Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Punto II - wahacz przedni
http://fiatpunto.com.pl/topic14342.html
Strona 1 z 1

Autor:  tropis [ 14 Mar 2009, 13:24 ]
Temat postu:  Punto II - wahacz przedni

Witam
Posiadam Punto II z 2000r. Po 85tys tuleje przednich wahaczy nadaja sie juz tylko do wymiany. Ale mam dylemat. W jednym warsztacie twierdzą że nie wymienia sie samych tuleji tylko cale wahacze, natomiast w innym twierdzą dokładnie odwrotnie iż nie ma problemu i jak najbardziej można wymienić same tuleje.
Roznica jest ogromna bo nowy wahacz kosztuje ok 230zl a sama tuleja (strzelam) ok 40zl.
Tak wiec prosze o rade - czy rzeczywiście trzeba wymieniac cały wahacz ??

Pytanie drugie:
Chcac wymienic zarowke w tylnej lampie (zespolona) trzeba odkrecic dwie sruby, jedna w bagazniku, druga za zaglowkiem. Ta za zaglowkiem jest przykryta zaslepka ktora... wpadla mi do srodka, w ten otwor wlasnie :) Ktoredy moge ja z tamtad wydostac ??

Z gory dzieki
Pozdro

Autor:  Adas [ 14 Mar 2009, 14:13 ]
Temat postu: 

230 ?

Ja kupiłem za 93zł :). Wczoraj przyszedł. Wcześniej wymieniłem prawy ,a teraz zamierzam lewy. Firma QAP, generalnie w wahaczach siada sworzeń.


Image

Na prawym przejechałem ok 15 tyś i jest ok. Jest tej samej firmy, wymieniałem rok temu.

Autor:  E.T. [ 14 Mar 2009, 20:44 ]
Temat postu: 

z tego co wiem to jak padł sworzeń, to d***, bo wymieniasz wachasz!
a jak nie to wymieniasz to co Ci się wywaliło!

ja wymieniłem cały wachacz i dostałem polecenie zachowania starego bo sworzeń jest ok! ;)

Autor:  639 [ 15 Mar 2009, 00:25 ]
Temat postu: 

podepnę sie pod temat by nie zakładac kolejnego.
mam problem ze sciąganiem auta na prawo. zauwarzyłem to w zeszłym tygodniu po trasie (588km)
pojechałem na ustawienie zbierznosci i koles powiedział ze sie nie da bo mam pęknieta spręzyne przednią prawa. nie wiele myśląc kupiłem 2 spręzynki polskiego prosucenta DDS za 85 od sztuki i zamonotowałem.
problem jednak pozostał i wciąz mi auto ciagnie na prawo choc nieco mniej. mechanior twierdził ze ustawial zbierznosc po wymianie spręzyn.
i tu mam pytanie: którego elementu jest to wina to ściagnie auta na prawo?
i jakie są objawy rozkurwionego wahacza/stabilizatora/drążka kierowniczego? czy da się to obczaic nie jadac do mechaniora?

pozdroo

Autor:  wlodwoz [ 15 Mar 2009, 08:26 ]
Temat postu: 

Dla jasności: W punto wymienia cię cały wa hacz. Rady psedomechaników, że niby można sam swożeń, są nieodpowiedzialne!
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności. Najczęstszą przyczyną ściągania jest nierówne ciśnienie powietrza w oponach. Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

[ Dodano: 15 Mar 2009 08:26 ]
Co do "obczajenia" - spróbuj podnieść przód i poryszać kołem w płaszczyznach pionowej i poziomej. Jeżeli stwierdzisz luz to poproś kogoś aby w tym czasie patrzył gdzie on się pojawi. To mogą by przeguby układu kierowniczego, sworzeń wahacza lub łożyska koła.

Autor:  Yakoob [ 18 Mar 2009, 22:15 ]
Temat postu: 

u mnie przez sworzeń wahacza tz jego niedokłąde dokręcenie ze zwrotnica spowodowało luzy i teraz mam do wymiany samą zwrtonice bo pierścień trzymający wahacz jest luźny...i koło lata przez co mnie ściąga raz to na prawo raz to na lewo "639" może masz problem z tym co ja..??

