Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

PUNTO 2... czy warto ???
http://fiatpunto.com.pl/topic39722.html
Strona 1 z 2

Autor:  kontakt9090 [ 07 Sty 2013, 21:18 ]
Temat postu:  PUNTO 2... czy warto ???

Witam Panowie.

Od kilku już lat mam Punciaka I, jak to w życiu bywa czas na zmiany.
I tu pytanie a może II (1.2)? Dlaczego... potrzebuje mały samochód
z niedużym silnikiem, który mało by palił a i części + naprawy nie byłyby za drogie.
Nigdy nawet w II nie siedziałem, więc nie mam zielonego pojęcia jak się on sprawuje,
nie mówiąc już o awaryjności, itp.

Pytań mam tak naprawdę pełno, chociażby:
- ile palią, jak z awaryjnością,
- co najczęściej się psuję,
- czy są jakieś konkretne wersje/roczniki, które trzeba omijać szerokim łukiem a które są 'najlepsze',
- jak ceny części (czy dużo są droższe od I?),
- jak karoseria wytrzymuje nasze warunki (one mają ocynk?), itp.

Dzięki wielkie za wszystkie cenne rady, informacje i sugestie.

Autor:  domin45670 [ 07 Sty 2013, 21:28 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Jaki przedział mocy Cię interesuje oraz ile jesteś w stanie wydać na samochód?
kontakt9090 napisał(a):
ile palią, jak z awaryjnością,

Mnie o to nie należy pytać, ale skoro już się dorwałem do tematu :E Na trasie 4/100, w mieście <6.

kontakt9090 napisał(a):
co najczęściej się psuję,

Wspomaganie. Matowieją też klosze reflektorów.

kontakt9090 napisał(a):
czy są jakieś konkretne wersje/roczniki, które trzeba omijać szerokim łukiem a które są 'najlepsze',

HGT są najdroższe w utrzymaniu. Z kolei silnik 1,9D to ociężała krowa ;)
Jeśli diesel to jedna z dwóch wersji JTD, jeśli benzyna, to można polecić 1.4 16v (od 2003r.), dalej 1.2 16v lub najpopularniejszy (ale też najsłabszy) 1.2 8v (silnik bezkolizyjny).


kontakt9090 napisał(a):
jak ceny części (czy dużo są droższe od I?)

Prawie to samo, różnicy nie zauważysz.

kontakt9090 napisał(a):
jak karoseria wytrzymuje nasze warunki (one mają ocynk?), itp.

Jest ocynk, ale trzeba sprawdzić przed zakupem podłogę oraz tylne błotniki (szczególnie prawy, przy wlewie), a także rzucić okiem na kielichy amortyzatorów (przednich).
Uważaj na klapę bagażnika od spodu. W niezabezpieczanych dodatkowo egzemplarzach widywałem rdzę.
W rocznikach przed 2002 rokiem może występować rdza pod uszczelką nad przednią szybą.

Autor:  kontakt9090 [ 07 Sty 2013, 21:38 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Dzięki wielkie, już jest sporo informacji.

Ile chciałbym wydać... wiesz co potrzebuje auta, które w 99% będzie jeździło w mieście, więc myślę o benzynie ew. z gazem o małym silniku, pewnie 1.2 oczywiście z niezbyt dużym przebiegiem... a takie wersje z tego co widziałem kosztują około 7tyś.

Autor:  BogdanK [ 07 Sty 2013, 22:01 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Kupuj PII - warto (w środku jest więcej miejsca niż w PI, jeśli jazda będzie głównie po mieście, to najlepiej z silnikiem 1,2 8V 60 KM), jak już wsiądziesz, to nie będziesz chciał wysiąść :)

Autor:  kontakt9090 [ 07 Sty 2013, 22:16 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

BogdanK napisał(a):
Kupuj PII - warto (w środku jest więcej miejsca niż w PI, jeśli jazda będzie głównie po mieście, to najlepiej z silnikiem 1,2 8V 60 KM), jak już wsiądziesz, to nie będziesz chciał wysiąść :)



Hehe
No właśnie w Punciakach najbardziej podoba mi się to, że są w środku przestronne, mało palą a serwis to chyba jak każdy - prawdę mówiąc to i tak chyba większość to sam (z pomocą forum) robiłem, bo padają jakieś duperele czujnik stopu, temperatury nawiewu, itp. a z mechaniką to już trudno trzeba jechać do warsztatu.

Właśnie myślę o takim silniku jaki podałeś.
Auto często Ci szwankuję?

Autor:  domin45670 [ 07 Sty 2013, 23:36 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

kontakt9090 napisał(a):
a takie wersje z tego co widziałem kosztują około 7tyś.

