Witam.Posiadam Punto II FL 2003 r 1.2 60KM.Posiadam wspomaganie ktore raz dziala raz nie. Posilkujac sie dzialem ZROB TO SAM wyjalem silniczek wspomagania a tam na plytce brak przekaznikow ( w dziale zrob to sam na zdjeciach widnieja 2 przekazniki ) Wszystkie info jakie znalazlem dodtyczylo lutow , natomiast u mnie zwykla plytka nawet bez przekaznikow.Czy ktos z was podpowie gdzie dalej szukac usterki i jak sprawdzic centralke wspomagania czy moze ona padla.I czy skoro nie mam na plytce przekaznikow to sa one gdzies indziej.Pozdrawiam

Sprawdź dokręcenie klem w akumulatorze ja swoje za słabo dokręciłem i wspomaganie mi sie wyłączało podczas jazdy ( Swoją drogą mało co nie miałem wypadku jak nagle podczas wyprzedzania sie wyłączyłó) Po dokręceniu wszstko ok

A świeci Ci się kontrolka awarii wspomagania?
Co do manuala w "zrób to sam" to dotyczy on MK2, a nie FL-ki, dlatego brak widocznych przekaźników. Prawdopodobnie padł Ci czujnik skrętu. W zeszłym roku miałem to samo, spomaganie wyłączało się od czasu do czasu, ale z czasem jakby samo się naprawiło. Daj znać czytolekcacek rozwiązał Twój problem.

Dzieki za odpowiedz.Tak wowczas gdy wspomaganie wysiada zapala sie kontrolka.Wyczyscilem kable przy akumulatorze ale nie pomoglo , zauwazylem jednak ze wapomaganie wylaczas sie gdy skrecam w lewa strone. Narazie ratuje sie szybkim wylaczeniem i wlaczeniem silnika.A co do czujnika skretu to mozna to jakos samemu wymienic bo gdzies przeczytalem ze to trzeba pod komputer zeby skalibrowac.Pozdrawiam

nie ma takich możliwości, to co Hard opisał to jest walnięto czujnik skrętu, trzeba wymienić w wyspecjalizowanym warsztacie i podpiąć pod kompa

Dokłdanie,miałem to samo i ten sam sposób zadziałał.

Słabo dokręcone klemy i wszystko jasne

W moim Puncie pomogła wymiana regulatora napięcia w alternatorze . Przy napięciu ładowania 13,95V przestało działać wspomaganie ,po wymianie 14,4V problem znikną .

tez mialem ten problem jesienią. w zimie "samo sie naprawiło", bo jak mówią - mróz naprawia elektrykę aczkolwiek bylem tez w ASO na badaniu technicznym gdzie dokręcili mi wał kolumny kierowniczej, bo śrubka się prawie odkręciła.

poki co wszystko dziala dobrze

Coś w tym jest że zima naprawia teraz gdy zrobiło sie ciepło moje problemy z wspomaganiem powróciły ALe ...... Gdy jeżdżę na benzynie problemu niema gdy tylko przełącze na gaz po 5 min. moge zapomnieć o wspomaganiu. Sama nie wiem co o tym myśleć

Coś nie tak z elektryką, że gdy LPG to i problem od razu . Mus podjechać do elektryka, niech sparwdzą ładowanie, a najlepiej do gości od LPG, by przejrzeli elektrykę instalacji LPG, i powiedzieć co się dzieje, wspomaganie mamy elektryczne, jak za mało prądu, to w 1 kolejności ono przestanie działać.

Sprawdz polaczenia mas oraz zimne luty na przekaznikach w silniczku wspomagania, chyba jeszcze bedziesz mial na przekaznikach, bo u mnie np nie ma, a mam z 2004, inna jest konstrukcja

Wszystko jest opisane tutaj http://fiatpunto.com.pl/topic1114.html i w tym temacie proszę kontynuować sprawę wspomagania (bo po co w 2 różnych tematach, skoro w PII i PIIFL jest takie samo wspomaganie ).