Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

samoregulatory
http://fiatpunto.com.pl/topic11172.html
Strona 1 z 1

Autor:  tommy1982 [ 13 Paź 2008, 20:11 ]
Temat postu:  samoregulatory

koledzy jeżeli ktoś ma zdjęcia lub opis jak powinny być poskładane samoregulatory z tyłu to prosiłbym o nie (mam te w kształcie rurki z gwintem w którą wkręca się gwint). U mnie problem polega na tym ze pomimo wyczyszczenia i minimalnego nasmarowania ząbki się nie przemieszczają. Poprostu mimo zużywania się okładzin samoregulator pozostaje w miejscu.

Autor:  lk73 [ 15 Paź 2008, 12:16 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

tommy1982 napisał(a):
koledzy jeżeli ktoś ma zdjęcia lub opis jak powinny być poskładane samoregulatory z tyłu to prosiłbym o nie (mam te w kształcie rurki z gwintem w którą wkręca się gwint). U mnie problem polega na tym ze pomimo wyczyszczenia i minimalnego nasmarowania ząbki się nie przemieszczają. Poprostu mimo zużywania się okładzin samoregulator pozostaje w miejscu.


Ja musiałem kupić nowe samoregulatory ponieważ w jednym starym pękła mi blaszka sprężynująca. Koszt samoregulatora około 100 zł. Jazda z zepsutym samoregulatorem jest bardzo niebezpieczna, przekonałem się na własnej skórze. Raz wciskając hamulec (a wiedziałem że mam pękniętą blaszkę w samoregulatorze) pedał wpadł mi w podłogę :shock: i dopiero jak nacisnąłem drugi raz to mogłem zahamować. Nie życzę takich przeżyć nikomu :)

Image

Autor:  mentor_13 [ 15 Paź 2008, 21:29 ]
Temat postu: 

witam
odświeżę trochę temat
chciałbym skontrolować stan szczęk tylnych hamulców
niestety w żaden sposób nie mogę ściągnąć bębnów
jest to spowodowane wyżłobieniem w bębnach od tarcia przy hamowaniu
na bębnie powstaje taki rant samoregulator trzyma szczęki w tym wyżłobieniu
Jak sobie z tym radzicie
idzie jakoś popuścić samoregulator czy trzeba użyć metody siłowej?
bębny chciałem oddać do przetoczenia lub kupić nowe

Autor:  lk73 [ 16 Paź 2008, 07:27 ]
Temat postu: 

mentor_13 napisał(a):
witam
odświeżę trochę temat
chciałbym skontrolować stan szczęk tylnych hamulców
niestety w żaden sposób nie mogę ściągnąć bębnów
jest to spowodowane wyżłobieniem w bębnach od tarcia przy hamowaniu
na bębnie powstaje taki rant samoregulator trzyma szczęki w tym wyżłobieniu
Jak sobie z tym radzicie
idzie jakoś popuścić samoregulator czy trzeba użyć metody siłowej?
bębny chciałem oddać do przetoczenia lub kupić nowe


ja użyłem metody siłowej, za pomocą dwóch "łyżek". Wyglądało to trochę jak energiczne wiosłowanie :lol: ale przynioslo skutek. Szczęki i tak wymieniałem więc nie bałem się że coś uszkodzę. Bębny nie wymieniałem tylko za pomocą szliwierki wysokoobrotowej zeszlifowałem ranty na bębnach i były jak nowe.

Autor:  Adas [ 16 Paź 2008, 08:17 ]
Temat postu: 

Lato, co roku, ściągnijcie bębny, przeczyśćcie, i wszystko dłużej pochodzi :). Ja tak robię, lato wiosna i mały przeglądzik hamulców, by w zimę sie nie bawić :E

Autor:  michał45241 [ 16 Paź 2008, 11:08 ]
Temat postu: 

panowie po co siła tam są gwinty w otworach przez które przechodzą kołki ustalające położenie koła wystarczy wkręcić tam 2 śruby na 17 klucz śruby te zapierają sie o bęben dokręcając je równomiernie bęben sam schodzi... nie ma co sie męczyć
spróbujcie

pozdr

Autor:  kiksia95 [ 31 Paź 2016, 23:28 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

Czy samoregulatory ulegają zużyciu? Psują się? Jeśli tak to jakie są objawy?


Pytam, ponieważ kupiłem punciaka, który miał starte pierścienie od absu przez linkę ręcznego i obawiam się, że to mogła być wina niedziałających samoregulatorów (ręcznego też nie było), ale to tylko moja teoria, nie wiem na ile poprawna. Chciałbym uniknąć ponownej zabawy z pierścieniami - to za drogie :D

Autor:  czech22 [ 01 Lis 2016, 08:14 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

Uważam, że te samoregulatory w dwójce to jakieś nieporozumienie inżynierów. Inaczej tandeta. Z jednej strony działał względnie dobrze, z drugiej w ogóle. Dlatego przerobiłem z samo na ręcznie regulowany i teraz jest bardzo dobrze.

Autor:  adam_p1 [ 18 Sty 2018, 15:35 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

a niech mi ktoś wytłumaczy, po wymianie szczek, samoregulatory należy rozkrecic czy skrecic do siebie? klocki się zurzywaja, samoregulator jest od trzymania rownego polozenia szczek względem siebie, czy na zdrowy rozsadek po wymianie szczek miejsca jest mniej i samoregulator powinno się skrecic do siebie?

Autor:  czech22 [ 19 Sty 2018, 00:13 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

Musisz je skręcić, inaczej zmniejszyć odstęp aby wszedł bęben. Jeżeli po jeżdzie bębny bardzo się grzeją, to jest coś nie tak.

Autor:  adam_p1 [ 19 Sty 2018, 09:30 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

no wlasnie testowo się przejechałem i cos mi tam trze caly czas, wiec skrece je na maxa

Autor:  czech22 [ 19 Sty 2018, 10:48 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

Nic takiego nie rób. Musisz szczęki wyregulować, a przede wszystkim ręczny, bo to on może szurać o piastę. Inaczej będzie problem z hamowaniem.

Autor:  adam_p1 [ 19 Sty 2018, 10:59 ]
Temat postu:  Re: samoregulatory

możliwe ze to reczny chwyta wydaje się ze za nisko, tam zawsze miałem dobry reczny ale zdecydowanie cos mi tam nie gra, w weekend sprawdze kolo jeszcz raz

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/