Panowie pojawił sie kolejny problem z moim punciakiem. Jestem po wymianie końcówek drążka kierowniczego i ustawieniu zbieznosci. Ale problem tkwi w jakims przeskoku z przodu w czasie jazdy po łuku (myślalem ze to koncowki drążka bo były juz wywalone a tu po wymianie okazuje sie ze dalej to samo)
Dołączam zdjecia z painta i objasniam czerwona strzałka zaznaczyłem moment w ktorym w tym miejscu czuje przeskok przodu auta w prawo i nawet czuje to na kierownicy, niebieska strzalka to juz jak jade na wprost i czuje przeskok auta w lewo czyli tak jakby powrot do normalnosci swożnie wahaczy sprawdzane; zbytniego luzu nie maja. Co to może byc?? poduszki amorów??

Poduszki amorków? A czy przy kręceniu kierownicą coś ci stuka czy cisza? Zresztą nie wydaje mi się, ja sam mam właśnie do wymiany owe poduszki i nic takiego mi się nie dzieje co opisałeś. Jedynie stukanie przy kręceniu kierownicą.

Moze masz pekniety amortyzator przy skrecaniu towarzyszy temu tzw "trzask" a potem przy nawrocie kierownica na prosto jest ten sam dzwiek tak ?

właśnie ze nie towarzyszy temu zaden dźwięk. Jest tylko ten charakterystyczny przeskok.
Tomek040982 przy kręceniu kierownica na postoju cisza. Też miałem te stukanie co ty to zmieniłem końcówki i stukanie znikło

może siadlo górne łożysko amortyzatora, takie są objawy właśnie.

a idzie jakoś sparawdzic stan techniczny tego łozyska?? czy poduszki amortyzatora sa rozbieralne czy je sie tylko wymienia??

Objawy są podobne, ale wtedy na postoju też by było słychać i czuć przeskakiwanie.

Autor postu otrzymał pochwałę

łożysko mcpersona/poducha/górne mocowanie to jedna i ta sama rzecz jest nierozbieralna i wymienia się to w całości cena okolo 5 dyszek ja mam z jednej strony łożysko wybite ma dość sporo luzu ale nic takiego nie zauważyłem jak u ciebie jedynie przy skręcaniu na dziurach czuć cholerne luzy ;p

Autor postu otrzymał pochwałę

sprawdź poduszki do stabilizatora zewnętrzne, tez mialem takie stuki przy skręcaniu i najechaniu na delikatnym dołku.

dobra posprawdzam jeszcze raz wszystko i jesli bedzie trzeba to te poduchy pójda do wymiany

jeśli bedziesz sam robił to potrzebujesz ściągacz do sprężyn.

Autor postu otrzymał pochwałę

wiem, jestem mechanikiem z zawodu ale dzieki za sugestie

[ Dodano: 22 Kwi 2012 11:52 ]

dobra Panowie sprawa sie wyjaśniła
pojeździłem jeszcze chwile z tymi objawami do momentu aż PODCZAS JAZDY WYWALIŁO MI SWORZEŃ WAHACZA Z WAHACZA a co najlepsze sprawdzałem ten sworzeń jakies 2 tyg przed awaria i wydawał sie w porzadku. Ogólnie wiekszej szkody nie narobiło bo na całe szczęscie jechałem wolno w tym czasie. Po wymianie wahacza na nowy problem z "przeskokiem" ustąpił, także ostrzegam tutaj innych użytkowników z podobnymi objawami
Aha, sprawdzałem poduszki amora i łożysko tez jest wyrobione więc od razu do wymiany

U mnie to przeskakiwanie okazało się wywołane poduchą amortyzatora. Dodatkowy do wymiany mam tuleje wahacza

maciekz89, to sprawdź sobie dokładnie sworzeń jeszcze