Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Hamulec Ręczny
http://fiatpunto.com.pl/topic13155.html
Strona 1 z 2

Autor:  tomPB1920 [ 17 Sty 2009, 18:20 ]
Temat postu:  Hamulec Ręczny

Witam,
Chodzi mi o nieszczesny hamulec reczny a mianowicie podczas jazdy przy obciazeniu samochodu ( 4 dorosłe osoby ) słychac stuki w lewej tylnej czesci podwozia samochodu,gdy delikatnie podciagne dzwignie np o 1 zabek (czasem nawet nie zdazy zaskoczyc na ten zabek,oczywiscie tez podczas jazdy ) to te stuki zmieniaja sie na czaskanie w podwozie,ciekawostka jest ze jak jade samochodem z 1 pasazerem absolutnie zadnego stukania nie słychac.
Czy jest moze mozliwosc podciagniecia linki recznego zeby był spokój czy jest inne wyjscie z sytuacji.
Prosze o pomoc jaka moze byc przyczyna tego stukania - czaskania bo naprawde jest to wkurzajace,a chciałem dodac ze linki sa nowe wymieniane około pól roku temu,przed wymiana nie spotkałem sie z takim zjawiskiem.
Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam Tomek

Autor:  czech22 [ 17 Sty 2009, 21:52 ]
Temat postu: 

Jeżeli problem wystąpił po wymianie linki, to proponuje udać się do warsztatu i niech poprawiają. Widocznie coś żle jest założone.Pamiętaj, żę linka naciągnięta staje się sztywna i może przez to slychać ją głośniej.Wcześniej możesz sam sprawdzić, czy jest na swoim miejscu.

Autor:  mrider [ 18 Sty 2009, 03:46 ]
Temat postu: 

Weź sprawdź czy pancerz nie jest obtarty w okolicach felg... U mnie po jakimś czasie od wymiany linki też się tak działo (pukanie w podwozie przy obciążonym aucie i walenie w podłogę po pociągnięciu dźwigni hamulca ręcznego) i co się okazało, to po prostu linka ułożyła się pomiędzy wahaczem a felgą. Pod obciążeniem (ugięcie zawieszenia) linka szarpała o rant felgi co powodowało odczucie stukania w podwozie.

Autor:  michal_hgt [ 19 Sty 2009, 13:45 ]
Temat postu: 

U mnie przerdzewiało mocowanie linki do wahacza i też obcierała o koło ale cały czas i bardzo mocno (dużo hałasu), przyczepiłem linkę na opaski do wahacza i jest ok., tylko trzeba złapać na kilka bo przy zaciąganiu ręcznego są spore naprężenia i opaski potrafią pękać. Tylko że ja mam tarczowe hamulce z tyłu więc linka może być trochę inaczej poprowadzona

Autor:  gray5 [ 19 Sty 2009, 20:06 ]
Temat postu: 

tak jak napisał michal_hgt prawdopodobnie odczepiła się od wachacz, w mojej kropie miałem ten sam problem, wsiadło wiecej osób i zaczęło stukac, trzec o felgę.
żeby lepiej trzymało i opaski plastikowe niepękały, lepiej zastosowac metalowy cybant (opaska na śrubokręt), zdejmiesz koło i wszystko widac. :)

Autor:  gumiś77 [ 22 Sty 2009, 10:50 ]
Temat postu: 

Hej.
Miałem taki sam przypadek.
Malowałem wahacze, i zapomniałem zaczepić jej tymi obejmami do wahacza.
Zanim się zorientowałem co puka- było już po pancerzu zupełnie nowej linki:(
Co prawda reaktywowałem go(okleiłem taśma izolacyjną i palowałem hamar.) i tak już dobry roczek jak na razie działa.
pozdrawiam

Autor:  tomPB1920 [ 08 Kwi 2009, 12:43 ]
Temat postu: 

Witam
Dzieki za cenne info,faktycznie zaczep mocujacy linke przy wachaczu był oderwany ( rdza ),pancerz niestety przetarty bo ocierał o rant felgi i stad te trzaski i stukania.Przywiazałem linke do wachacza wzmocniona szara tasma monterska i od tej pory spokój,bede musiał jeszcze miejsce gdzie nie ma pancerza okleic tasma.
Jeszcze raz dzieki i pozdro :D

Autor:  pawi81 [ 21 Kwi 2009, 08:33 ]
Temat postu: 

Ja mam problem z recznym a w zasadzie jego prawie brak ;)
wymienialem ostatnio klocki i tarcze bo juz mialem kilka mm. No i po wymianie gdy stoje na gorce np. ok. 40 stopni przy wyjezdzie z parkingu, to nie ma szans zeby reczny dzialal. Po prostu staczam sie. Czy to moze byc sama linka ?

