Witajcie,

Potrzebna pomoc w rozwiązaniu następującej dolegliwości:
Na wolnych obrotach niezależnie od tego czy silnik zimny czy rozgrzany w trakcie pracy słyszalne jest równolegle dziwne "buczenie" i do tego taki jakby co chwila pisk/świst. Może usłyszycie na filmiku poniżej:

http://www.youtube.com/watch?v=6T0LvNbM7CQ

Gorsza sprawa następuje po włączeniu klimy. Wtedy rozpoczyna się głośny i baaardzo niepokojący JAZGOT a pasek zaczyna skakać jak szalony, obroty są w miarę stabilne na zimno i w pełni stabilne na ciepło. Po podniesieniu obrotów do ok 1000/min objawy znikają. sytuacja po włączeniu klimy wygląda tak:

http://www.youtube.com/watch?v=OWjtwAWoDKw

Na drugim filmie jazgotu nie słychać zbyt dobrze, ale widoczne jest skakanie paska. Tak w ogóle sorki za kiepską jakość ale nagrywane komórą.

Wymyślicie coś? Czy konieczna jest wizyta w ASO? Silnik jak w opisie przebieg 144kkm, rozrząd wymieniony przy ok 105 kkm, oleje i filtry na bieżąco. W razie pytań służę odpowiedzią i czekam na pomysły.

Może siadać sprzęgiełko i łożyska w alternatorze. Po włączeniu klimy to się nasila bo pasek jest dużo bardziej obciążony.

Hubik, dzięki z a odpowiedź. A znasz może jakąś sensowną metodę weryfikacji Twojej koncepcji?

Ktoś inny ma może jakiś inny pomysł na wytłumaczenie takich zachowań?

miałem to samo. podjechałem do mechanika i powiedział że rolke z napinaczem wymienić bo jak włączylem klime i patrzył pod maske to się krzywo kręcił

sokol_93 co masz na myśli mówiąc rolkę z napinaczem? Od czego ta rolka?

napinacz od paska alternatora

[ Dodano: 03 Maj 2013 08:32 ]

albo łożysko alternatora

Sensownie to tylko zdjąć pasek i pokręcić kołem pasowym alternatora i rolką napinacza.

u mnie nawaliło łożyko alternatora - wymieniłem i elegancko napinacza nie wymieniałem jednak.

Jest diagnoza. Kiedyś przeszło mi to przez myśl, ale odpuściłem ten temat a tu jednak: koło dwumasowe tanio nie będzie!

Dwumas? Przy takich objawach? No shit...

taka diagnoza, zobaczymy czy po wymianie wraz z całym oczywiście osprzętem (rolki, napinacze itd) ww. objawy ustaną. Mam nadzieję, że tak

sMart dlaczego wymieniales rozrzad przy 105k?

Sorki, że tak późno, ale wyjazdy, podróże itp...

tak więc serwisanci mówiąc o kole dwumasowym mieli na myśli koło pasowe (które w pewnym momencie nazwali nawet zewnętrznym kołem dwumasowym i stąd moje pytania, poszukiwania takiej części itd.) i to było przyczyną całego zamieszania, dodatkowo wymieniony pasek, napinacz, rolki i co tam jeszcze trzeba było... całkowity koszt w ASO ok 500 zł. objawy ustały i to najważniejsze.

Niewiem jak można mieć na myśli koło pasowe a mówić o dwumasie

To też dobre

Ale to chyba jakaś mała przypadłość grande bo umnie też bardzo minmalnie koło pasowe chodzi na boki, będzie trzeba wymienić w przyszłym roku przy rozrządzie sie zrobi.
Cena dość dobra jak na aso, pamiętasz może ile samo koło pasowe kosztowało?

Niestety mylisz się. Serwisanci dobrze określili część. Jest dwumasowe koło zamachowe, jak i dwumasowe koło pasowe.
A to już nie wina Panów z ASO, że większość ludzi jest pewna, że chodzi o tę słynną i strasznie drogą dwumasę.

Liam, serio? No widzisz, nie wiedziałem Co ono ma do dwumasu to nie wiem, ale nazwa jest nazwa