Nie chcę być czarnowidzem, ale za 7 000zł raczej nie kupisz niczego w zadowalającym stanie.

Autor:  kontakt9090 [ 07 Sty 2013, 23:47 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

domin45670 napisał(a):
kontakt9090 napisał(a):
a takie wersje z tego co widziałem kosztują około 7tyś.

Nie chcę być czarnowidzem, ale za 7 000zł raczej nie kupisz niczego w zadowalającym stanie.




Nie, nie oczywiście kwota orientacyjna.
Przy okazji jakby ktoś był z zachodniopomorskiego i miał ciekawego Punciaka, to śmiało można pisać na prv.

Autor:  nasa [ 08 Sty 2013, 00:54 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

kontakt9090 napisał(a):
BogdanK napisał(a):
Kupuj PII - warto (w środku jest więcej miejsca niż w PI, jeśli jazda będzie głównie po mieście, to najlepiej z silnikiem 1,2 8V 60 KM), jak już wsiądziesz, to nie będziesz chciał wysiąść :)



Hehe
No właśnie w Punciakach najbardziej podoba mi się to, że są w środku przestronne, mało palą a serwis to chyba jak każdy - prawdę mówiąc to i tak chyba większość to sam (z pomocą forum) robiłem, bo padają jakieś duperele czujnik stopu, temperatury nawiewu, itp. a z mechaniką to już trudno trzeba jechać do warsztatu.

Właśnie myślę o takim silniku jaki podałeś.
Auto często Ci szwankuję?


Jest bezkolizyjny i to dość ważna rzecz. Poza tym jak się przesiadam z mojego JTD do 1.2 v8 matki to czuję ogromną różnicę, dla mnie ten benzyniak w ogóle nie jedzie, ledwo co się toczy, naciskam pedał gazu, silnik warczy i poza tym nie dzieje się totalnie nic ;) i spalanie też większe niż u mnie. Jakbym miał teraz kupować punto to albo 1.2 16v albo JTD. Przy użytkowaniu tak jak napisałeś głównie po mieście zdecydowałbym się na benzyniaka.

u mnie w domu punto mojej mamy zostało ochrzczone "demon niemocy" :)

Autor:  Muzyk [ 08 Sty 2013, 01:08 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

BogdanK napisał(a):
Kupuj PII - warto (w środku jest więcej miejsca niż w PI, jeśli jazda będzie głównie po mieście, to najlepiej z silnikiem 1,2 8V 60 KM), jak już wsiądziesz, to nie będziesz chciał wysiąść :)



Coś w tym jest...

Ja jak zmieniałem...to jak się mi wujo dał przejechać, to wiedziałem, że muszę kupić od niego PII :D
No i szybciutko wystawiłem swoje PI na tablice 8)

[ Dodano: 08 Sty 2013 01:08 ]

domin45670 napisał(a):
kontakt9090 napisał(a):
a takie wersje z tego co widziałem kosztują około 7tyś.

Nie chcę być czarnowidzem, ale za 7 000zł raczej nie kupisz niczego w zadowalającym stanie.



a PII przed FL za 7kPLN nie kupi w zadowalającym stanie? 1.2 8V kuuupi... tylko musi dobrze szukać... i spokojnie.


No chyba, ze chce młodszego...

Autor:  BogdanK [ 08 Sty 2013, 16:01 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Muzyk napisał(a):
domin45670 napisał(a):
kontakt9090 napisał(a):
a takie wersje z tego co widziałem kosztują około 7tyś.

Nie chcę być czarnowidzem, ale za 7 000zł raczej nie kupisz niczego w zadowalającym stanie.


a PII przed FL za 7kPLN nie kupi w zadowalającym stanie? 1.2 8V kuuupi... tylko musi dobrze szukać... i spokojnie.
No chyba, ze chce młodszego...

Zgadza się, na spokojnie szukać dobrego egzemplarza :)

Autor:  tomar [ 08 Sty 2013, 16:55 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Też zamierzam zmienić P1 na P2 choć ma instalację can z bodykompem i elek.wspomaganie (będę sam walczył z naprawami) ale fajnie wygląda jeszcze na te czasy zwłaszcza na felgach 15 cali z pandy 100HP :>
No i silnik 1.2 v8 ten sam co w p1 z małymi zmianami.

