Witam. A ja mam pytanie czy ktoś oprócz wizualnych obserwacji wskaźnika temperatury sprawdzał podczas jazdy, faktyczną temperaturę na komputerze. Jestem po wymianie termostatu, bo poprzedni Magneto Mareli zaczął przeciekać na obudowie. Założyłem jakiś (nie wiem co to za firma) za 56zł. Podłączyłem sobie programik Torque w komórce. I tak jak osiągnie 70 stopni -komunikat, że osiągniętą temperaturę roboczą silnika. Potem w czasie jazdy mam tak 78 do 84 stopnie. Na postoju zaczyna wzrastać nawet czasami jak były upały to do 95. Przy 97 włącza się wentylator. Jak to jest z termostatem. Otwiera się przy 88 a jak jeszcze nie ma tej temperatury to jadę cały czas na małym obiegu? Zawsze się mówiło, że silnik osiąga 90 stopni. Wiem, że ten termostat może i nie jest najlepszy a może i nawet szwankuje, na razie na nim trochę pojeżdżę a jak może tamten wróci z reklamacji to zamienię. Ale ciekawią mnie te temperatury.

Wszystko jest w porządku. Temat założony niepotrzebnie. Niedokładnie przeszukałeś internet (i to forum - o termostacie była mowa nie raz, o specyficznym "nieliniowym" działaniu wskaźnika temperatury też, komputer decyduje co pokazać).
W podanych przez ciebie liczbach (temperaturach) i kiedy występują, nie ma nic dziwnego, ani ciekawego.

Stary termostat można było w ramach eksperymentu zagotować w wodzie (widziałbyś kiedy się otwiera).

Ma kolega rację



Tak tak , to tak umownie ... (są silniki co ponad stówę ciągną ...)
https://youtu.be/OdeqIn8Gdr4?list=UUXEdchWFh37ZAQNv5zkQO5Q