Witam. Ostatnio jak jechalem do pracy zauwazylem ze bardzo mocno trzesie sie kierownica jak i caly samochod, przy malej predkosci jakies 20-30 km/h wrazenie jest jakby kolo bylo jajowate, im szybciej zaczynam jechac tym drgania na kierownicy sa coraz wieksze a karoseria buja coraz mniej. Te objawy sa malo odczuwane przy predkosciach 90-100 km/h. Do tego wszystkiego jak jade z przednich kol slychac czasem glosne piski ktore raz sie nasilaja, czasem ustepuja. Przy hamowaniu w tylnym prawym kole slychc jakby cos tarlo, sruby sa gorace, nie moge dokrecic kola do oporu(sruba sie ciagle obraca ale ciezko) dodam ze ostatnio z tamtej strony wymieniane bylo lozysko na wahaczu i piasta. Czy to moze miec cos wspolnego z trzesieniem sie kierownicy i calej karoserii?

Sprawdź czy nie masz śrub za długich, obejrzyj piasty kół i cylinderki w bębnach czy coś się nie zapiekło. No i wyważ porządnie koła.

obejrzyj dokladnie opony czy czasem nie ma jajka.

Albo jest za długa albo już gwint przekręciłeś.