Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
Szarpnięcia przy zmianie biegów [uwagi, porady] http://fiatpunto.com.pl/topic965.html |
Strona 1 z 4 |
Autor: | tomekzaton [ 31 Mar 2007, 07:14 ] |
Temat postu: | Szarpnięcia przy zmianie biegów [uwagi, porady] |
Mam problem,podczas zmiany biegów zacząłem odczuwać szarpnięcia,czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna? GP 1,4 77km 5d |
Autor: | Tumi [ 31 Mar 2007, 15:26 ] |
Temat postu: | |
A jakie sa dokladnie? U mnie przy zmianie z 2-3 i z 3-4 sa szarpniecia ale tylko gdy dosc gwaltownie puszcze sprzeglo. W ASO powiedzieli ze te typy tak maja i jedyna rada jest delikatne puszczanie sprzegla - ok az sie spali |
Autor: | echelon [ 31 Mar 2007, 20:07 ] |
Temat postu: | |
Może kwestia przyzwyczajenia się do sprzęgła? |
Autor: | Wujek V [ 31 Mar 2007, 22:16 ] |
Temat postu: | |
Też tak sądzę, że problem leży w niewjeżdżeniu się w auto.. W GP wszystko chodzi strasznie lekko i na początku mnie to okropnie irytowało, bo w ogóle auta nie czułem.. A teraz z kolei jak do Calibry wsiadam to mam wrażenie, że sprzęgło ma skok 2cm i w ogóle jest popsute |
Autor: | golab [ 31 Mar 2007, 22:22 ] |
Temat postu: | |
Jak ostatnio odstawiłem kumplowi Mazde 626 i wsiadłem do GP, zacząłem kręcić kierownicą tak szybko (bo tak lekko sie obraca), że brutalnie dobiłem do końca, aż echo poszło... |
Autor: | tomekzaton [ 31 Mar 2007, 22:34 ] |
Temat postu: | |
Tak jak pisalem wczesniej sa szarpniecia przy zmianie biegow,u mnie tez sa z 2 na 3 i 3 na 4,jade w tygodniu do serwisu zobaczymy co powiedza,napisze na forum |
Autor: | kociniak [ 31 Mar 2007, 23:24 ] |
Temat postu: | |
tomekzaton napisał(a): Tak jak pisalem wczesniej sa szarpniecia przy zmianie biegow,u mnie tez sa z 2 na 3 i 3 na 4,jade w tygodniu do serwisu zobaczymy co powiedza,napisze na forum
ja mysle, ze nic z tym nie zrobia. Jest to irytujace ale podejrzewam ze wynika to z tego ze silnikiem struje masa elektroniki by utrzymac normy czystosci Euro4 czy jakies tam. I przy kazdym puszczeniu gazu czy jego depnieciu ta elektronika dobiera wlasciwe parametry. A do tego jeszcze elektroniczny pedal gazu. Puszczasz - jedzie, naciskasz - auto zwalnia i dopiero jedzie. Kwestia przyzwyczajenia. Moja rada, wyzej krecic motor, choc to i tak moze nie pomoc. Jednym slowem TTTM. pzdr |
Autor: | Yoka [ 03 Kwi 2007, 01:06 ] |
Temat postu: | |
U mnie jest cos na podobieństwo...ale raczej nie szarpanie ale falowanie. tylko ze to jest sposowdowane tym , ze zbyt gwałtownie puszczam sprzegło przełanczajac z 1 na 2 bieg. Czasem z 2 na 3 przy małych predkosciach ....winny jestem ja bo zbyt gwałtownie puszczałem sprzegło (bardziej mi stopa spadała z pedału). Samochód nie szarpał a falował (obroty falowały przez ułamek sekundy i dao sie czuc serię leciutkich opóżnień i przyspieszeń). Natomiast nie ma problemu z szarapniem. takiego czegoś nie mam. |
Autor: | Kubi [ 03 Kwi 2007, 16:25 ] |
