Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Silnik 1.4 T Jet [chiptuning, podniesienie mocy, różnice]
http://fiatpunto.com.pl/topic29327.html		 Strona 1 z 4
Autor:  Kamil-Tychy [ 20 Cze 2011, 15:39 ]
Temat postu:  Silnik 1.4 T Jet [chiptuning, podniesienie mocy, różnice]
Witam użytkowników GP.
Mam pytanko odnośnie silnika zastosowanego w GP:

1,4 T-Jet (120KM) GP to jest ten sam silnik 1,4 T-Jet co w Linea'i ( sorrki za łamaną polszczynę ale te nazwy ciężko odmienić) i w Bravo ???
Dodatkowo w Bravo moc podniesiona była do 150KM.
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

Dziekuję za POMOC
Autor:  kox [ 20 Cze 2011, 15:43 ]
Temat postu: 
Kamil-Tychy napisał(a):
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

możesz zrobić chipa i osiągniesz spokojnie te 150KM, ale czy silnik jest ten sam? być może ale klamory typu Turbo mogą byc inne dlatego jest inna moc
Autor:  przemas107 [ 20 Cze 2011, 19:31 ]
Temat postu: 
Wątpię żeby się bawili w inne klamoty. Myślę że jest po prostu inny program w kompie.
Autor:  G360 [ 20 Cze 2011, 19:35 ]
Temat postu: 
Kamil-Tychy napisał(a):
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

Nijak - czasem zwiększona moc występowała jako fabryczny bonus ;)
Autor:  Bober88 [ 10 Lip 2011, 21:07 ]
Temat postu: 
kox napisał(a):
Kamil-Tychy napisał(a):
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

możesz zrobić chipa i osiągniesz spokojnie te 150KM, ale czy silnik jest ten sam? być może ale klamory typu Turbo mogą byc inne dlatego jest inna moc

Są klamory inne.
Większe turbo, inne(ostrzejsze)wałki.
Oczywiście również soft.
Efekt: turbo dmucha 1.3 zamiast 1.0 bara.
Autor:  Limet [ 10 Lip 2011, 21:52 ]
Temat postu: 
to sa inne silniki(góra inna) róznia sie charakterystykami i oile sie nie myle w 120 konnej wersji jest turbina bez zmiennej geometrii.
120 jeździ bardziej jak diesel dołem 150 to typowa charakterystyka do palenia pod odcinke ;)
Autor:  kazaa [ 15 Lip 2011, 12:34 ]
Temat postu:  Re: 1,4 T-Jet
Kamil-Tychy napisał(a):
Witam użytkowników GP.
Mam pytanko odnośnie silnika zastosowanego w GP:

1,4 T-Jet (120KM) GP to jest ten sam silnik 1,4 T-Jet co w Linea'i ( sorrki za łamaną polszczynę ale te nazwy ciężko odmienić) i w Bravo ???
Dodatkowo w Bravo moc podniesiona była do 150KM.
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

Dziekuję za POMOC


Zrobić soft , ostatnio Cinek modował 1.4 i niestety niska pojemność robi swoje - szału nie ma , ale 140-150 wirus powinien załatwić
Autor:  Dave [ 28 Lip 2011, 00:47 ]
Temat postu: 
Mam t-jet więc mogę się podzielić swoją wiedzą. W silnikach 120KM stosowana była turbina IHI a w 150KM chyba Garret. Bober88 - to aż tak dmucha? :wink: Wydawało mi się, że to tzw. "soft turbo" czyli 0.6 -0.8 bara (w wersji 120KM).

