Witam, pare dni temu wymieniałem amortyzatory (przod,tyl), tarcze hamulcowe i hamulce, teraz jak jade znosi mnie na lewo i zeby jechac prosto musze miec skrecona lekko w prawo kierownice. Rozumiem że teraz musze zajechac na stacje dializ i zrobic zbiezność, tak? Z tego co sie orientowalem to ustawienie zbieznosci komputerowo koszt 70 zl, to duzo, malo?

w miarę

ale jak wymieniali Ci amorki i hamulce to coś musieli grzebać przy układzie kierowniczy, ciekawe po co(ah ci polscy mechanicy)
a 70 zł za zbieżność to nie drogo

a co ma jedno do drugiego??? sprawdz czy któraś felga nie jest bardziej gorąca może coś popitolili z hamplami i trzyma.

Chodzi mi o to że koledze Duch powymieniali amortyzatory i hamulce, teraz żeby jechać prosto musi delikatnie skręcić kierownice, przecież to logiczne że mechanicy grzebali mu przy zbieżności i chodzi mi o to po jakiego ciula tam kręcili