Temat postu: | |
czasem z 1-2 i 2-3 też mi się zdarza, ale to chyba zależy od dynamiki puszczania pedału sprzęgła, tak mi się wydaje |
Autor: | Tumi [ 03 Kwi 2007, 16:28 ] |
Temat postu: | |
moze faktycznie pedal jest dziwny, u mnie bierze bardzo gleboko, tzn przy samej podlodze i dosc czesto przez to mam zgrzyty jak sie zapomne oczywiscie. |
Autor: | Kubi [ 03 Kwi 2007, 16:35 ] |
Temat postu: | |
a dalej przy wrzucaniu wstecznego daje po zębach - nie zawsze, ale za często, jedynka z kolei za często ciężko wchodzi + buczenie na 2, 3 biegu przy puszczeniu gazu, zaczynam się denerwować |
Autor: | Tumi [ 03 Kwi 2007, 16:47 ] |
Temat postu: | |
Kubi odczytaj PW |
Autor: | Matt [ 03 Kwi 2007, 20:01 ] |
Temat postu: | |
A mi bardzo się podoba skrzynia w GP Krótki charakterystyczny skok lewarka z 2 na 3 i z 3 na 4 niemalże sportowo :] |
Autor: | Dzióbel [ 19 Sie 2007, 11:25 ] |
Temat postu: | |
Chciałbym zapytać a jak wszystkim wchodzi wsteczny??? Bo mnie czasem krew zalewa Czasem wbija się do połowy...podczas puszczania sprzęgła...wszystkie tryby usłyszałem... Generalnie drążek chodzi ładnie bez większych oporów... Czy macie takie problemy? ps. bieg włączany zgodnie z instr. i ze świadomością...że płyny są a wsteczny nie jest z synchr. |
Autor: | dzioby125 [ 19 Sie 2007, 14:42 ] |
Temat postu: | |
u mnie elegancko, a biegi na szczęście bardzo lekko chodzą |
Autor: | maxell [ 28 Sie 2007, 20:39 ] |
Temat postu: | |
a ja w swoim punto 99 aby włączyć wsteczny to wciskam lewarek a mój teść 98 r. 1,2 nie musi i wajchuje do tyłu i ładnie wchodzi |
Autor: | maciejd [ 28 Sie 2007, 22:31 ] |
Temat postu: | |
dzioby125 napisał(a): u mnie elegancko, a biegi na szczęście bardzo lekko chodzą
u mnie też biegi chodzą super i żadnych problemów. brak szarpania, wsteczny ok. tylko nie ma gdzie poszaleć na "6" |
Autor: | maxell [ 29 Sie 2007, 08:08 ] |
Temat postu: | |
czy niektóre wersje miały wsteczny poprzez wciśnięcie lewarka w dół i dopiero poprowadzenie do tyłu |
Autor: | PiotrT [ 29 Sie 2007, 10:15 ] |
Temat postu: | |
maciejd napisał(a): dzioby125 napisał(a): u mnie elegancko, a biegi na szczęście bardzo lekko chodzą u mnie też biegi chodzą super i żadnych problemów. brak szarpania, wsteczny ok. tylko nie ma gdzie poszaleć na "6" U mnie też jest nieźle, chociaż nie super, wybieranie jest precyzyjne, biegi wchodzą gładko, za wyjątkiem wstecznego, który czasem muszę wbijać na dwa razy. Nie mam szarpania przy zmianie biegów. Skrzynię 6 wybrałem dlatego że myslałem iż jest taka sama jak do wersji z silnikiem 1,9 i przenosi 280 Nm, dopiero później dowiedziałem się że jednak nie jest. Po potężnych kłopotach ze skrzynią w poprzednim fiacie, chciałem zabezpieczyć się i mieć mocniejszą skrzynię, gdybym wiedział że to inny model, prawdopodobnie bym się na nią nie zdecydował. |
Autor: | birichino28 [ 14 Paź 2007, 10:07 ] |
Temat postu: | |