Autor:  BogdanK [ 08 Sty 2013, 20:03 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Za 7000 zł można kupić zadbane PII (nawet JTD) :) topic39732.html

Autor:  Angry_Us3r [ 08 Sty 2013, 20:10 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Poza tym w PII masz lepiej rozwiązane zawieszenie tylne, trochę lepsze plastiki, wygodniejsze fotele. Ogólnie auto widać, że bardziej "dzisiejsze", choć ja zawsze mówię - jakie Punto by to nie było, to jest dobre :>

Autor:  kontakt9090 [ 08 Sty 2013, 21:00 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

A co sądzicie o III?
Warto trochę dopłacić, czy w III jest tam rzeczywiście jakaś zmiana, czy tylko FL, która i tak moim zdaniem nie do końca im wyszła?

Autor:  virus2xxx [ 08 Sty 2013, 21:10 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

kontakt9090 napisał(a):
A co sądzicie o III?
Warto trochę dopłacić, czy w III jest tam rzeczywiście jakaś zmiana, czy tylko FL, która i tak moim zdaniem nie do końca im wyszła?

Zawsze to młodszy rocznik, więcej jest ich z mniejszym przebiegiem (realnym). Przednie lampy... kwestia gustu, jednemu podobają się z FL, innemu te starsze. Moim zdaniem dopłacasz za rocznik (co z reguły wiąże się z lepszym stanem technicznym i wizualnym samochodu), a ogólnie to części użyte są chyba takie same poza niektórymi zmianami, ale chyba bez znaczenia w tym przypadku (podkreślam - takie jest moje zdanie).

Autor:  domin45670 [ 08 Sty 2013, 21:56 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

kontakt9090 napisał(a):
A co sądzicie o III?
Warto trochę dopłacić, czy w III jest tam rzeczywiście jakaś zmiana, czy tylko FL, która i tak moim zdaniem nie do końca im wyszła?

Ponoć trochę mniej problemów ze wspomaganiem.
W zamian pojawiają się mikropęknięcia w kloszach reflektorów i brak regulacji środkowych nawiewów.

Autor:  Krzycho90 [ 08 Sty 2013, 23:11 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

domin45670 napisał(a):
co najczęściej się psuję,

Wspomaganie. Matowieją też klosze reflektorów.

- jak wyżej plus:
- nagminnie przepalające się żarówki (popsuło się w głownie tym, którzy konstruowali reflektory i ich ciasne umiejscowienie)
- sprzęgło
- alternator
- sterownik silnika (komputer)
- szwankuje elektryka

Uważaj żebyś nie trafił na egzemplarz po nauce jazdy, bo wtedy to już katastrofa, ja chyba taki mam, jak mk1 chodzi bez zarzutu, to z II co chwile kłopot :/

Autor:  _wladimir_ [ 08 Sty 2013, 23:22 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

domin45670 napisał(a):
Nie chcę być czarnowidzem, ale za 7 000zł raczej nie kupisz niczego w zadowalającym stanie.
No jak nie dostanie? Ja zamierzam Wiechę za tyle pchnąć. Nawet mniej. :E

Autor:  lioton [ 09 Sty 2013, 01:54 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Wspomaganie się psuje, o ile jest :D ale z tego co wiem to jest juz od wersji sx. Ja akurat nie mam i uwazam ze to zaleta, bo na prawde nie jest potrzebne.
W +/- 70 tysiecznej karierze mojego puntolota nie mialem zbytnio problemów z elektryka, poza uwalonym tps ani rdzą.
Altek tez póki co, odpukac ok, sprzęgło tez, choc niektorzy mówią, ze wytrzymuje 50tys wiec nie mozna tak znowu uogulniac, bo kazdy egzemplarz jest inny.

Ja jak najbardziej polecam przesiadke :D
Co do III to juz kwestia gustu, jak dla mnie III jest warte zainteresowania tylko ze względu na 1.3 jtd i 1.4 16v ale w okolicach 7k i tak tych wersji nie kupisz wieclepiej pozostac przy II i kupc np. starszy rocznik z mniejszym przebiegiem.

Co do silnika to wg mnie, jesli chodzi o II tylko 1.2 8v albo jtd.
Absolutnie sie nie zgadzam z tym, ze 8v to mół na tle 16v i powiem nawet, ze wg mnie jest dokladnie na odwrót.
No chyba ze lubisz kręcić pod max rpm, to tak ale do zwykłej jazdy, po miescie w szczególnosci to 8v jest idealny. Po prostu 16v nie ma "dołu".
8v ciagnie prawie jak diesel , wiadomo nie ma takiego dołu jak jtd ale czujesz ze jedzie a w 16v zero odzewu.

