Abartha to troche przerost formy nad trescia... ale kto bogatemu zabroni.... :wink:

Autor:  kazaa [ 12 Lis 2010, 13:06 ]
Temat postu: 

olos47 napisał(a):
kazaa Bo jezeli faktycznie jezdzisz na nim jak napisales 14 tys km to robisz silnikowi znacznie wieksza krzywde


zalany mam Olej MOTUL 8100 Xcess 5w40 (syntetyk) , na dniach wymieniam na nowy

Autor:  mario-sz [ 12 Lis 2010, 13:22 ]
Temat postu: 

zalałbym taki jaki jest napisany w instrukcji obsługi pojazdu :wink:

Autor:  olos47 [ 12 Lis 2010, 13:51 ]
Temat postu: 

kazaa, Motul X-cess nie jest olejem high performance i jest odpowiednikiem Seleni "K", tj. X-clean jest odpowiednikiem Seleni K P.E. (z C3)
Marka oleju jest tu drugorzędna. W Polsce panuje trochę "mit" Motula. A tak naprawde jest to jedna z wielu marek, ktora robi tez oleje high performance.

Autor:  kazaa [ 13 Lis 2010, 01:33 ]
Temat postu: 

olos47 napisał(a):
kazaa, Motul X-cess nie jest olejem high performance i jest odpowiednikiem Seleni "K", tj. X-clean jest odpowiednikiem Seleni K P.E. (z C3)
Marka oleju jest tu drugorzędna. W Polsce panuje trochę "mit" Motula. A tak naprawde jest to jedna z wielu marek, ktora robi tez oleje high performance.


Nigdzie nie pisałem, że mam olej HP , pisałem tylko, że zalany Motulem. Możę przesadziłem nazywając Selenię "Fiatowskim shitem" , jednak nigdy nie słyszałem rewelacyjnych opinii na jej temat. Oczywiście przy silniku ,np. 1.2 8v to nic się nie stanie nawet przez 300kkm bo to idiotoodporny silnik.

Motul może jest to jakiś mit , jednak szczerze Ci powiem, że to jest tak jak ze stacją benzynową. Wiadomo klekot wrażliwy na paliwo, teoretycznie możesz zatankować na stacji przy markecie taniej, przecież paliwo dowozi np. cysterna Orlenu , jednak zazwyczaj pojedziesz do stacji markowej Orlen, Statoil mimo , że cysterna powinna tam dojechać od tego samego dostawcy ( np. Rafineria Orlen ). Mimo wszystko odsetek aut z uszkodzonymi wtryskiwaczami będzie ze stacji no name i dlatego można te mity dopiąć porównywalnie do olei.

Autor:  olos47 [ 13 Lis 2010, 08:34 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
żę przesadziłem nazywając Selenię "Fiatowskim shitem"

no właśnie to staralem sie zasugerowac....

[ Dodano: 13 Lis 2010 06:34 ]
Wicher napisał(a):
Może się wtrące nieznacznie,ale poznałem kilka miesięcy temu pracownika firmy 44 tuning.Gość ma fioła na punkcie rajdów samochodowych i bierzy czynny udział w tej "zabawie".Na pytanie o olejcha powiedział tylko jedno zdanie.Olej Motul po rajdzie 24 godzinnym miał jeszcze jakąkolwiek lepkość,reszta innych olejów miała konsystencję wody.Nie wiem czy jest to prawda,bo nie widziałem tego osobiście,ale cos musi byc na rzeczy,skoro na tych olejach jeżdżą motocykle....
,
jesli mowisz o firmie 44tuning z Opola to moge ci powiedziec, ze jest to banda oszustow i naciagaczy. Robilismy u nich Superba (ze szwgrem)-jest na ich stronie nawet-zawieszenie, wydech, hamulce,kola, silnik oraz wizual - wszystko bylo ladnie na poczatku. Przy pierwszych problemach 44tuning umywal rece i nie odbieral telefonow . Generalnie facet duzo gada zeby wyciagnac pieniadze.

Autor:  daras [ 13 Lis 2010, 09:47 ]
Temat postu: 

Grande docierałem na oleju fabrycznym, potem wlałem Selenię WR.
Po 30 tys. zalałem Mobila 1 TD i zalewałbym dalej, gdyby nie strach przed podróbkami.
Ostatecznie zacząłem wlewać Motula X-Clean.
Wiem, że być może to magia ale na Mobilu i Motulu po rozgrzaniu silnik pracował lepiej niż na oleju fabrycznym i Selenii.

Tego Motula będę też lał do Bravo.

Autor:  Wicher [ 13 Lis 2010, 16:58 ]
Temat postu: 

olos47-miałem na myśli osobę,która pracuje w tej firmie.Prowadzi filie pod Warszawą i na pewno nie jest oszustem i naciągaczem,bo sam odpowiada za siebie.Jest maniakiem samochodowym!!!!
daras-też już zaleje Motul w swoim Bravo!!!!

Autor:  daras [ 13 Lis 2010, 21:47 ]
Temat postu: 

olos47 napisał(a):
jesli mowisz o firmie 44tuning z Opola to moge ci powiedziec, ze jest to banda oszustow i naciagaczy.Robilismy u nich Superba

Nic mi do tego, nie znam firmy ale myślę, że to są zbyt ostre słowa, na podstawie 1 samochodu, który u nich robiłeś.

Wicher
Mam wrażenie, że co raz więcej osób kupuje Motula.
Żeby tylko nie zaczęło się jego podrabianie...
Nie ukrywam, że zacząłem go lać bo miałem dobre wrażenia po serii 300V w Alfie. Argumentem "za" Motulem jest też to, że powstaje tylko w jednej rafinerii, we Francji.