Wracając do pytania Kamila - tak, Linea, Bravo i GP w wersji 120KM mają identyczne silniki.
Autor:  xONx [ 28 Lip 2011, 01:08 ]
Temat postu: 
Kamil-Tychy napisał(a):
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

można np kupić tajle od Abartha :)

[ Dodano: 28 Lip 2011 00:08 ]
Bober88 napisał(a):
kox napisał(a):
Kamil-Tychy napisał(a):
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

możesz zrobić chipa i osiągniesz spokojnie te 150KM, ale czy silnik jest ten sam? być może ale klamory typu Turbo mogą byc inne dlatego jest inna moc

Są klamory inne.
Większe turbo, inne(ostrzejsze)wałki.
Oczywiście również soft.
Efekt: turbo dmucha 1.3 zamiast 1.0 bara.

czyli jeśli do GP z silnikiem 120 KM wsadzić wałki i turbo od wersji 150 KM + odpowiedni soft to uzyska się te 150 KM :?:
Autor:  olos47 [ 28 Lip 2011, 09:32 ]
Temat postu: 
chyba musisz wymienić też intercooler.
Autor:  2rotor [ 28 Lip 2011, 11:02 ]
Temat postu:  Re: 1,4 T-Jet
kazaa napisał(a):
Kamil-Tychy napisał(a):
Witam użytkowników GP.
Mam pytanko odnośnie silnika zastosowanego w GP:

1,4 T-Jet (120KM) GP to jest ten sam silnik 1,4 T-Jet co w Linea'i ( sorrki za łamaną polszczynę ale te nazwy ciężko odmienić) i w Bravo ???
Dodatkowo w Bravo moc podniesiona była do 150KM.
Jak ze 120KM zrobić te 150KM w tym silniku.

Dziekuję za POMOC


Zrobić soft , ostatnio Cinek modował 1.4 i niestety niska pojemność robi swoje - szału nie ma , ale 140-150 wirus powinien załatwić


Raczej nie pojemność tylko symboliczna turbinka wielkości piąstki. Z tego silnika i 250HP+ nie stanowi problemu.
Autor:  Dave [ 28 Lip 2011, 11:36 ]
Temat postu: 
250HP+ może i tak ale wtedy to już chyba kute tłoki, bo inaczej taki silnik wytrzyma może rok :E
Autor:  dzikidaniel [ 28 Lip 2011, 12:17 ]
Temat postu: 
Dave napisał(a):
250HP+ może i tak ale wtedy to już chyba kute tłoki, bo inaczej taki silnik wytrzyma może rok :E

Nie trzeba kucizny. Z drugiej strony każdy silnik można w rok zarżnąć...
Autor:  kazaa [ 30 Lip 2011, 22:33 ]
Temat postu:  Re: 1,4 T-Jet
2rotor napisał(a):

Raczej nie pojemność tylko symboliczna turbinka wielkości piąstki. Z tego silnika i 250HP+ nie stanowi problemu.


a z dołu zanim nadmucha to ogromnyyyyyyyyyyy lag
Autor:  2rotor [ 31 Lip 2011, 12:18 ]
Temat postu:  Re: 1,4 T-Jet
kazaa napisał(a):
2rotor napisał(a):

Raczej nie pojemność tylko symboliczna turbinka wielkości piąstki. Z tego silnika i 250HP+ nie stanowi problemu.


a z dołu zanim nadmucha to ogromnyyyyyyyyyyy lag


A co byś chciał z 1,4? Dołu z V8? Takim motorem jeździ się w górnym zakresie obrotów.
Autor:  kazaa [ 31 Lip 2011, 12:40 ]
Temat postu:  Re: 1,4 T-Jet
2rotor napisał(a):
a z dołu zanim nadmucha to ogromnyyyyyyyyyyy lag


A co byś chciał z 1,4? Dołu z V8? Takim motorem jeździ się w górnym zakresie obrotów.[/quote]

dlatego pisałem wyżej - mała pojemność ....
Autor:  Dave [ 31 Lip 2011, 12:48 ]
Temat postu: 
Akurat w prównaniu z dużymi turbinami sprzed lat to lagów tutaj praktycznie nie ma. Pamiętam jak u znajomego była "turbo dziura" ponad sekundowa na dużym Garrecie a u siebie nie czuję jej w ogóle. No ale oczywiście osiągów itp. nie można bezpośrednio porównywać - tam był silnik 2.0 Turbo.
Autor:  kazaa [ 31 Lip 2011, 23:03 ]
Temat postu: 
Dave napisał(a):
tam był silnik 2.0 Turbo.


