Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Skrzypiące zawieszenie
http://fiatpunto.com.pl/topic1050.html
Strona 1 z 2

Autor:  brzuzka [ 06 Kwi 2007, 14:08 ]
Temat postu:  Skrzypiące zawieszenie

witam,
Często przejeżdżając przez progi zwalniające prędkość, przednie zawieszenie w moim Punciaku II niefajnie skrzypi. Czy to już czas na wymianę niektórych elementów zawieszenia :) ? Autko ma 7 latek i 65 000 przebiegu. W zawieszeniu nic dotąd nie było wymieniane. Dziwi mnie, że nie zawsze jest taki efekt.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam,

Autor:  ipIV [ 06 Kwi 2007, 15:49 ]
Temat postu: 

Mam czasami takie skrzypienie ale po diagnostyce wyszło, że jest wszystko ok z zawieszeniem, ale to chyba coś od środka... :hmm:

Autor:  Basti [ 06 Kwi 2007, 21:44 ]
Temat postu: 

Tylko fachowa diagnostyka może stwierdzić czy coś jest nie tak. Samo skrzypienie nie musi oznaczać konieczności wymiany elemetów zawieszenia - ale nie jest to wykluczone :/

Autor:  meti [ 07 Kwi 2007, 00:02 ]
Temat postu: 

Skrzypienie zawieszenia to stały mankament Punciaków :) To, co skrzypi, to nie przód, a tył :) A konkretnie tzw. "gumy" na resorach z tyłu, są na dole i na górze resoru :D Znajomi z ASO dali mojemu tacie w tamtym roku specjalny smar i powiedzieli, że i tak za jakiś czas bedzie skrzypiało i fakt, skrzypiało juz po 2 miesiacach, jak samr sie wytarł i dostała sie tam woda :lol: Co do przodu, to jeszcze nie słyszałem, żeby u kogoś skrzypiało - skrzypi Ci pewnie głośno z tyłu i tylko wydaje Ci sie że to przód :oops: Pozdrówko

Autor:  ipIV [ 07 Kwi 2007, 00:18 ]
Temat postu: 

meti napisał(a):
konkretnie tzw. "gumy" na resorach z tył

chodzi o końcówki amortyzatorów czy sprężyn? :>

Autor:  meti [ 07 Kwi 2007, 01:04 ]
Temat postu: 

Chodzi o końcówki sprężyn, tzw. "gumy" - jak napisłem :lol:

Autor:  Basti [ 07 Kwi 2007, 16:02 ]
Temat postu: 

Kolega mówi o przodzie, a nie o tyle ;) Oczywiście może być takie odczucie , że to tył. A z tyłu bardzo częstonie skrzypią nie gumy od amorków tylko gumowe mocowania linek ręcznego. Byłem z tym dwa razy w aso jeszcze na gwarancji i siknięcie WD-40 lub czymś smarującym w spraju daje efekt :)

Chodzi o ten element:

Image

Autor:  brzuzka [ 07 Kwi 2007, 19:54 ]
Temat postu: 

Nie wydaje mi się abym mylił skrzypienie tylne z przednim. Zwłaszcza, że zazwyczaj odgłosy te dochodzą po przejechaniu przednimi kołami przez progi zwalniające prędkość. Po świętach zawitam u mechanika, to się okaże. Generalnie to po 7 latach nie ma się co dziwić, że niektóre elementy się zużywają, ale dziwne jest to, że raz skrzypi,a innym razem nie. Mam taką teorię, że uzależnione jest to od warunków pogodowych, ale i tu wyraźnej reguły nie zaobserwowałem.
Dzięki za rady, pozdrawiam!

Autor:  meti [ 07 Kwi 2007, 22:56 ]
Temat postu: 

brzuzka napisał(a):
Autko ma 7 latek i 65 000 przebiegu


Jak bedziesz miał 2 razy tyle przebiegu, to pomyśl o wymianie czego w zawieszeniu :D Po takim przebiegu, to wszystki jest dopiero dotarte dobrze ;) Jedynie końcówki drążków co 20 000 km i tyle ;) Chyba, że Punciakiem ktoś po wiochach jakiś jezdził i po wertepach miał ze 140 km/h :lol: A to co rypi, to mechanik Ci przesmaruje i git :) Jak oprócz rypienia nie zaopserwowałeś nic groznego (tzn. jak amortyzacja i sztywność auta na zakrętach jest dobra) to nie masz sie czym martwić ;)

