Witam

Szukałem podobnych wątków na forum ale żaden nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi.

Sytuacja wygląda tak: Przy prędkości powyżej ok 60 km/h słychać z przodu samochodu dziwne buczenie które wzmaga się wraz ze zwiększeniem prędkości. Taki dźwięk jakby odkurzacz czy coś w tym stylu. Dźwięk jest zależny tylko od prędkości. Po wrzuceniu na luz dzwięk się utrzymuje i przy dalszej jezdzie pod górę na luzie wraz ze zmniejszaniem prędkości dźwięk słabnie i odwrotnie. Wnioskuje że to nic z silnikiem skoro dźwięk nie zależy od obrotów silnika tylko od prędkości... Czy może być to wina łożyska a jeśli tak to którego łożyska?

Dzięki za pomoc

albo to łożysko piasty albo szum opon.

Prawie pewne, że łożysko - a w którym kole, to musisz w jakiś sposób to sprawdzić - osłuchać.

podnieś na lewarek koło i obracaj powino być słychać dla porównania możesz podnieść z 2 stron, raczej poznasz
ja jak pierwszy raz sprawdzałem jako świerzak bez problemu poznałem

Może to być po prostu wycie zimówek. Wiadomo, że lubią specyficznie poszumieć. Zresztą zimą na forum tematy o tego typu dźwiękach są niemal codziennością.

kangur a nie zauważyłeś zależności od pogody? tzn, deszcz/sucho?

no ale zimówki zakładał pewnie w listopadzie więc chyba dopiero teraz by się tym nie zainteresował...

Też obstawiam łożysko, podnieś auto do góry i zakręć kołami, tam gdzie łożysko do wymiany będzie szumiało i nie będzie się tak lekko kręciło jak to drugie....

łożysko może buczeć pod obciążeniem

Tak jak kolega wcześniej powiedział zimówki zakładałem w listopadzie a buczenie pojawiło się jakiś tydzień temu. Porobiłem trochę slalomów i buczenie wyraźnie wzmaga się przy skręcie w lewo (obciążone prawe koło) a słabnie przy skręcie w prawo więc wnioskuje że to jednak łożysko prawego koła.
(Dla wyjaśnienia slalomy robiłem na starym nieczynnym lotnisku w Krakowie więc nie stwarzałem zagrożenia na drodze )

Czytałem że taka wymiana wymaga użycia prasy więc raczej mnie czeka wizyta u mechanika i zobaczymy co on jeszcze powie.

Dzięki wszystkim za pomoc

Dołączam się do tematu. U mnie przy większych prędkościach (ok. 90km/h) właśnie takie jakby metaliczne dzwonienie występuje. Puszcze gaz, aby zmniejszyć prędkość i ustępuje to dzwonienie. Auto było u mechanika aby sprawdzić łożyska i wszystko się okazało dobrze, jednak po jego oględzinach problem nadal jest, chociaż rzadziej i nie tak głośno jak miało to miejsce wcześniej. Jakieś pomysły co oprócz łożysk może być tego przyczyną?

u mnie tak gearbox buczy ale to v >80km/h