mowa jest o 1,4 , zapakuj lochę do 1.4 to poniżej 3,5k obr zaśniesz
Autor:  dzikidaniel [ 31 Lip 2011, 23:10 ]
Temat postu: 
Czy jest ktoś kto pakując lochę chce by silnik ciągnął z dołu? Albo wóz albo przewóz. Chcesz mieć i mocny dół i kopa z góry to zainwestuj 20k na sekwencyjny układ.
Powiedz człowieku o co ci chodzi?
Autor:  Dave [ 31 Lip 2011, 23:21 ]
Temat postu: 
Można jeszcze inaczej... jak Lacia Delta S4 :D Czyli kompresor + ogromna turbina - kompresor ciągnie z dołu a turbo "z góry" wyrywa z korzeniami :wink:
Autor:  kazaa [ 01 Sie 2011, 01:31 ]
Temat postu: 
Dave napisał(a):
Można jeszcze inaczej... jak Lacia Delta S4 :D Czyli kompresor + ogromna turbina - kompresor ciągnie z dołu a turbo "z góry" wyrywa z korzeniami :wink:


tak samo jak z mocniejsze 1.4 tfsi , to rozsądne wyjście dla małej pojemności, pół biedy jakby fiat pakował do t-jeta turbo vtg

[ Dodano: 01 Sie 2011 01:31 ]
dzikidaniel napisał(a):
Powiedz człowieku o co ci chodzi?


A Tobie ?
Ja biorę udział w dyskusji, od tego jest forum, wiem , że ciężko czasami się myśli w niedzielę , ale żeby aż tak?
Autor:  Borat [ 20 Wrz 2011, 16:41 ]
Temat postu: 
Limet napisał(a):
to sa inne silniki(góra inna) róznia sie charakterystykami i oile sie nie myle w 120 konnej wersji jest turbina bez zmiennej geometrii.
120 jeździ bardziej jak diesel dołem 150 to typowa charakterystyka do palenia pod odcinke ;)
ze zmienna geometrią ze zmienna Limet pokaż mi teraz auto bez zmiennej geo, choć diesla. Moja "120-tka" wypluła 140,6 km z 238Nm więc po co tu program? turbo od 150 też jak najbardziej siada do tych bebechów, ale trza dłubać w ecu bo sie gryzą, poza tym w 150-tce ciągnie od 2000 tysi a w "120" od 1700 więc się szybciej zbiera

[ Dodano: 20 Wrz 2011 15:38 ]
dzikidaniel napisał(a):
Czy jest ktoś kto pakując lochę chce by silnik ciągnął z dołu? Albo wóz albo przewóz.
rozwiązaniem Bi-turbo :D

[ Dodano: 20 Wrz 2011 15:41 ]
kazaa napisał(a):
tak samo jak z mocniejsze 1.4 tfsi

tyle że Vieśwagenowskie silniki pala jak smoki jak i diesle, tak i benzyniaki, VAG nie ma teraz wogóle konkurencyjnych silników, chłam jakiś
Autor:  igor1906 [ 13 Mar 2012, 00:22 ]
Temat postu:  Re: Silnik 1.4 T Jet [chiptuning, podniesienie mocy, różnice
nie chce robic nowego tematu ani smiecic wiec pisze tu apropos t-jeta.