Autor:  holdi89 [ 06 Maj 2009, 19:36 ]
Temat postu: 

tez mialem ten problem, tylko ze z tym wyjatkiem ze mi pekla linka ;p
orientuje sie ktos co trzeba wymienic teraz? nie wiem czy oddac do mechanika czy samemu sie za to zabierac ... help :D

Autor:  mrider [ 06 Maj 2009, 20:36 ]
Temat postu: 

Wymieniasz linkę i po sprawie.

Autor:  domin45670 [ 06 Maj 2009, 20:58 ]
Temat postu: 

Tyle, że do takiej wymiany przydałby się kanał i trochę szczęścia do zdjęcia bębnów. Kombinował już ktoś z tym bez kanału? Jakie są koszty takiej linki? Pytam bo mi skubana lekko przyblokowuje jedno koło (i nie da się jej za Chiny wsadzić do tej blaszki/uchwytu w belce).

Autor:  E.T. [ 07 Maj 2009, 06:47 ]
Temat postu: 

domin45670 napisał(a):
Jakie są koszty takiej linki?

za, do 1.2 8v płaciłem ostatnio ~70 pln!

Autor:  ava3 [ 12 Maj 2009, 22:45 ]
Temat postu:  Hamulec Ręczny

W lewym kole nie łapie wogóle ręczny. Linka jest wporządku ale na zacisku można zobaczyć, że wygląda tak jakby ręczny był cały czas zaciśnięty jednak hamulec zasadniczy dobrze łapie i koło normalnie się obraca.Co mogło się zepsuć w takim zacisku? Jak go odblokować żeby cofnąć ucho ręcznego? :(

Autor:  hgt131 [ 12 Maj 2009, 22:59 ]
Temat postu: 

ava3 podejrzewam że ktoś nie umiejętnie wciskał tłoczek i sperniczył cały mechanizm tzn ten gwint czy niewiem jak to nazwać,rozumiem że o hgt mówimy,żeby to naprawić to albo kupić ten mechanizm albo cały zacisk używke

Autor:  pawi81 [ 27 Cze 2009, 17:14 ]
Temat postu: 

dzisiaj mechanik wymienial mi szczeki, bo podobno byly totalnie zjechane. reczny sie pojawil, ale tak czy inaczej jesli jest gorka zalozmy 30-40 stopni (podjazd do amfiteatru czy centrum handlowego) to powoli staczam sie. wczesniej bylo duzo gorzej ale tak sobie mysle ze tak byc nie powinno. reczny powinien trzymac nawet przy 45 stopniach pochylenia - mam racje?

[ Dodano: 27 Cze 2009 17:14 ]
pawi81 napisał(a):
dzisiaj mechanik wymienial mi szczeki, bo podobno byly totalnie zjechane. reczny sie pojawil, ale tak czy inaczej jesli jest gorka zalozmy 30-40 stopni (podjazd do amfiteatru czy centrum handlowego) to powoli staczam sie. wczesniej bylo duzo gorzej ale tak sobie mysle ze tak byc nie powinno. reczny powinien trzymac nawet przy 45 stopniach pochylenia - mam racje?


zauwazylem jeszcze ze jest cos nie tak z recznym, jak jade po jakis wybojach czy spiacych policjantach lekko sam mi sie unosi drazek od recznego i zapatala sie na tablicy info ze reczny zaciagniety a defacto nawet na zabek pierwszy nie wskakuje. prawdopodobnie jest zle zlozony ten reczny?

