pzekladnia maglownica

JVC_PL

Koledzy mam problem walneła mi dzisiaj maglownica leci mi z lewej strony po końcówce płyn wspomagania , czy przekładnia nadaje się do wyrzucenia, regeneracji czy lepiej kupić używaną mam silnik 1.6 V8 rok 94, proszę o pomoc auto stoi

Duh

a Ja sie dopisze do tematu. Mam bez wspomagania i czy istnieja jakieś zestawy regeneracyjne do maglownic czy trzeba ją wymieniać ?

Lotos

są zestawy regeneracyjne ale najpierw trzeba wyciagnać i zobaczyć czy w ogóle jest opłacalne to regenerować bo jak znam życie to taniej bedzie kupic uzywaną ze szrotu za 200 PLN czy taniej nawet i starczy na reszte życia auta

Rafalinek · **Rejestracja:** 07 Mar 2007, **Posty:** 626

Ja kiedyś dałem swoją do regeneracji, zapłaciłem coś koło 300 chyba za samą regenerację (nie licząc wymiany, bo to sami robiliśmy). A też puszczała płyn w jednym miejscu.

Duh

OK tylko mnie chodzi o zestawy regeneracyjne zrób to sam

chciałem wyciągnąć powymieniać co trzeba i włożyć z powrotem. Wiem że na szrocie tylko czy w PL kupie taką nie wybitą? mnie to wydaje się że mam luz między wałkiem co wychodzi przy tej gumie a obudową maglownicy i potem łaczy się z drążkiem (drążki mam new) ale tylko z lewej strony. nie wiem czy kasacja na srubie cos by dała bo to raczej kasuje luz między zębami.

JVC_PL

no ja już znalazłem za 120 zł używkę z aua co przyjechało na kolach z Niemiec tylko się zastanawiam czy będzie to pasowało

chyba raczej tak bo slyszalem ze wszystkie ze wspomaganiem były takie same ---> prawda czy fałsz?

[ Dodano: 18 Cze 2009 17:39 ]
i jeszcze pytanie ciężko jest to wyciągnąć ? trzeba wózek spuszczać?

Rafalinek · **Rejestracja:** 07 Mar 2007, **Posty:** 626

Ja bym na Twoim miejscu dał starą do regeneracji, bo z używką nie wiadomo czy będzie do końca sprawna czy też nie zacznie puszczać za parę km. A jak Ci to porządnie zregenerują, to przynajmniej wiesz że pojeździsz. Ja regenerowałem w Ostrowie, jak będziesz zainteresowany to mogę Ci dać namiary.
A co do wyjmowania to...

Rafalinek napisał(a):

Jest sporo pracy z jej wyjęciem i ponownym zamontowanie. Robiliśmy to w 2 osoby (w tym kumpel, który się dość dobrze znał na tym) + jeszcze jedna wyrywkowo, która przynosiła/odkładała klucze, śruby etc. Maglownicę wyciągaliśmy dołem, mieliśmy podnośnik, także był pełen dostęp. A i tak zajęło nam to kilka godzin w ciągu jednego dnia na zdemontowanie i kilka dni później podobnie na złożenie (mieliśmy klucz pneumatyczny)

adrian055

ja wymienialem maglownic bez wspomagania na wer z wspomaganiem, musisz odkrecic łape od skrzyni ta od spodu zeby silnik lekko opadl i targasz ja

JVC_PL

Już wymieniłem dałem do regeneracji z faktura zapłaciłem 400 zł chodzi jak ta lala ja popuściłem wózek i fajnie wyszła . pozdrawiam