Witam,
poszukiwałam podobnych tematów, ale jakoś nie do końca mi pasowały. Jeśli już były to proszę dać znać:)
Problem nr 1: uruchamiam auto, podjeżdżam na światła, staję, wrzucam luz, puszczam sprzęgło i dochodzą mnie stuki ... jakby z okolicy lewego koła. Przy wciśniętym sprzęgle stukoty milkną. Po rozgrzaniu samochodu nawet na biegu jałowym nic nie stuka.
Problem nr 2: przekręcam kluczyk w stacyjce, czekam aż zgasną odpowiednie kontrolki, przekręcam dalej ... czekam ... na komputerze pojawia się komunikat o zbyt wysokiej temperaturze płynu chłodzącego. Gaszę silnik. Powtarzam procedurę po 5 sekundach i odpalam bez problemu. Problem raz występuje a raz nie. Nawet nie potrafię go od czegoś uzależnić.
Proszę o jakieś propozycje ... cóż to wszystko może być?
[ Dodano: 17 Lip 2013 20: ]Diagnoza biednego Pluta: dwumasa + sprzęgło + wysprzęglik = koszt masakryczny ... mechanik podsumował mnie na 4.000,00zł.