Hej,

mam problem taki:

stuka mi przy skręcie do przodu w lewą stronę, koło po str. kierowcy.

nie jest to stukanie na przegub - jak przegub wali to jest tyk tyk tyk - jak kałach...

a u mnie jest wolniejsze bum bum bum...im szybciej jadę tym szybciej wali...
jak jadę do tyłu nie stuka przy tym samy skręcie...

co to może być?
kiedyś jak miałem ostre hamowanie to na prostych kołach to tez mi tak walnęło ze 3 razy...

wiece co to?

[ Dodano: 19 Sty 2009 20:47 ]
małe sprostowanie w prawo jak skręcam to stuka

lewa prawa ehs...jak blondyna

Może łożyska? Sprawdź też kolumnę kierownicy i przekładnię ślimakową i hamulce - chociaż gdyby to były hamulce, to było by bardziej słychać takie charakterystyczne "rzeźbienie w metalu", niż stukanie. Generalnie stuki przy skrętach to wina przegubów, ale faktycznie dźwięk się nie zgadza, więc... Z drugiej szosy, to bym najpierw jednak sprawdził te przeguby, bo nigdy nie wiadomo, czy w Twoim kropasie te dźwięki będą takie same, jak np. w moim Złośliwość rzeczy martwych i prawo Murphy-ego działają

Sprawdz mocowanie spręzyny a dokładnie czy miseczkę masz w całości a pod miseczką jest łożysko mogło się zatrzeć tak jak to było w moim przypadku.