Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Kupiłem dziś Punto 2001r 1.9 DS....
http://fiatpunto.com.pl/topic9241-175.html
Strona 8 z 53

Autor:  remind [ 12 Lis 2008, 21:22 ]
Temat postu: 

mentor_13 napisał(a):
jeśli chodzi o moją przygodę z punto to bardzo się do niego przyzwyczaiłem
mam go od nowości
z drażniących rzeczy:

-cieknące przegłuby - wymieniane 2 razy na gwarancji
za 3 razem wstawione od sieny działają wyśmielicie
* oryginalny fiata 28zł, 70kkm temu wymieniane po wjechaniu na coś nieodpowiedniego, do tej pory ok.

-wycieki z pod pokrywy zaworów - opisane wyżej
* wymiana uszczelek i oringu ~20zł

-rozładowujący się (czytaj za mało miejsca na aku przewidzieli konstruktorzy nie można wstawić nic ponad 55Ah) akumulator przy jeździe po mieście w zimie
*bosh S5 242x175x190 63Ah, 610A, 400zł :/ da się go włożyć
teraz on na allegro po 340zł

Image

-niezwijające się pasy
* u mnie ok :)

-2 miesiące temu padło wspomaganie, po wizycie we fiacie i zaspiewaniu przez nich okrągłej sumki znalazłem to forum i sam naprawiłem
* wygrzanie płytki silnika, skuteczność 100%

-drogie części tzn. 5mcy temu urwał mi się końcowy tłumik. w najtańszym sklepie 460zł. moim zdaniem lekka przesada
* tłumik od benzyny 1.2 16V pasuje idealnie ,tylko trzeba uchwyt przyspawać cena samego tłumika 130zł + rurki żeby dopasować.
Po wymianie tłumika jak się jedzie do ASO fiata to mówią że głośno pracuje benzyna, pewnie zawory ... Na stacji to prawie zawsze chcą teraz lać benzynę jak podjadę.

Image


-szarpanie na 4 biegu poniżej 60km/h
auto z 2000r. 160tyś. przebiegu
* Wymiana końcówek wtryskiwaczy lucas, 5kkm i ani razu jeszcze nie szarpało ,można jechać od 900rpm... Pewnie wystarczyło by czyszczenie, ale jak były tanie nowe...
Image


poza wyżej wymienionymi autko jest kochane


Mam nadzieję że nie do zajechania...

@639

przy zabawie z termostatem nie trzeba silikonu. Jeśli kupiłeś termostat oryginalny to wystarczy ta uszczelka co jest w 100%. Wymienia się łatwo.

Autor:  639 [ 13 Lis 2008, 11:20 ]
Temat postu: 

szukłam końcówek tak zciekawosci bo dopiero na wiosnę chce je zmieniac
i znalazłem w Dieles Centrum Polska
oto co mi napisali w mailu:

Witam,

W swojej ofercie mamy rozpylacze RDN0SDC6888D ale tylko w orginale
cena 100,00 zł. brutto za 1 szt. na zamówienie

Pozdrawiam
Romuald Klimkiewicz
+48694033678


Diesel Centrum-Polska sp. z o.o.
00-732 Warszawa, ul. Czerska 14
KRS:0000187449
XIII Wydział Gospodarczy W-wa
Kapitał zakładowy: 155000,00 zł.


pozdroo

Autor:  remind [ 13 Lis 2008, 12:15 ]
Temat postu: 

639 napisał(a):
szukłam końcówek tak zciekawosci bo dopiero na wiosnę chce je zmieniac
i znalazłem w Dieles Centrum Polska
oto co mi napisali w mailu:

Witam,

W swojej ofercie mamy rozpylacze RDN0SDC6888D ale tylko w orginale
cena 100,00 zł. brutto za 1 szt. na zamówienie

Pozdrawiam
Romuald Klimkiewicz
+48694033678


Diesel Centrum-Polska sp. z o.o.
00-732 Warszawa, ul. Czerska 14
KRS:0000187449
XIII Wydział Gospodarczy W-wa
Kapitał zakładowy: 155000,00 zł.


pozdroo


Takie jest życie, raz sprzedają jedni za 40zł, raz inni za 100zł. Znając życie to mechanik weźmie jeszcze z 200zł za wymianę a jak zobaczy, że trzeba pokrywę zaworów odkręcać to skasuje 300zł. Jak mało jeździsz może nie będzie opłacało się wymieniać. Jednak jak robisz 5000tyś. miesięcznie to trzeba się głęboko zastanowić co się bardziej opłaca.