Nie wiem jak ten efekt usunac, ale powiem Ci ze kamien spadl mi z serca jak przeczytalam to co piszesz . Mam ten sam model, ktory masz Ty i walcze z tym szarpnieciem od ............... od bardzo dluga. Caly czas sobie wyrzucam, ze za pozno puszczam sprzeglo, a tu sie okazuje ze moze to nie to |
Autor: | jarekb [ 15 Sty 2008, 07:23 ] |
Temat postu: | |
Witajcie. Ja też miałem trochę kłopotów do przyzwyczajenia ze sprzęgłem. Bardzo lekko chodzi a pedał ma bardzo duzy skok. Przez pierwsze kilometry też szarpałem przy zmianie biegów ale juz wyczułem i teraz jedzie płynnie. Kwestia przyzwyczajenia. A biegi fajnie wchodzą, czuć delikatny opór przy przełączaniu. Uwielbiam moje Punto aż zona jest zazdrosna |
Autor: | Dzidek [ 26 Lut 2008, 20:02 ] |
Temat postu: | |
A moim zdaniem co kierowca to opinia. Jeśli chodzi o szarpnięcia to również nie mogłem się przyzwyczaić, to kwestia wyczucia. Czasem gdy faktycznie za szybko puszczę sprzęgło a depnę gazu to wiadomo co się dzieje, szarpnięcie. Tak czy inaczej nauczyłem się nim jeździć płynnie. Jeśli chodzi o wsteczny, też mi czasem zgrzytnie. Mam taki nawyk chyba jeszcze z Pandy, przed wrzutem wstecznego wrzucam 3kę i dopiero wsteczny. Zgrzytu nie ma |
Autor: | filip76 [ 04 Kwi 2008, 08:24 ] |
Temat postu: | |
Odświeżam temat... Jakie macie sposoby by unikać szarpania przy zmianie biegów? Jazda w korku: 1>2>0>1>0>1>2>1>0 i tak w kółko.... czasami jak redukuję 3>2 albo 2>1 szarpie... próbuję jeździć z podniesieniem obrotów zanim puszczę sprzęgło, czasami się udaje.... wkurza mnie to, bo mam wrażenie, że mi kiedyś silnik wypadnie.... |
Autor: | daras [ 04 Kwi 2008, 08:28 ] |
Temat postu: | |
filip76 napisał(a): czasami jak redukuję 3>2 albo 2>1 szarpie
Może turbina zaczyna zaczyna pompować? Przy łagodnej jeździe szarpanie nie powinno występować. |
Autor: | filip76 [ 04 Kwi 2008, 10:44 ] |
Temat postu: | |
Staram się jeździć łagodnie ale wciąż, po kilku miesiacach nie moge tego wyczuć Redukcja 3>2 przy 2500 rpm to zazwyczaj szarpnięcie... poza tym to nonsens gapić się w korku na obrotomierz... "Przygazówka" się sprawdza tylko nie zawsze mi wychodzi, za lekko muskam gaz [ Dodano: 04 Kwi 2008 10:44 ] daras napisał(a): Może turbina zaczyna zaczyna pompować?
Przy łagodnej jeździe szarpanie nie powinno występować. raczej nie, bo jeśli mam obroty pow. 800 i nie naciskam gazu to jest odcięcie - jakieś znikome ilości paliwa są wtryskiwane dla podtrzymania pracy silnika a napęd idzie od kół, które mają wyższą prędkośćobrotową - stąd szarpnięcie - silnik ma niższą prędkość ok. 800 rpm (mam wciśnięte sprzęło, nie gazuję) jak na biegu jałowym, koła kręcą się szybciej, puszczam sprzęło i silnik przyhamowuje samochód - jednocześnie spadają obroty kół i wzrastają obroty silnika ale od kół, pedał gazu nie używany... jeśli jest odcięcie, bo obroty są powyżej 800 (a są, bo puszczenie sprzęgła to szarpnięcie i skok na obrotku) to nie ma spalin do napędzania turbiny |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |