witam ponownie.
ostatnio jakieś pół roku temu zmieniałem klocki bo się wytarły do metalu i tarcze bo były za cienkie (za 1 właściciela)... i ostatnio gdy wróciłem z pracy dotknąłem felg przednich i obydwie były gorące ale nie trochę tylko aż prawie parzyły w ręce.. czasem mi się zdarza , że z 100km/h do 0 zahamuje w ciągu dnia parę razy ale aż takie nie powinny być...?? co się stało?? klocki i tarcze mam jeszcze dobre (tarcza ma już lekki rancik a klocki już trochę starte )... wiem tylko że muszę wymienić prawy wahacz... co to może być...??

A sprawdzałeś czy tłoczki w zaciskach pracują prawidłowo? Może nie odbijają i w czasie jazdy grzeje tarcza i cała felga od razu.

nie... a nie orientujesz się ile będą kosztować takie tłoczki? + wymiana?

U mnie też sie tak działo, wymieniłem przewody hamulcowe i od tamtej pory jest ok a wszyscy mowili ze to pompa, cylinderki itp

Tłoczków nie trzeba wymieniać. Wystarczy (a przynajmniej powinien) zestaw naprawczy zacisku. Jeżeli by była uszkodzona gumka ochraniająca tłoczek to trzeba ją wymienić i powinno wsio być. Ewentualnie tak jak pisze misiek71717 przewody elastyczne mogą być przytkane i też może przez to nie cofać się tłoczek taka przypadłość fiatów.

Może nie trzeba będzie nawet zestawu naprawczego. Ja miałem dokładnie to samo kiedyś po zmianie klocków. Wystarczyło (przy pomocy m.in łomu) wcisnąć tłoczki kilka razy do środka zacisku żeby się rozruszały i do dziś jest ok.

tak jak pisali poprzednicy, sprobuj troche rozruszac tloczki bo prawdopodobnie nie odbijaja do konca, jesli to nie pomoze to przydaloby sie je zdjac, wyczyscic je od srodka, nasmarowac, powymieniac wszystkie gumki (czyli zestaw naprawczy), odpowietrzyc i bedzie wsio smigac jak nalezy

powodu w przytkanych przewodach szykalbym dopiero po sprawdzeniu tego powyzej.

Może przewody sie rozwarstwiły i dla tego nie odbija tłoczki. Ile lat ma autko może już sparciały.

moje autko jest z 1996 i nie wiem czy poprzedni właściciel coś tam majstrował ja mam go rok i tak mi się nie działo... spróbujemy pierwsze poruszać tłoczki jak to nie to... to zakupie zestaw naprawczy... a jak już to nie pomorze to przewody... będę dzisiaj grzebał i zobaczymy... a ja mam jeszcze takie pytanie...


jak kupiłem klocki może 6 miesięcy temu i odrazu po założeniu dałem im w pi.... i po przejechaniu 13 km z nadkoli ulatniał się lekki dymek i śmierdziało spalona gumą... to mogłem spalić je...?? później nic takiego mi się już nie wydarzyło...??

Przez pierwsze kilkadziesiąt-kilkaset kilometrów należy unikać zbędnego ostrego hamowania... 13km nie powinno im wyrządzić krzywdy, może po prostu nie odbijały też i tarły cały czas, stąd pył i zapach.

aha to już się ucieszyłem... dobra idę do niego pogrzebać...

Jak tłoczki ciężko chodzą to się je wyciąga z cylinderka czyści drobniutkim papierem ściernym cylinderki też i wszystko chodzi jak nowe.Ja tak zrobiłem i nic nie cieknie i się nie blokuje.

ja mialem podobnie i u mnie pomogla wymiana przewodów gumowych, jak ręką odjął. Sprawdzałem wszystko co możliwe , niestety na samym koncu wpadłem na przewody LOL

czasami zadajecie tak banalne problemy że nawet nie wiem jak to skomentowac

twoim zdaniem banalne...?? po co mam wymieniać wszystkie wężyki, przewody, cylinderki... jak mogę się zapytać i ktoś mi podpowie co się często psuje lub jak to naprawić i od tego zacznę a za zaoszczędzona kasę mogę np. zatankować i pojechać 100 km dalej... a w ogóle ja nie jestem mechanikiem tylko cukiernikiem i nie mam pojęcia o takich rzeczach...

FP jednym z założen naszego forum jest pomoc innym więc nawet jeśli ktoś zadaje "banalne" pytania to się odpowiada jeśli oczywiście coś się wie w tym temacie, przecież nie każdy jest fachowcem i nie musi wszystkiego wiedzieć, nieprawdaż

nickoo Mądre słowa -oprawić w ramkę A czy autor wątku już się uporał z problemem?

witam poradziłem sobie już z tym problemem właśnie dzisiaj... nie mogłem sobie poradzić z poruszeniem cylinderków więc ściągnąłem klocki zakupiłem gumki i uszczelkę do środka wymieniłem i jest teraz super miałem zakupić całe cylinderki ale stwierdziłem że te są bardzo dobre więc zostawiłem jeszcze je na parę naście miesięcy... dziękuję za pomoc...

No i tak trzymać ja je po prostu wyczyściłem i też działa,ale tak przynajmniej masz nowe