Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zniknął płyn chłodniczy
http://fiatpunto.com.pl/topic27635-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  kris2k [ 26 Mar 2011, 13:21 ]
Temat postu: 

Dzięki za odpowiedź. Czyli rozumiem że tak jak podejrzewałem ten osad jest spowodowany parami z odmy?

Autor:  Bahama70 [ 26 Mar 2011, 14:29 ]
Temat postu: 

kris2k napisał(a):
Dzięki za odpowiedź. Czyli rozumiem że tak jak podejrzewałem ten osad jest spowodowany parami z odmy?


To nie jest nalot z odmy tylko ogólnie parowanie oleju i wytrącająca się w temp niższych niż nominalna silnika parafiny, odma ma na zadanie te opary odprowadzić, niestety często w samej odmie tworzy się maź, która skutecznie blokuje prace przepustnicy ( objawy np. kangurek w czasie jazdy, czyli wieszanie się obrotów).


Nalot na korku to po prostu jazda z niedogrzanym silnikiem na krótkich dystanasach. Jak przelecisz z 200 km non-stop to nalotu nie będzie. Czasem ma na to wpływ np. konkretny olej...

U mnie było tak na Selenii - był nalot, na Valvoline zero nawet w cięzkie zimy !, teraz mam Castrola i znowu nalot :)

Autor:  kazaa [ 26 Mar 2011, 17:35 ]
Temat postu: 

kris2k napisał(a):
Czyli rozumiem że tak jak podejrzewałem ten osad jest spowodowany parami z odmy?


Wpisz w google co jest odma , a zrozumiesz zasadę jej działania . Maź się robi po prostu przy jeździe z niedogrzanym silnikiem na krótkich dystansach. Zrobiłbyś dobrego buta za miasto to samochód odżyłby.

Autor:  kris2k [ 26 Mar 2011, 18:03 ]
Temat postu: 

Bahama70 dzięki za szczegółowe wyjaśnienie. Dodam tylko że też jeżdżę na Selenii. O to mi chodziło tylko czy mój przypadek jest odosobniony czy też u innych występował. Twój post mi wiele rozjaśnił.
kazaa o odmie wiem tyle że ma ona za zadanie odprowadzanie par oleju ze skrzyni korbowej. Jak jest to zrobione, którędy idzie to odpowietrzenie nie wiem i szczerze powiem że aż tak bardzo mnie to nie obchodzi. Mechanikiem nie jestem i być raczej nie zamierzam, zauważyłem problem, zapytałem na forum aby rozwiać wątpliwości. A samochód ma służyć mi do jazdy a nie do poznawania zasad mechaniki. Tak więc wybacz moją niewiedzę. Również Tobie dziękuję za odpowiedź, teraz będę spał spokojnie.
A tak ogólnie to eksploatacja samochodu, tym bardziej nowego powinna się ograniczać do obserwowania kontrolek i sprawdzania okresowego stanu płynów. I to mnie jako kierowcę powinno obchodzić, od reszty jest serwis. Ale przez ciekawość człowiek sam problemów szuka :wink:

Autor:  kazaa [ 26 Mar 2011, 18:52 ]
Temat postu: 

kris2k napisał(a):
A tak ogólnie to eksploatacja samochodu, tym bardziej nowego powinna się ograniczać do obserwowania kontrolek i sprawdzania okresowego stanu płynów. I to mnie jako kierowcę powinno obchodzić, od reszty jest serwis. Ale przez ciekawość człowiek sam problemów szuka :wink:


Nie tylko, instrukcja mówi co dokładnie należy do obowiązków kierowcy ;)

Autor:  Mrok [ 29 Mar 2011, 21:25 ]
Temat postu: 

coffe napisał(a):
wyciek przy termostatu zobaczysz bez kanalu Wystarczy otworzyc maske i reka zmacac :D


A gdzie jest termostat?:P (patrzac na wprost) po prawej stronie silnika, przy tym grubym wężu od zbiornika plynu?

[ Dodano: 29 Mar 2011 21:25 ]
Zlokalizowane:
Image

Na zacisku przecieka, widać zacieki z płynu :E

Autor:  lukanio87 [ 14 Kwi 2011, 10:04 ]
Temat postu: 

A co moze byc przyczyna takiego stanu:

Odpalam samochod na zimnym silniku najczesciej po calej nocy stania i wskazowka temperatury na ulamki sekund skacze do samej gory, wyskakuje informacja, ze za wsyoka temperatura, zebym zgasil silnik, zaraz potem wskazowka opada i temperatura rosnie wraz z normalna praca silnika. Co moze byc nie tak??

Autor:  kazaa [ 14 Kwi 2011, 10:34 ]
Temat postu: 

było milion dwieście razy , słabo naładowany aku i podczas startu łapie błędy , masz szczęście , że kończy to się tylko informacją , w klekocie przerywa kręcenie rozrusznikiem ... reasumując prostownik wita

Autor:  lukanio87 [ 18 Kwi 2011, 15:59 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
było milion dwieście razy , słabo naładowany aku i podczas startu łapie błędy , masz szczęście , że kończy to się tylko informacją , w klekocie przerywa kręcenie rozrusznikiem ... reasumując prostownik wita


W tej chwili zalozony mam aku 39 Ah. Czy to moze byc tym spowodowane?? Bo chyba powinien byc zamontowany nieco wiekszy akumulator sadzac po wymiarach "doniczki"?

Autor:  kazaa [ 18 Kwi 2011, 17:21 ]
Temat postu: 

do klekota ? Oczywiście , kwestia jeszcze jaki prąd rozruchowy ma

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/