Autor:  luki7wwl [ 10 Kwi 2009, 11:00 ]
Temat postu: 

Adas napisał(a):
230 ?

Ja kupiłem za 93zł :). Wczoraj przyszedł. Wcześniej wymieniłem prawy ,a teraz zamierzam lewy. Firma QAP, generalnie w wahaczach siada sworzeń.


Image

Na prawym przejechałem ok 15 tyś i jest ok. Jest tej samej firmy, wymieniałem rok temu.


W intercarsie wahacz Delphi to wydatek chyba 249zł szt, mozna na allegro kupic za około 200zł szt + koszt przesyłki

-Niedługo musze wymienić i sie zastanawiam jakie kupić ?

PS.
Czy po wymianie samego wahacza trzeba robić zbieżność?

Autor:  Adas [ 10 Kwi 2009, 11:09 ]
Temat postu: 

Delphi jest ok, bo to oryginał, ja kupiłem końcówki drążków kierowniczych , tej firmy. A wahacze, są za drogie, firma QAPjest ok, nie trzeba ustawiać zbieżności. Pewne, bo byłem w ASO i kierownik mi to powiedział, ale i tak sprawdził za firko by mi pokazać, że się zna..




Kupiłem od tego:

http://allegro.pl/item595378284_wahacz_ ... akosc.html

Autor:  syncmaster87 [ 10 Kwi 2009, 11:44 ]
Temat postu: 

Ja wymienialne tydzień temu prawy i lewy wachacz i zapłaciłem po 108zł za sztukę. I po wymianie ustawianie zbieżności tez musi być zrobione.

Autor:  Adas [ 10 Kwi 2009, 13:02 ]
Temat postu: 

Musi?? czy tak powiedzieli by kasę wziąć ??

Autor:  syncmaster87 [ 10 Kwi 2009, 23:09 ]
Temat postu: 

no chyba musi take mam wrazenie. Chyba ze nie znam na tym bardzo. Zaufałem mechanikowi.

Autor:  bonku [ 27 Kwi 2009, 15:41 ]
Temat postu: 

[quote="wlodwoz"]Dla jasności: W punto wymienia cię cały wa hacz. Rady psedomechaników, że niby można sam swożeń, są nieodpowiedzialne!
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności. Najczęstszą przyczyną ściągania jest nierówne ciśnienie powietrza w oponach. Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

Że tak powiem, trza czytać, nie chodzi o sworzeń tylko o tuleje. Ja wymieniłem same tuleje, bo sworznie są podobno wytrzymalsze niż te w nowych obecnie sprzedawanych wahaczach. Mechanik wyciągnął wahacz sprawdził sworzeń i założył nowe tuleje. Tuleja TRW kosztowała mnie 40zł (2 szt. ) i wymiana 100zł za oba.

Co do zbieżności, zawsze trzeba ustawić zbieżność, zwłaszcza, że przy zjechanym wahaczy zawias się rozjeżdża i trzeba no nowych elementach na nowo ustawić.

Autor:  krzysiek_pere [ 27 Kwi 2009, 21:56 ]
Temat postu: 

bonku napisał(a):
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności. Najczęstszą przyczyną ściągania jest nierówne ciśnienie powietrza w oponach. Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

nie wiem jakie masz doświadzcenie ale głupot nie pisz :
bonku napisał(a):
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności

a pozniej
bonku napisał(a):
Co do zbieżności, zawsze trzeba ustawić zbieżność

zastanów się :E

bonku napisał(a):
Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

nowoczesny samochód (a PII do takich się zalicza) mają tzw ujemny promień zataczania który to właśnie "powoduje" brak ściągania przez nierówne siły hamowania/blokowanie (nie dotyczy sam które mają źle dobrane felgi (za mały ofset/ET)lub dystanse.

syncmaster87 napisał(a):
no chyba musi take mam wrazenie

Musi ! i zawsze będe to powtarzał ! po wymianie jakiegokolwiek elementu w przednim zawieszeniu mającego wpływ na geometrie należy ją skontrolować