Autor:  wchpikus [ 27 Kwi 2007, 07:12 ]
Temat postu:  Re: Skrzypiące zawieszenie

Witam!
U mnie tez skrzypi, ale tylko z rana, po postoju.
Mechanik wcisnal roztwor benzyny ze smarem w miejsce laczenia gdzies w zawieszeniu z przodu (nie wiem dokladnie gdzie) i troche przestalo.
To trzeszczenie to efekt tarcia metal o metal, wachacz, czy cus...
Mnie to troche denerwuje, ale nie mam ochoty rozbierac zawiechy tylko dlatego, ze skrzypi:)
Po sciezce diagnostycznej wszystko ok, nie ma luzow, wiec sie tym nie przejmuje za bardzo.
Pozdrawiam

Autor:  droopi [ 06 Maj 2007, 11:28 ]
Temat postu: 

Te skrzypienie dochodzi od gum które mocują stabilizator do wachacza po wymianie ich (koszt za 2 szt 30 zł) skrzypienie znikło swiadczy to o ich zuzyciu (czas parcy około 30 minut). Pozdrawiam

Autor:  krs [ 28 Maj 2007, 08:28 ]
Temat postu:  Skrzypienie zawieszenia

byla straszna ulewa... dojechalem do domu - nie wjechlem w dziure itp, a dzisiaj zauwazylem skrzypienie tylnego zawieszenia po stronie kierowcy. nie skrzypi mocno - glownie przy wolnych predkosciach no i na nierownosciach, ale mnie to denerwuje, uda sie to obejsc bez mechanika?

Autor:  Pitersen [ 28 Maj 2007, 13:16 ]
Temat postu: 

Pewnie dostał sie piasek i troche syfu, jeszcze przez wode troche przyedzewialo skrzypi ;) pojezdzisz troche to przestanie ;)

Autor:  cin711 [ 28 Maj 2007, 17:30 ]
Temat postu: 

Standardowy problem punto II. Skrzypią gumy pod sprężynami z tyłu.

Autor:  Hubi [ 28 Maj 2007, 19:19 ]
Temat postu: 

a ja właśnie zmieniłęm z tyłu amorki i odboje w sprężynach, wszystko łądnie skręciłęm i dopiero teraz zaczeło mi skrzypieć a wcześniej nic nie skrzypiało, napewno lewy tył :cry: dziwne że akutarat po wumianie amorków

Autor:  missyogi [ 31 Maj 2007, 11:36 ]
Temat postu: 

U mnie też skrzypi zawieszenie z przodu i to jest problem z wytłuczonymi tulejami gumowymi na wachaczach z przodu (to jest jedyna rzecz co może skrzypieć poza gumami na stabilizatorze) koszt takich tulej to 12zl tuleja przednia i 25tuleja tylnia i te gumy razem z gumą od stabilizatora wymienia sie co ok 70tys(przy jezdize dosyc szybkiej po MIEŚCIE a dokładniej po DZIURAWYCH ulicach miast) i zawieszenie spisuje sie jak z nowiutkiego autka:) . A co do skrzypiącego tyłu to w moim punto tak piłowało, że nie szło wytrzymać przy nawet najmniejszej prędkości i w warsztacie okazało sie, że nie skrzypiało zawieszenie tylko gumy klapy tylnej ktore są w narożnikach i reguliją docisk klapy - nalezy je co jakis czas delikatnie wykręcić (te gumy mają gwint jak śruba) bo z biegiem czasu sie ugniatają
PS. nie smarujcie gum WD-40 bo on powoduje szbsze twardnięcie gumy i jej lasowanie sie!!! problem zwłaszcza dotyczy popsikanych kabli

Autor:  niedziu [ 19 Paź 2007, 09:06 ]
Temat postu: 

Ja od pewnego czasu słysze w czasie przejazdu np. przez progi zwalniające taki metaliczy dźwięk pocieranych przez siebie metali. Sychać to tylko w lewym przednim kole. a wszytko zaczęło sie od wizyty diagnostycznej po zakupie kropka. być może wo wina szarpaków, może jakaś część mocno zużyta w końcu puściła :?:

Autor:  sławu [ 25 Mar 2008, 12:19 ]
Temat postu: 

W temacie byla mowa o przednim stabilizatorze to dołączę swoją wypowiedz tutaj.
Niestety przy swapie, ukręciliśmy jedną śrubkę od stabilizatora wachaczy przednich (jedną z tych które przykręcane są do wachacza), stabilizator został zdjęty i narazie jeżdzę bez niego.
Jakie mogą być tego skutki? Szybsze zużycie amorków, nieprawidłowe zachowanie się samochodu podczas skrętów, na dziurach or sth?
Podczas jazdy na zakrętach nie odczułem generalnie żadnych zmian, no chyba że za wolno jeździłem;/
Pzdr

Autor:  LAU1976 [ 21 Wrz 2008, 21:57 ]
Temat postu: 

Mam takie samo skrzypienie z przodu (z przodu, bo słychać to po przejechaniu progu przednimi kołami). Co dziwne, zazwyczaj rano, po całonocnym postoju. I wiem, że mam do wymiany tuleje w wahaczach. Jak wymienię dam znać czy są jakieś zmiany.

