Witam, opisywałem już problem z moim GP ale zauważyłem nową zależność i jeżeli mam w baku ponad 1/2 paliwa auto po przekręceniu kluczyka i nie czekaniu, aż zgaśnie odpala jeżeli zaś mam mniej niż 1/2 mam problem z odpalaniem kreci i odpala za którymś razem niekiedy odpali jakby chciał a nie mógł tzn chodzi dziwnie przez chwile. Kolejna sprawa to taka ze auto nie chodzi normalnie jak wleje mu benzyny do np 3/4 od razu tylko dopiero po przejeżdżeniu np 30 km, zauważyłem również, że gdy czekam przy zapalaniu, aż zgasną kontrolki również trochę kreci i jak się uda odpali za 1 lub 2 razem. Ktoś wie czego to wina i jak to naprawić?

Wymienione świece, czujnik temperatury z końcówką 030, regenerowana listwa gazu i regulacja gazu, sprawdzone wtryskiwacze, wlany środek który łączy wodę i dobre paliwo.

Ale paliwo LPG czy benzyna? Bo jeśli benzyna to ja bym sprawdził na początek pompę paliwa.
Ja nie jestem mechanikiem, więc zawsze najpierw dopytaj gdzieś czy to co mówię ma sens.
Ja miałem taki przypadek w seicento, że tracił moc itp. ze w sumie chodził normalnie tylko na luzie lub jak jechał powoli itp. okazało się ze zacierała mi się pompa paliwa, która była zanużona w baku. W grande punto chyba tez tak jest? Czy może ktoś potwierdzić? Pompa jest w baku zamontowana gdzieś w połowie, a aby się do niej dostać to jest pod tylną dolną kanapą taki okrągły kapsel?

Przy tych pompach jest też czasem tak, bo w seicento nie ma filtru benzyny i w grande punto chyba ze tez nie, ze się takie sitko które robi za filtr i jest umieszczone za tej pompie zatyka. Więc czasem wystarczy przeczyścić.

Ja jak wymieniłem pompę paliwa problemy się skończyły. Łatwo też rozpoznać, ze słychać z tyłu takie jak by zasysanie jak swist.
W seicento kosztowała pompa paliwa 98 zł. W grande punto nie mam pojęcia.

filtr paliwa pewnie jak w p2 zintegrowany w pompie, keidyś w p2 wyjmowałem i czyściłem tą siateczkę, możesz spróbować w gp, po tylną kanapą masz dojście do baku, łapiesz pompe i czyszczenie