Nie wiem, czy pisałem już o tym jak kiedyś poszedłem kupować olej, do firmy rozlewającej i handlującej olejami Shell, Mobil, Castrol, Elf i jeszcze coś tam.
Na moje pytania o olej syntetyczny 0w40 Mobil, gostek-sprzedawca się uśmiechnął i zaproponował Orlen 5w40 - żebym nie przepłacał.
Na zapleczu firmy stały takie wielkie pojemniki z olejem do rozlania, do butelek różnych producentów.
Sami sobie dopowiedzcie resztę.

Autor:  kox [ 13 Lis 2010, 21:52 ]
Temat postu: 

daras napisał(a):
sprzedawca się uśmiechnął i zaproponował Orlen 5w40

żyjemy w Polsce ;) life is brutal
Ciężko w tej chwili być pewnym tego co mamy wlane bo nawet jadąc do serwisu mogą nam wlać byle co a nasz olej zabrać na swoje potrzeby.
Niestety słyszałem o takich praktykach w pewnym serwisie.Klient przyjezdzał ze swoim olejem a wyjeżdżał albo na jakimś orlenie albo wogóle bez zmiany "bo po co po 15k km wymieniać"

Autor:  Romson [ 29 Lut 2012, 20:36 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Pytanie głównie do właściecieli ABartha. Co można zalać do auta zamiast seryjnej Selenii Abarth?
Nie mam zamiaru wydawać 450 zł na sam olej w ASO.
To jest lekka przeginka - czemu u nas w Polsce za 2L Selenii Abarth kasuje się ponad 200 zł, skoro np. w UK kosztuje 25 funtów?
Jakby nie patrzeć na 4L jest lekka przebitka, prawda? Nie, żebym nie mógł wydać,a le nie lubię być tak dymany w żywe oczy....
Jadę już za moment na wymianę oleju i zalałbym go czymś innym, czymś nie gorszym niż ta Selenia.
Co doradzacie Abarthisti? Zakupu oleju dokonałbym w Intercarsie w PO.

Autor:  srbenda [ 29 Lut 2012, 22:02 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Motul X-clean lub Motul 300

Autor:  Hubik [ 29 Lut 2012, 22:07 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Poszukaj takich, które spełniają specyfikację Fiata dla tego silnika (podana w instrukcji obsługi). Motul 8100 X-clean 5W-40 lub Valvoline SynPower MST 5W-30 powinny się sprawdzić

Autor:  Romson [ 29 Lut 2012, 22:57 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Spróbuję chyba tego Motula, ale czy fabryczna Selenia Abarth nie jest czasem 10W50 ? Bo póki co taki olej miałem zalewany.

Autor:  buladag [ 01 Mar 2012, 00:18 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Motule też podrabiają, tu przykład http://tuningklub.wielun.biz/viewtopic.php?t=1564

W zasadzie żadne źródło nie jest pewne, nawet hurtownie, sprzedający często są nieświadomi co sprzedają. Osobiście wlewam K2, bo przynajmniej jest większa szansa, ze takiej "marki" nie podrobią i nie trafi do marketu.

Rzecz jasna, że do Abartha takiego oleju bym nie zalał. Fakt 450zł to dużo, osobiście chyba kupiłbym znów selenię dedykowaną, tylko poza ASO, choć patrząc na ceny w zwykłych sklepach, to w ASO nie wołają szczególnie dużo. Teoretycznie można mu zalać jakikolwiek 10w50

Autor:  srbenda [ 01 Mar 2012, 01:00 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Fabrycznie jest 5w40 a w esseesse 10w50 :)

Autor:  Sebooo [ 01 Mar 2012, 09:45 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Nie mam esseesse a mam zalany 10w50, chybaże o czyms nie wiem :P
Mechanik polecał przy zmianie oleju na jakiegoś Motula 5w40. Ale sam nie wiem, może ten olej jest specjalnie dopasowany do tego silnika, po coś został wymyślony czyż nie? :>

srbenda, ktoś z użytkowników Abartha zmieniał olej na inny?
Nadal nie chodzi forum więc nie sprawdzę

Autor:  srbenda [ 01 Mar 2012, 12:31 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Selenia Abarth 10w50 jest stworzona specjalnie dla esseesse - można ją zalać ale nic to nie zmieni. No chyba że będziesz rzeźbił na torze :)
Większość osób z abarthforum jeździ na Motul-u. Ja też zalałem do skrzyni biegów i jest dużo lepiej niż na oryginalnym. Mam zamiar również przejść na ichni płyn hamulcowy, chociaż fabryczna Tutela daje radę.
Kiedyś dyskutowałem temat oleju ze znajomym doktorem chemii, który akurat siedzi w branży smarów motoryzacyjnych i polecał mi Motula jako najlepszy stosunek jakości do ceny i dostępności. Alternatywą również był Mobil1 5w50. Oba te oleje (Motul i Mobil1) przewyższają parametrami Selenie a są sporo tańsze ;)

Autor:  Sebooo [ 01 Mar 2012, 13:18 ]
Temat postu:  Re: Jaki olej do Abrtha Grande Punto

Hmmm może faktycznie przejde na Motula jeśli tyle osób na nim lata i jest zadowolonych.
Niedługo czeka mnie wymiana oleju więc może to będzie jakieś rozwiązanie, zobaczymy.
Będziesz teraz w wawce to się spotkamy i omówimy ten temat dobra :>

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/