Autor:  matti84 [ 06 Wrz 2009, 18:03 ]
Temat postu: 

witajcie...nie chce zakładać nowego tematu więc się podpinam...jakiś miesiąc wstecz postanowiłem wymienić szczęki bo czułem ze tył słabo hamuje ale ręczny po zaciągnięciu na 4ty ząbek trzymał jak głupi...po wymianie szczęk u mechanika auto hamuje zdecydowanie lepiej ale...ręczny jest do d... Nie wiem co jest...zaciągam chyba na 6sty ząbek a ręczny ledwo co trzyma..dziś przykładowo nie zauważyłem ze mam zaciągnięty i wyjechałem z dosyć sypkiego piachu bez problemu a gdyby ręczny był git to bym się zakopał...później próbowałem na asfalcie...zaciągnąłem na maxa i auto normalnie jedzie z oporem delikatnym ale jedzie...co jest więc grane skoro na zuzytych ręczny trzymał?czy jest możliwe by coś źle poskładał?

Autor:  greg505 [ 06 Wrz 2009, 18:25 ]
Temat postu: 

podciagnij linke, regulacje masz pod tylna popielniczka

Autor:  matti84 [ 26 Wrz 2009, 07:50 ]
Temat postu: 

greg505 napisał(a):
podciagnij linke, regulacje masz pod tylna popielniczka
a możesz mi powiedzieć w którą stronę kręcić tą srubą patrząc od tyłu auta (siedzac na tylnej kanapie:))

Autor:  STax [ 26 Wrz 2009, 08:56 ]
Temat postu: 

matti84: kręcisz od pasażera do kierowcy górą (chyba dobrze napisałem :E) Jak to nie pomoże to rozbierz bębny i naciągnij smoregulatory na szczękach.

Autor:  domurst [ 27 Wrz 2009, 00:52 ]
Temat postu: 

Naciągasz kręcąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara tak jak Stax napisał. Robiłem to wczoraj i roboty jest na 30 do 50 sekund... Klucz 10

Autor:  isacus [ 02 Paź 2009, 20:36 ]
Temat postu: 

Mam takie pytanko. Dzisiaj strzeliła mi lewa linka hamulca ręcznego, kupiłem nową oryginalną, problem w tym, że ta druga jest trochę krótsza (od nowości jeszcze 2000r), na regulacji (pod popielniczką) ta blaszka do której doczepione są linki jest max skręcona, teraz jak podkręcam to w prawym kole zaczyna już łapać ręczny a w lewym słabo. Pytanko, bo wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, czy na tym pancerzu jest jakaś regulacja długości? (coś jak w hamulcach w rowerach, ale nie wydaje mi się), linka oryginalna fiatowska. Drugie to czy w takiej sytuacji muszę wymieniać drugą?

Autor:  STax [ 03 Paź 2009, 10:35 ]
Temat postu: 

isacus napisał(a):
Drugie to czy w takiej sytuacji muszę wymieniać drugą?

Tak. Linki, sprężyny i amortyzatory zawsze wymienia się parami.

Autor:  isacus [ 04 Paź 2009, 00:28 ]
Temat postu: 

Tak też zrobiłem i dzisiaj wymieniłem druga i jest teraz OK. U mnie główną przyczyna uszkodzenia linki było jej przetarcie o felgę, uchwyt który miał ją trzymać przerdzewiał i uleciał, tak z jednej jak i drugiej strony, proponuje wam to sprawdzić.

Autor:  Bukow [ 09 Maj 2012, 17:58 ]
Temat postu:  Re: Hamulec Ręczny

Witam,mam problem ponieważ w moim puncie HGT z tyłu zamiast orginalnych zacisków znalazłem inne z Audi, chce wymienić klocki, linki z ręcznego i teraz mam problem bo nie mogę nigdzie na allegro znaleźć takich zacisków. Podpowie mi ktoś może z czego jeszcze pasują tutaj zaciski ( chodzi mi o fiatowskie ) oraz mniej więcej napisać ile kosztują nowe?? Proszę o szybką odpowiedz, również na priv.

Autor:  Sonar [ 09 Maj 2012, 18:04 ]
Temat postu:  Re: Hamulec Ręczny

Nowe? Same jarzmo koszt jednej sztuki ok 300zł.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/