A przy okazji - mam jeszcze jedno piszczenie :) . Jakby coś od klocków - jadąc prosto skrzypi, wystarczy, że delikatnie przycisnę hamulec albo skręcę kierownicę i przestaje na chwilę. Dzieje się to przy prędkościach od ok 60 km/h w zwyż. Macie jakiś pomysł co za cholera? :/

Autor:  Adas [ 17 Paź 2008, 23:07 ]
Temat postu: 

Tulei w wahaczach nie wymieniaj. Kup wahacz firmy QAP, ja mogę polecić bo sam kupiłem jakiś czas temu i dziś go sprawdzałem(wymieniłem dziś, dużo w kropku: rura środkowa-nowa, obie półosie i jeden wahacz-używane, ale w stanie jak nowe...).. ok83zł na allegro i 14zł wysyłka. Naprawdę jest ok, i myślę ze pochodzi sporo.. Gumy jako tako nie siadają, musisz zdjąć piastę z przodu i zobaczyć w jakim stanie jest sworzeń, bo u nas to tylko on pada, a te dwie gumy to nie do zajechania. Jak stuka przy najeźd0żaniu przez śpiącego policjanta, i coś czasem strzeli puknie, lub stuka na kostcce to przeważnie to to. Nie drogi zakup, a sporo może wyjaśnić, a przy okazji sprawdzimy przy wymianie, gumy stabilizatora, oraz końcówkę drążka kierowniczego, czy sworzeń ciężko chodzi(czy nie jest wybity). U mnie w jak wahacz bił, to sworzeń latał jak przysłowiowa szmata, to w te to we wte. Mało sam już nie wypadał z wahacza!.

Image

Stary Oryginał i nowy Qap

[ Dodano: 17 Paź 2008 23:07 ]
A co do piszczenia, to może poczyść prowadnice w których są klocki... i po obu stronach tarczę nożykiem.. zjedź rant..

Autor:  LAU1976 [ 18 Paź 2008, 10:50 ]
Temat postu: 

Adas czekam niecierpliwie na Twoją pierwszą ASO - Adasiowa Stacja Obsługi :D i jak się doczekam to zostaję stałym klintem :> .

Dzięki za informacje :!:

Autor:  Adas [ 18 Paź 2008, 11:27 ]
Temat postu: 

Może kiedyś.. ale póki co muszę na innej Branży się skupić.. ale postaram się później rozwinąć, na co najmniej 2 Fronty...

Autor:  remind [ 09 Lut 2009, 21:58 ]
Temat postu: 

Adas
Dobre wahacze i części zawieszenia są firmy Quinton Hazell , nie wiem jak to jest, ale końcówki drążków, wahacze mam od ~80kkm te same i byłem na przeglądzie w fiacie - nikt się nie przyczepił do luzów. Oprócz niewielkiego luzu na sworzniu lewego wahacza, ale ja to wiem od czego i kiedy, jeżdżę z tym od początku :) Czytałem na forum że normalnie ludzie wymieniają końcówki co 20kkm... U mnie skrzypiała tylna półka. Dopiero jak obwiniłem kołki teflonem to przestało.

Autor:  Fiorino [ 21 Mar 2009, 16:09 ]
Temat postu: 

Hubi napisał(a):
a ja właśnie zmieniłęm z tyłu amorki i odboje w sprężynach, wszystko łądnie skręciłęm i dopiero teraz zaczeło mi skrzypieć a wcześniej nic nie skrzypiało, napewno lewy tył :cry: dziwne że akutarat po wumianie amorków


mam ten sam objaw,strasznie skrzypi - czy juz wiesz co jest temu winne?

Autor:  michalak_83 [ 03 Kwi 2009, 22:22 ]
Temat postu: 

Piszecie, że skrzypi Wam przód, bo jak przejedziecie przednimi kołami na progach zwalniających to to występuje. W nikt z Was nie pomyślał, że przejeżdżając przednimi kołami, tylne zawieszenie też pracuje? Ja też miałem to skrzypienie. Wymieniłem dziś tuleje metalowo-gumowe na belce tylnej i skrzypienie ustało.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/