Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

skaczący hamulec
http://fiatpunto.com.pl/topic8522.html
Strona 1 z 1

Autor:  minimetr [ 07 Cze 2008, 18:26 ]
Temat postu:  skaczący hamulec

Panowie o co tu chodzi?? Przed założeniem alusów pomalowałem nieco zaciski czymś w rodzaju HAMMERITA i było OK. Teraz kobiecina zjechała do domu i mówi że przy hamowaniu z większej prędkości skacze pedał hamulca. Właśnie wracam z osobistego testu i faktycznie tak sie dzieje. Najciekawsze że po kilkukrotnym takim moim mocniejszym hamowaniu z kloców (tak mi sie wydawało że to z nich właśnie) zaczął wydobywać się intensywny dym :shock: .Macie jakieś typy od czego to drganie, czy możliwe że przy malowaniu maznąłem tarcze z której farba przeszła na klocki i teraz takie numery?? I co z tym dymem, czy to tylko przez to że tak katowałem chwilowo hamulce czy coś mi sie tam zapiekło po prostu?? :roll: Proszę o pomoc bo kobietka jutro znów w trase rusza i nie chce do nieszczęścia doprowadzić.

Autor:  misieq79 [ 07 Cze 2008, 19:10 ]
Temat postu: 

minimetr napisał(a):
Właśnie wracam z osobistego testu i faktycznie tak sie dzieje. Najciekawsze że po kilkukrotnym takim moim mocniejszym hamowaniu z kloców (tak mi sie wydawało że to z nich właśnie) zaczął wydobywać się intensywny dym Shocked


Zaciski maluje się farba żaroodporną, a nie hammeritem. To by wyjaśniało dym.

Autor:  Thomas [ 07 Cze 2008, 20:05 ]
Temat postu: 

misieq79 napisał(a):
Zaciski maluje się farba żaroodporną, a nie hammeritem. To by wyjaśniało dym.

przy spokojnej jezdzie to raczej by nawet za duzo nic sie nie stalo....
ja pomalowalem blache na kolektorze od cieplego popwietrza zwykla olejna czarna i farba sie bardzo mocno trzyma i nic sie z nia nie dzieje a temp jest duzo wyzsza niz na zaciskach....

Autor:  robert-aw [ 07 Cze 2008, 20:15 ]
Temat postu: 

1,dokręć koła

jeśli nie pomaga
2,zdemontuj koła i zamontuj ponownie
czasem koło się krzywo osadza na piaście

Autor:  Thomas [ 07 Cze 2008, 20:17 ]
Temat postu: 

jezeli by kola by krzywo siedzialy to juz przy wiekszej predkosci by kierownica targalo ... wiec to nie kola leza zle ....

Autor:  ipIV [ 07 Cze 2008, 20:26 ]
Temat postu: 

misieq79 napisał(a):
Zaciski maluje się farba żaroodporną, a nie hammeritem. To by wyjaśniało dym.

Otóż to.... :] Pomalowałem hammeritem kominek na ogródku i sie dosłownie zagotował i odpadł :]

Poza tym stawiam na zwichrowane lub za cienkie tarcze :>

Autor:  Thomas [ 07 Cze 2008, 20:27 ]
Temat postu: 

minimetr a jak hamujesz huczy cos :> ?? tak z predkosci powyzej 100 ??

Autor:  minimetr [ 07 Cze 2008, 21:42 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Zaciski maluje się farba żaroodporną, a nie hammeritem. To by wyjaśniało dym.

..z tym że od malowania do pierwszej jazdy minęło dostatecznie dużo czasu myśle, żeby farba mogła dobrze podeschnąć, ale skoro tak twierdzisz to możliwe że przy moich testach mogło ją ponownie zagotować.


robert-aw napisał(a):
1,dokręć koła

..czekam na klucza dynamometryka właśnie (cholerne strajki na poczcie) to może jeszcze coś dokręci sie jeszcze, bo jak na razie to już bardziej się boje kręcić na czuja.

Thomas napisał(a):
jezeli by kola by krzywo siedzialy to juz przy wiekszej predkosci by kierownica targalo

.. dokładnie_ a kierka siedzi pewnie w rękach i nic z nią się nie dzieje.


ipIV napisał(a):
Pomalowałem hammeritem kominek na ogródku i sie dosłownie zagotował i odpadł

..nawet mnie nie strasz że takie mają działanie te 'farbki bezpośrednio na rdze :o !! Tarcze wyglądają jednak zdrowo jeżeli o grubość chodzi, chyba że powyginało je nagle siakoś ale na tą chwilę nie wiem ja to sprawdzić


Thomas napisał(a):
huczy cos

.. ciężka sprawa do stwierdzenia na ta chwilę, a stan już nie pozwala mi na sprawdzenie tego :wink: , ale co jeśli tak??

Po niedzieli odkręce raz jeszcze kółeczka i zajrze do klocków czy z nimi OK wszystko.Najważniejsze dla mnie to skąd ten dym, czy u was Panowie jak mocno skatujecie po hamulcach to też coś takiego sie potrafi zdarzyć?? I co z zaciskami począć po tym malowaniu moim?? mogę na to malowac tą farbą żaroodporną czy znów drapanie mnie czeka??

Autor:  SOMEONE007 [ 07 Cze 2008, 22:04 ]
Temat postu: 

minimetr napisał(a):
ipIV napisał:
Pomalowałem hammeritem kominek na ogródku i sie dosłownie zagotował i odpadł

..nawet mnie nie strasz że takie mają działanie te 'farbki bezpośrednio na rdze Surprised !! Tarcze wyglądają jednak zdrowo jeżeli o grubość chodzi, chyba że powyginało je nagle siakoś ale na tą chwilę nie wiem ja to sprawdzić


ogólnie tak sie dzieje jeśli farba nie jest przystosowana do wysokich temperatur w końcu starym dobrym sposobem na pozbywanie sie farby jest "opalarka"

Autor:  Thomas [ 07 Cze 2008, 23:57 ]
Temat postu: 

ale pisalem ze mam pomalowana ta blaszke nad kolektorem co idzie nie cieple powietrze do filtra... malowalem olejna i jakos nie spalila sie ani nic :E nawet nie schodzi a juz kilka tys przejezdzilem :E

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/