Autor:  ka-8 [ 09 Sty 2013, 02:45 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Ponoc i miska olejowa lubi pordzewiec, olej pocieknac (np. spod pokrywy zaworow...) :)

Ale przejdzmy do zalet moze lepiej... Auto w Polsce bardzo rozpowszechnione, czesci sporo i sa w znosnych cenach, plus zawsze mozna poszperac po szrotach - sam jak dotad nie sprawdzalem, ale biorac pod uwage ilosc Kropkow jezdzacych po polskich drogach to i na szrotach powinna byc dobra dostepnosc czesci. Jezeli mialbym kupowac cos dla siebie to wolalbym FLa (albo dla silnika 1.3MJ albo przynajmniej dla lamp ktore dobrze oswietlaja droge), ale... FL bedzie drozszy pewnie, z prostej przyczyny ze bedzie mlodszy od klasycznej dwojki. Po drugie produkcja FLa przypadala na okres kiedy juz sprzedawalo sie mniej aut w Polsce, wiec jezeli chce sie kupic auto ktore ma krajowe pochodzenie to wybor bedzie prawdopodobnie znacznie bardziej ograniczony niz w przypadku zwyklego P2.

W kwestii wersji silnikowej... Zalezy do czego ma auto sluzyc, ale jak juz pisali poprzednicy, w praktyce wybor miedzy albo 1.3MJ dla FLa (choc podejrzewam ze mozna takiego auta w dobrym stanie dluuugo szukac bo jest ich po prostu niewiele, zwlaszcza krajowych) albo 1.2/8v 60KM dla P2 i P2FL. Ten drugi to bardzo pospolity motor, podejrzewam ze wiekszosc aut sprzedawanych w kraju mialo wlasnie ta jednostke napedowa. Osiagow cudownych moze nie zapewnia, ale do jazdy miejskiej wystarcza z powodzeniem - sam taki uzytkuje i jestem z niego zadowolony, no chyba ze ktos ma jakies rajdowe zapedy. Jezeli ktos potrzebuje auta zeby miec czym dojezdzac do pracy i po prostu przemieszczac sie to w mojej ocenie rozsadny wybor bo silnik prosty, i nie powinno byc problemow z naprawa nawet gdzies "u pana Miecia".

Autor:  tomar [ 09 Sty 2013, 13:47 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

ka-8- Ponoć i miska olejowa lubi pordzewieć, olej pocieknąć (np. spod pokrywy zaworów...)

Takie rzeczy w też w P1 są i kto miał punto 1 to będzie na to przygotowany.
W silniku 1.2 v8 i samemu z małą wiedzą o mechanice coś zrobisz.

Autor:  lioton [ 09 Sty 2013, 14:00 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Nom z olejem racja, ale nie tyle spod upz co z oringa przy cewkach.

ka-8 napisał(a):
przynajmniej dla lamp ktore dobrze oswietlaja droge

A te z PII sa gorsze :?
Ja tam nie narzekam, no chyba że chodzi Ci o ich matowienie.

tomar napisał(a):
W silniku 1.2 v8

Monstrum :mrgreen:

A jak już o naprawy chodzi to jednak 1.3jtd czy którykolwiek jtd nie ma szans konkurować z 1.2 8v :D

Autor:  autopunto [ 09 Sty 2013, 23:46 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Uzytkuje Punto II z silnikiem 1.2 v8.Moge powiedziec,ze auto jest zwawe jak na swoja moc,w miare przestronne z przodu i ciche(głosny jest wentylator).Latem bywa ekonomiczne(tutaj bije konkurencje na glowe).Najslabszy jego punkt to jest elektryka (problemy z rozruchem zimą).Wynika to z oszczednosci producenta.

[ Dodano: 09 Sty 2013 22:46 ]

Najlepiej kupic wersje podstawową w mysl-czego niema to sie nie zepsuje.

Autor:  ka-8 [ 10 Sty 2013, 00:42 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

autopunto napisał(a):
Najslabszy jego punkt to jest elektryka (problemy z rozruchem zimą).Wynika to z oszczednosci producenta.


Mozesz rozwinac nieco mysl na czym polega owa oszczednosc i jak przeklada sie na problemy z instalacja elektryczna?

autopunto napisał(a):
Najlepiej kupic wersje podstawową w mysl-czego niema to sie nie zepsuje.


Swieta prawda, jak ktos potrzebuje "jezdzidla" to dobry tok myslenia w mojej ocenie. Dwa, ze najpospolitsze wersje zwykle sa znane dobrze mechanikom, a i dostepnosc czesci najprawdopodobniej bedzie lepsza niz w przypadku bardziej wyszukanych wersji.

Autor:  tomar [ 10 Sty 2013, 19:22 ]
Temat postu:  Re: PUNTO 2... czy warto ???

Punto 1 ma wady i zalety i punto 2/ 2FL ma wady i zalety ale to podobne auta pod marką FIAT.
Kto już miał fiata to wie czego ma oczekiwać to nie samochód dla prezesa tylko dla zwykłego człowieka.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/