Witam,
szykuję się do remont zawieszenia z przodu (wahacze, amortyzatory, końcówki), narazie zbieram siły, wiedzę i części
Mam jednak pytanie bo z założenia każda śruba ma swój moment dokręcania, widzę że nikt z wymieniających te częśc na forum nie rozpisuje się na ten temat. Czy można przykręcać śruby "na czuja" czy konieczny będzie klucz dynamometryczny ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Widziałeś mechanika który dokręcał koła kluczem dynamometrycznym? Wątpię. Spokojnie można na czuja. Tylko tego czuja trzeba mieć

Nigdy nie wiszę nad mechaniorem jak dłubie przy aucie Pytam bo to jednak koła, a jakby miały odpaść to wolę zapytać

Dobrze dokręcić (czyli jednocześnie mocno i z umiarem) i nic nie ma prawa odpaść.

ja wachacz dokręcałem na czuja i nic się nie dzieje

umiar trzeba mieć bo wiadomo że śruby nie są super twarde. W pewnym momencie może puścić. A co do przykręcania kół to ja dokręcam do momentu aż pomimo mojego wysiłku śruba dalej się nie wkręca trzyma jak diabli, a później problemy z odkręceniem. Ale wolę tak, bo raz miałem sytuację, że bez obciążenia koła coś się tłukło i okazało się, że się śruby odkręcały