Witam

po wymianie sprężyn w punto jtd przy skręcie kierownicą coś jak gdyby przeskakuje i w tym momencie jest strzał (takie dudnięcie) - gdy kręce kierownicą ze skrajnego punktu do oporu w drugą stronę to wtedy takich strzałów jest z 3-4

dodatkowo jak skręce kierownicą lekko w prawo i mi to przeskoczy (strzeli) to wtedy auto mimo wyprostowanej kierownicy sciaga w prawo - musze wtedy odbić kierownicą w lewo żeby znowu strzeliło (przeszło przez ten punkt w którym strzela) i auto jedzie już normalnie prosto.

dodatkowo na ostrych wybojach np progach również słysze takie dudnięcie (jakby sprężyny)

czy ktos wie co to może byc?

jackyl, prawdopodobnie poduchy do wymiany, łożysko ma już dośc i nie kręci się tak jak powinno i sprężyny strzelają

[ Dodano: 07 Cze 2011 19:28 ]
A tak jeszcze dla uzupełnienia>>> http://fiatpunto.com.pl/search.php?mode=results

rozumiem ze przez poduchy rozumiesz gorne mocowanie amora czyli łożysko?

kurcze dziwne ze to po wymianie sprezyn sie stalo

mechanik mowil ze nasmarowal lozyska bo byly suche i od razu po wyjechaniu z kanalu zaczelo to strzelac

Dokładnie o to mi chodzi

Kolego źle ustawione mocowanie górne sprezyny to pod poducha. mechanik zle poustawiał. Wiem bo ja wymieniałem u siebie poduchy amorów i zle poskładałem. Ale rozebrałem poprawiłem i teraz jest cichutko. Jak chcesz to ci wytłumacze o co chodzi z ta blacha co trzyma sprezyne GG 7254279. Pozdrawiam

[ Dodano: 07 Cze 2011 18:49 ]
Poduszki nie maja do tego nic wspulnego jedynie zabek na poduszce musi isc do srodka auta jak patrzysz pod maska ( do tyłu ). A i kolego tez mi sciagało auto w prawo a teraz jedzie ruwniutko .

[ Dodano: 07 Cze 2011 18:52 ]
Przez poduszke nie moze amor przeskakiwac jedynie piszczes. Wiem bo troche mam pojecia z mechaniką 3 Klasa Prakty

lukaszbuz, jak jest łożysko w kiepskim stanie to może przeskakiwać sprężyna i jest ten sam efekt strzelania

[ Dodano: 07 Cze 2011 19:53 ]


Nie napisałem ani razu że chodzi o amor, mówię cały czas o sprężynie

to już by musiało być totalnie zatarte

A byś się zdziwił, ostatnio wymieniałem u kolegi amorki i sprężyny. Poduchy niby ok i łożysko się kręciło bez problemu, po wymianie prawa strona strzelała. Po wymianie na nowe poduchy z łożyskiem cisza

Ja muwie ze to to na 200%

A ja "muwie" ze bez słownika się nie obejdzie

Podczepie sie pod temat, od jakiegos czasu mam stuki, przy ruszaniu przod-tyl, nadz skrecaniu kierownica caly obrot nie do konca mam pyk.. co do ruszania zdarza sie to raz na 50 ruszen, majster nie jeden patrzyl i mowia ze wszystko jest ok, przyzwyczailem sie do tych stukow, ale nie ukrywam chcialbym je zlikwidowac....

wracajac do mojego problemu serdeczne podziekowania dla lukaszbuz

problem faktycznie nie byl z poduszkami tylko ze zlym ustawieniem sprezyn - po przestawieniu jest OK

Nie ma za co, trzeba sobie pomagać Pozdrawiam