Witam, czy ktoś z Was spotkał się z dziwnym hałasem z silnika - dzieje się tak tylko po odpaleniu i tylko przy niskiej temperaturze powietrza. Poniżej link do YT - jest to dość słyszalne od ok 10 sekundy filmu.

http://youtu.be/ZKLoFJpJv9E

Auto to Punto 1.2 8v 69km - rocznik 2014 - przebieg trochę ponad 3tys km.
Mam już umówioną wizytę w ASO w styczniu, ale może ktoś z Was miał podobne objawy w swoim aucie.

Dzięki

powiem Ci ze mam ten sam silnik ale masakra jak Ci chodzi to mój przy mrozach -12 w tym roku i -20 w tamtym tak głośno nie pracował jak Twoj... niczym TDI ja mam znowu problem że przy siarczystych mrozach po nocy jak rano auto odpalam to w końcowej uruchamiania auta jak już odpala słychać takie metalowe pogłos chocby metal o jakas nie wiem jak to nazwać buteleczke stuknął. ALe to tylko przy pierwszym uruchomieniu po nocy.

Generalnie chodzi bardzo cicho-normalnie, jak benzyna. Jednakże ten terkot ala TDI po uruchomieniu na mrozie jest irytujący- tak jakby coś było poluzowane, jakiś plastik, albo coś innego. Może pompa wody, może pasek od alternatora? Trwa raptem kilka-kilkanaście sekund, ale to nie jest normalne. Może ktoś miał podobny przypadek. Ciekawy jestem co powie ASO.

pompa wody to piszczy i pisk nasila się przy dodawaniu gazu i jak się zagrzeje troche to ucicha. W Sienie miałem takie piski z pompy wody. Ale u Ciebie... to nie wiem co może być

Właśnie sprawdziłem...jak wciskam gaz to nic się nie dzieje, terkot nie nasila sie, jest taki sam, aczkolwiek nieregularny. Najdziwniejsze jest jednak to, że odgłos ten pojawia się ok 2 sekund po odpaleniu i po kilku-kilkunastu ustaje.