Autor:  639 [ 13 Lis 2008, 12:28 ]
Temat postu: 

no tak. masz racje. ale ja chce miec wynynane autko bo bede nim dluuugo jezdzil bo mi sie poprostu podoba. i tu kwestia ilosci km w roku nie gra roli. odłoze kase i to srobie i juz:)
w sumie jak liczylem to kropas pochlonal mnie juz ok 16tys złotych:(
choc w sumie jak wczesniej dzwonilem po zakładach zajmujacych sie wymiana wtrysków to babka mowila ze sprawdzenie kosztuje 20 zł od sztuki a jak sie okarze ze tylko jeden jest dupniety to nie bede kupowal wszytskich i juz cena bedzie nizsza:)
a jak masz dojscie do tych po 40 to pochwal sie :E
pozdroo

Autor:  remind [ 13 Lis 2008, 12:59 ]
Temat postu: 

za 16tyś, trochę dołożysz i byś miał nową benzynę. Przy wymianie wtrysków najlepiej zmienić takie miedziane podkładki :) to też kosztuje. A końcówki kupiłem od fiata uno 1.7D czy 1.9D. Takie mieli na magazynie. Numer pasował nie wiadomo czemu ale trzeba było pojeździć po mieście żeby znaleźć. jak mówią, że 20zł sprawdzenie wtryskiwacza to chyba nie widzieli tego silnika na oczy :)

W jakiejś instrukcji naprawy fiata diesel było jak byk: usterek jak coś nie tak z samochodem szukać na końcu w pompie. To powinno dać dużo do myślenia. Ja tak zrobiłem.

Autor:  639 [ 24 Lis 2008, 21:29 ]
Temat postu: 

oo to ja tez poszukam koncowek do uno:) i moze taniej wyjdzie:)
a sprawdzenie 20 zł ale trzeba im dostarczyc wtryski a jak sie chce by oni wyciagneli to 100zł taka impreza

[ Dodano: 24 Lis 2008 21:29 ]
dzis odebrałem auto od mechaniora. wymiana termostatu wyniosła mnie 60zł + 170 termostat. ale zaobserwowaem cos fajnego:)
a jest to spalanie:) według kompa wyniosło srednio 17.3 L/100km po przejechaniu dystansu 52 km po samym miescie. przed wymiana podczas jazdy tym samym stylem nie mogłem przelroczyc 16.1 L/100km wiem ze komp na przekłamania ale jak duze tego nie wiem.
co do starego termostatu to z poczatku byl zamkniety i nie mogłem wdmuchac powietrza w tę rurke do której podpina sie wąż biegnacy do chlodnicy. zaskoczyło mnie to bo takie są oznaki sprawnego termostatu. postanowiłem go wiec troche pogotowac:) a efekt jest taki ze sie otworzyl ale juz nie zamknął i teraz jak jest ostygnięty to moge smiało dmuchac i przepuszcza. nie wywalam go jednak na smietnik bo przyda mi sie jak ten obecny sie spartoli (odpukac) to starego wsadze do punta a tego na gwarancji bede mógł reklamowac :E

pozdroo

Autor:  mrider [ 25 Lis 2008, 00:37 ]
Temat postu: 

639 chyba Ci się pomyliły odczyty. 17,3 L/100km to pali konkretne supersportowe auto :E

Autor:  639 [ 25 Lis 2008, 08:28 ]
Temat postu: 

hehe racja to przez zmęczenie po 2 nockach i brak snu i przeziębienie ale wszyscy wtajemniczeni zorientowali sie o co chodzi:)

Autor:  remind [ 25 Lis 2008, 08:38 ]
Temat postu: 

A na jakich obrotach i biegach jeździsz po mieście, że masz takie spalanie w kompie ? Przy wymianie termostatu wykręca się akumulator - zresetował się trochę licznik, dlatego takie małe. Tam pokazuje uśrednione.

