Witam. Mam takie skromne pytanie.. Co by się mogło stać gdybym wyjął klocek hamulcowy z przedniego koła, ten od wewnątrz? Wyleci ten okrągły tłoczek pchający klocek do tarczy i wycieknie płyn hamulcowy? Czy raczej dotrze do tarczy i zablokuje koło ?

a co Ty chcesz jeździć z jednym i się zabić ?

Pedał pewnie pójdzie w podłogę, a jeśli rozpocznie się hamowanie, to lekko tyłem i kompletnym przodem (tym bez zdemontowanych części). Pewnie wywiniesz piruet i będziesz ciężko żałował "mądrej" decyzji

Nie mam zamiaru tak robić tylko zastanawiałem się po prostu co by się stało bo z klocka został już tylko kawałek metalu a wypłata w nast tygodniu

to auto do odstawki do wypłaty, jak bym nie ryzykował

Jak blacha się wytrze to przeleci pomiędzy zaciskiem a tarczą hamulcową i się dowiesz co będzie - nagle wpadnie pedał w podłogę i żadnych hamulców dopóki nie przesunie się tłoczek do tarczy, czyli jakieś 3-4 pełne wciśnięcia hamulca, oczywiście po czymś takim jeszcze tłoczek może być do wymiany. Pewnie o tym że klocki się kończą wiesz od wczoraj? Nie rozumiem po co tak długo zwlekać z wymianą klocków, jak w najtańszym wypadku koszt nowych to około 40zł? A teraz będziesz miał i tarcze i klocki do wymiany.

Już wcześniej wiedziałem że mam klocki do wymiany tylko stało się źle bo podczas jazdy pękła mi tarcza bo już też nie była zbyt tęga i klocek wytarł się w mgnieniu oka, a teraz zamulając przy kompie rozmyślałem cóż by się mogło stać mając to jedynie na myśli

Kolego, wielki szacunek dla Ciebie...ale naprawdę nie rozumiem takich ludzi jak Ty...
Rozumiem, kasa, brak możliwości wymiany, choroba itd. Ale pomyślałeś co by było, gdyby przy dużej prędkości pękła tarcza, bo była nieludzko cienka, zblokowała się z klockiem/zaciskiem i np. wpadasz w poślizg, uderzasz w inne auto itd,itd. Ktoś ginie, tragedia, no ale to przecież " nie Twoja wina", stało się...

Kiedy ludzie zrozumieją, że auto to nie tylko dupowóz, ale i rzecz, o którą trzeba jakoś dbać, która się zużywa.

Masakra.

Przepraszam za OT, ale i pytanie tytułowe idiotyczne...