Autor:  remind [ 27 Kwi 2009, 22:18 ]
Temat postu: 

Wszystkie wahacze mają takie same wymiary, mogą różnić się jeśli chodzi o konstrukcję. Np. przy luzie na zużytym sworzniu chodzi zbieżność w jedną i drugą stronę. Wystarczy jaki kolwiek inny sprawny wahacz i mamy zbieżność na 0. Wykręcenie, wkręcenie wahacza nie zmienia zbieżności. Jak wymieniamy np. końcówkę drążka lub drążek to wtedy trzeba ustawić. Ale przy wahaczu to nic takiego się nie robi. Można co najwyżej skontrolować jak ktoś nie wieży.

Autor:  bonku [ 30 Kwi 2009, 08:22 ]
Temat postu: 

krzysiek_pere napisał(a):
bonku napisał(a):
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności. Najczęstszą przyczyną ściągania jest nierówne ciśnienie powietrza w oponach. Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

nie wiem jakie masz doświadzcenie ale głupot nie pisz :
bonku napisał(a):
Po wymianie wahaczy nie ustawia się zbieżności

a pozniej
bonku napisał(a):
Co do zbieżności, zawsze trzeba ustawić zbieżność

zastanów się :E

bonku napisał(a):
Czasem, rzadziej, przyblokowanie któregoś z hamulców.

nowoczesny samochód (a PII do takich się zalicza) mają tzw ujemny promień zataczania który to właśnie "powoduje" brak ściągania przez nierówne siły hamowania/blokowanie (nie dotyczy sam które mają źle dobrane felgi (za mały ofset/ET)lub dystanse.

syncmaster87 napisał(a):
no chyba musi take mam wrazenie

Musi ! i zawsze będe to powtarzał ! po wymianie jakiegokolwiek elementu w przednim zawieszeniu mającego wpływ na geometrie należy ją skontrolować



To wszystko były cytaty, jak by widać nie było. Moje są dwa ostatnie akapity, niestety nie zaznaczyło do którego momentu jest cytat.

Autor:  krzysiek_pere [ 30 Kwi 2009, 22:16 ]
Temat postu: 

remind napisał(a):
Wszystkie wahacze mają takie same wymiary

może markowe tak ale czasami klient dopadnie taką podróbkę że nie uwierzyłbys jak zmienia się zbieżność, W większości przypadków będzie ok ale nie uogólniaj.

Autor:  redot [ 24 Lut 2017, 02:59 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Adas, jak się sprawują, czy może raczej sprawowały te wahacze QAP u Ciebie?? Czeka mnie podobny zakup, ale znalazłem względnie niedrogo Magneti Marelli i się zastanawiam, czy to jednak nie lepsze rozwiązanie..? W podobnej cenie Kamoka, ale pierwsze słyszę. Czy tam jeszcze jakieś tuleje, sworznie trzeba dokupić przy okazji? Pierwszy raz będę wymieniał i wolę spytać... Kto pyta, nie błądzi :D

Może ktoś mógłby też polecić amortyzatory na przód, bo stare też mam już na wykończeniu? Podobno SACHS jest najpewniejszy, bo z KYB rzekomo różnie bywa. Sprężyny kupiłem KYB, ale niczego sensowniejszego pod względem relacji cena/jakość nie znalazłem.

Autor:  domin45670 [ 24 Lut 2017, 11:36 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Kilka lat mam amortyzatory KYB i są ok.

Adas napisał(a):
Delphi jest ok, bo to oryginał

W PII 1.2 16v z 2002r. oryginalnie są TRW ;)

Autor:  steyr [ 24 Lut 2017, 20:15 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Ja mam Delphi od 42kkm i na razie jest ok, płaciłem coś ~150zł/szt.

