Witam,
Mój Kropek skończył właśnie 30 000. Wczoraj odebrał przegląd w ASO i panowie sczytali z komputera następujące parametry:
Ilość poza obrotów: 9
Maksym. predk. obrot.silnika: 6720 rpm
Liczn.czasu predk.obrot.max: 16 sec
Już wcześniej spotkałem się z tym tematem gdy mój Kropek w tę zimę (w najcięższe mrozy) zaczął gasnąć na biegu jałowym. Wówczas ASO na Malowniczej w Warszawie stwierdziło, że przepustnica była brudna. Kazali mi zapłacić za czyszczenie bo jest odczyt, że 9 razy przekroczyłem obroty maksymalne i wówczas nie ma gwarancji bo jakby coś zrobili na gwarancji to "oni" (czytaj FAP) zawsze pytają się o wydruk ile było poza obrotów. Zaskoczyli mnie tym przyznam szczerze i nie chciało mi się z nimi kłócić bo i kwota była niewielka więc machnąłem ręką. Chociaż jak pytałem się ich co to znaczy
poza obroty, czyli jaki to próg obrotów już jest poza - nie byli w stanie wytłumaczyć.
Wracając do wczorajszego przeglądu - na szczęście żadnych usterek nie było, ale panowie stwierdzili, że przy takim odczycie to traci się gwarancję na silnik i skrzynię biegów.
Szukałem w necie ile się dało i trafiłem na dwa przypadki. Jeden polski - jednej pani Fiat nie chciał wymienić zepsutej skrzyni biegów z powodu wyżej wymienionego odczytu. Sprawa zakończyła się na tym, że zatrudniła niezależnego rzeczoznawcę, który orzekł, że nie mogło to mieć wpływu na uszkodzenie skrzyni i Fiat musiał pokryć koszty wymiany i rzeczoznawcy (brawo dla tej pani!). Drugi z Anglii, tu sprawa bardzo podobna, serwis nie chciał uznać wymiany skrzyni na gwarancji ale niestety panu się nie udało wygrać i musiał zapłacić sam (chociaż z tego co pisał wnioskuję, że odwoływał się tylko do Fiata).
Panowie z serwisu twierdzili wczoraj, że to nie jest zapis ilości odcięć paliwa przez komputer w momencie dochodzenia do maksymalnych obrotów. Że to jest zapisywane tylko przy niewłaściwej redukcji biegów.
Na początku myślałem, że może zapis ten jest wynikiem prześcigania Kropka w okolicach prędkości maksymalnej. Ale nie - przy 165 km/h mam 5500 rpm. Sprawdzałem też (oczywiście przy niższych prędkościach i obrotach
) z jakiego biegu na jaki musiałbym zredukować, żeby złapać te 6720 rpm z odczytu. No i według moich testów strzelam że minimum z 5 na 2 (jedynki przecież nie da się wrzucić) przy prędkości co najmniej 90km/h!!! No bez przesady - takich rzeczy to nie da się zrobić nieświadomie.
Zostają dwie opcje - albo ten wskaźnik rejestruje również obroty na biegu jałowym (też sobie nie przypominam żebym kiedykolwiek wkręcił tak wysoko ale ok... kupiłem już sobie ELM327 i to sprawdzę) albo ktoś zrobił to specjalnie (redukcję z 5 na 2 przy 100 km/h...) przed wydaniem auta lub gdy był w serwisie (nic mnie już nie zdziwi).
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem w czasie gwarancji?