wczoraj mialem mala jazde, w negatywnym tego slowa znaczeniu. moze ktos cos wie bo ja zwatpilem i nie mam pojecia. mianowicie. podczas jazdy (od odpalenia minelo jakies 10-15km spokojnej jazdy zeby zagrzac auto) po wjezdzie na autobahne po wcisnieciu gazu w podloge, doladowanie (t-jetowcy i abarthy wiedza o co chodzi) najnormalniej w swiecie polecialo do konca skali i nagle spadlo do 3-4kresek i tak juz zostalo, nawet przy wcisnietym gazie max.. oczywiscie zero mocy, elastycznosci - jazda jakby bez turbiny albo na minimalnym doladowaniu. do tego vmax 130km/h. z gory mowie ze nie bylo zadnego brzdek bum ani nic z tych rzeczy. zjechalem na boczek zeby sprawdzic czy cos sie nei wypielo albo czy nie ma gdzies nieszczelnosci na rurkach ale nic, wszystko szczelnie nie swiszczy, wszystko wyglada wporzadku. wiec pojechalem spokojnie dalej planujac juz w glowie wymiane turbiny. przejechalem 50km w takich warunkach, 5h postoju auta, po odpaleniu znowu bez szalu, podobna sytuacja. z tym ze znowu przejechalem pare kilometrow i cudowne ozdrowienie - auto lata jak z przed awarii.. dzisiaj dalej w pelni normalnie, dmucha do konca i idzie jak dawniej. moze cos pomoze ze autem bylo latane jakies 250km przez mojego ojca (trasa) jakies 30min przed tym zanim ja wyjechalem - on zadnych objawow nie widzial. powie ktos co to moglo byc? cos zaczalem kminic ze to moze potencjometr? egr? bo chyba awarie turbiny mozna wykluczyc skoro dalej lata i dmucha?
Autor:  omen [ 13 Mar 2012, 00:49 ]
Temat postu:  Re: Silnik 1.4 T Jet [chiptuning, podniesienie mocy, różnice
jest tam zmienna geo łopatek turbiny ? może są mocno zasyfionę i się przyblokowały ?
zawór VGT może padać ? jeśli siedzi tam VGT to sprawdź jeszcze jego przewody podciśnieniowe
Autor:  kazaa [ 13 Mar 2012, 11:22 ]
Temat postu:  Re: Silnik 1.4 T Jet [chiptuning, podniesienie mocy, różnice
omen napisał(a):
jest tam zmienna geo łopatek turbiny ? może są mocno zasyfionę i się przyblokowały ?
zawór VGT może padać ? jeśli siedzi tam VGT to sprawdź jeszcze jego przewody podciśnieniowe



nie ma zmiennej geo w turbinie

[ Dodano: 13 Mar 2012 11:22 ]

igor1906 napisał(a):
nie chce robic nowego tematu ani smiecic wiec pisze tu apropos t-jeta.

wczoraj mialem mala jazde, w negatywnym tego slowa znaczeniu. moze ktos cos wie bo ja zwatpilem i nie mam pojecia. mianowicie. podczas jazdy (od odpalenia minelo jakies 10-15km spokojnej jazdy zeby zagrzac auto) po wjezdzie na autobahne po wcisnieciu gazu w podloge, doladowanie (t-jetowcy i abarthy wiedza o co chodzi) najnormalniej w swiecie polecialo do konca skali i nagle spadlo do 3-4kresek i tak juz zostalo, nawet przy wcisnietym gazie max.. oczywiscie zero mocy, elastycznosci - jazda jakby bez turbiny albo na minimalnym doladowaniu. do tego vmax 130km/h. z gory mowie ze nie bylo zadnego brzdek bum ani nic z tych rzeczy. zjechalem na boczek zeby sprawdzic czy cos sie nei wypielo albo czy nie ma gdzies nieszczelnosci na rurkach ale nic, wszystko szczelnie nie swiszczy, wszystko wyglada wporzadku. wiec pojechalem spokojnie dalej planujac juz w glowie wymiane turbiny. przejechalem 50km w takich warunkach, 5h postoju auta, po odpaleniu znowu bez szalu, podobna sytuacja. z tym ze znowu przejechalem pare kilometrow i cudowne ozdrowienie - auto lata jak z przed awarii.. dzisiaj dalej w pelni normalnie, dmucha do konca i idzie jak dawniej. moze cos pomoze ze autem bylo latane jakies 250km przez mojego ojca (trasa) jakies 30min przed tym zanim ja wyjechalem - on zadnych objawow nie widzial. powie ktos co to moglo byc? cos zaczalem kminic ze to moze potencjometr? egr? bo chyba awarie turbiny mozna wykluczyc skoro dalej lata i dmucha?



podłącz fesa i zloguj , będzie błąd w historii ... tak to jak wróżenie z fusów ... może czujnik doładowania , może coś innego , muła miałeś bo w trybie awaryjnym musiał chodzić
Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/