Autor:  redot [ 24 Lut 2017, 22:19 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Właśnie magluję forum użytkowników alfy i tam w 159 wszyscy są załamani jakością wahaczy TRW - padają im po paru tys. dosłownie po paru miesiącach zaczynają stukać albo od samego początku trzeszczą. Multum takich zgłoszeń. Doszli do wniosku, że to co wkłada fabryka, to kompletnie co innego. Trochę szkoda kasy, żeby to sprawdzać na sobie. Możliwe, że oryginały (kosztujące więcej niż u innych sprzedawców) są wytrzymalsze, ale jeszcze się nie doczytałem. Zresztą we Fiacie i tak pewnie nie kupię.
Niestety Delphi też ktoś zjechał, że mu padły o wiele za szybko. Chyba Lemfordery wypadły przyzwoicie, ale ciągle czytam ten temat, bo jestem dopiero na ok 20 stronie z ok 120 ;)
edit. Lemfordery im padają po max 10 kkm... Może trochę dłużej niż TRW, ale niewiele...

Autor:  domin45670 [ 24 Lut 2017, 23:24 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Z TRW jest aż tak źle? Z tego co kojarzę to są chyba najdroższe wahacze. Osobiście nie spotkałem się z informacją jakoby ktoś u nas na forum narzekał na jakieś wahacze po ich wymianie.

Autor:  steyr [ 24 Lut 2017, 23:28 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

AR to specyficzna marka, tam dużo rzeczy pada na raz :lol: Wiem coś na ten temat bo miałem w domu 3 147 :E Mam zestaw tarcz i klocków z TRW u siebie i hamowanie powyżej 120km/h po 2-3 sekundach dosłownie same drgania. A zestaw ma może przejechane ~25kkm. TRW już słyszałem od nie jednego że poleciało na łeb na szyje z jakością. Z resztą org. element montowany w fabryce tego samego producenta z zamiennikiem z "after market" to często 2 różne jakościowo towary.

Autor:  redot [ 25 Lut 2017, 02:54 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Na potwierdzenie - miałem kiedyś w corolli '00 tarcze i kolcki TRW/Lukas i bardzo szybko po założeniu (myślę że 3 max 5 kkm) uległy zwichrowaniu :(
Co do tych wahaczy w Alfach, to one są oczywiście inaczej zrobione, bo są z aluminium i tylko te sworznie i tuleje są stalowe, ale to właśnie z nimi są problemy. Inwigiluję tamto forum, bo na przykładzie Alf można mniej więcej wywnioskować jaką określone firmy prowadzą politykę jakości względem aftermarketowych części, chociaż oczywiście z Fiatem, tańszą marką, może być trochę inaczej.

Autor:  PeterX [ 27 Lip 2017, 15:41 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

Obecnie wszyscy producenci są równocześnie pakowaczami, mając własne fabryki lub kooperantów na całym świecie. Nie ma poblemu, żeby kupić np. części Lemfordera made in CR. Trzeba po prostu wybierać produkcję Unijną, gdzie można jeszcze liczyć na względną jakość i żywotność części.

Autor:  rafisz [ 28 Lip 2017, 09:49 ]
Temat postu:  Re: Punto II - wahacz przedni

PeterX, z tą EU jakością bym polemizował, też bywa rożnie i zależy do jakiego samochodu, nie wiem jak to jest że części znanych producentów (np TRW, Lukas, Febi itp), którzy dostarczają na tzw pierwszy montaż do europejskich koncernów samochodowych w ogóle nie sprawdzają się w samochodach azjatyckich, przytoczę przykład marki w której "siedzę" od 2003r - takie np tuleje wahacza oryginalne kupione w aso przelatają min 200 kkm, a zamiennik znanego producenta nie jest w stanie 50 kkm (dodam że cena zakupu porównywalna, oryginał 90 zamiennik 70)... sworznie wahacza oryginał min 200 kkm, europejski zamiennik "wylatuje" po 30 kkm... co ciekawe wkładasz aftermarketowy azjatycki sworzeń i ten już wytrzymuje co najmniej 100 kkm... przykładów mógłbym jeszcze kilka wymienić, ogólnie z częściami jest obecnie problem, nawet znani EU producenci klepią to w Chinach bo taniej, a że mniej trwałe... jak się zepsuje to klient kupi nowe... i biznes się kręci...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/