Autor:  639 [ 25 Lis 2008, 16:11 ]
Temat postu: 

i tu mnie masz remind bo nicko kręciłem puntolota ale to ze wzglkędu na warunki panujące na drodze ale nie byłem zawalidgogą bo wszystie auta jechaly nie wiecej jak 50. srednią miałem 36km/h

Autor:  remind [ 25 Lis 2008, 22:16 ]
Temat postu: 

Generalnie nie zdrowo dla silnika jechać na wysokim biegu i na niskich obrotach ( duże obciążenie ). O ile pamiętam to panewki się zużywają czy jakoś tak. A ja w swoim w czwartek wymieniam chłodnice pobitą :) - 46739749.

Autor:  639 [ 26 Lis 2008, 20:59 ]
Temat postu: 

fak! cos mi piszczy. nie wiem jak długo bo zawsze z radyjkiem śmigam a wczoraj z wyłączonym jechałem. dochodzi z prawego przodu jakby łazysko cy cóś ale dziwne jest ze jak stałem z zapalonym silnikiem i czekałem na dziewczyne przed jej domem to włączyłem śmigło od nawiewu i pisk sie znowu pojawił jakby łożysko od alternatora moze bo obciązenie wieksze poszło przez ten nawiew hmmmm
remind masz tez tak? ile takie łozysko od koła a ile od alternatora kosztuje i ile pasek do alternatora?

Autor:  remind [ 29 Lis 2008, 22:23 ]
Temat postu: 

nie mam. na razie nic nie piszczy.
A zmieniłem chłodnicę, niestety wymiana z dolaniem 2L koncentratu - 130zł, gumki zawieszenia 50zł, chłodnicą nową do wersji z klimą 300zł :/ - 480zł poszło... Przyczyną uszkodzenia chłodnicy wody była wymiana chłodnicy klimatyzacji w firmie Rycar na ul. Gen F. Kleeberga w Białystok. Panowie Partacze doczepili chłodnicę klimy w ten sposób,że luźno obcierała o chłodnicę wody , przecierając przy tym na prawie całej wysokości kanały... dobrze że woda wyciekała powoli, inaczej pewnie bym zatarł silnik przez firmę Rycar. Dziękuję za niefachową naprawę klimatyzacji oraz za usunięcie kierownicy wlotu powietrza do chłodnicy ! Stara chłodnica została sprzedana na Allegro. Do tej pory klient z nią jeździ i nic mu nie cieknie. Do Rycar ostatni raz zaprowadziłem samochód. Nie umieją na pewno tam naprawiać fiatów.

[ Dodano: 29 Lis 2008 21:23 ]
A tutaj fotki chłodnicy - widać przetarcie.

Image
Image

Autor:  jarosz19 [ 30 Lis 2008, 13:19 ]
Temat postu: 

od czego to sie stalo?

Autor:  remind [ 30 Lis 2008, 16:28 ]
Temat postu: 

rurka boczna chłodnicy klimy obcierała o chłodnicę wody w czasie jazdy i przetarła kanały. Poprzednia chłodnica klimy była poprawnie zamontowana i nic takiego nie było.

Autor:  639 [ 03 Gru 2008, 12:09 ]
Temat postu: 

współczucie remind :?
a ja mam pytanie odnoscie zarówek od swiatel mijania. słabo mi swiacą i chce zmienic na inne zaróweczki ale kumpel mi wkręca ze po wymianie zarówek trzeba jechac na "ustawienie światła" bo wiązka świetlna bedzie wówczas strasznie rozpaprana gdzies na boki albo ze jedna w góre a drugie w dół. ile w tym prawde jest?
pozdroo

Autor:  remind [ 03 Gru 2008, 22:04 ]
Temat postu: 

Jak kupisz żarówki Unitech lub Allride to nie pomorze ustawianie świateł...

Autor:  E.T. [ 03 Gru 2008, 22:31 ]
Temat postu: 

639 napisał(a):
słabo mi swiacą i chce zmienic na inne zaróweczki

byłem dziś na zimowej akcji serwisowej fiata (http://www.fiat.pl/img/promotions/2008/rentgen.pdf) i wyszło, że światła licho świecą! diagnoza serwisanta była, że albo żarówki, albo soczewki się już wykończyły! skoro ostatnimi dniami wymieniłem żarówki, to rzeba kupić nowe reflektory, albo pogodzić się z jakością oświetlenia!

Autor:  remind [ 03 Gru 2008, 22:52 ]
Temat postu: 

A właśnie ,ten rentgen fiata to jest za darmo? co sprawdzają? Z drugiej strony to w ASO mają problem z zdiagnozowaniem czegokolwiek w wersji silnika 1.9D :)

Autor:  mentor_13 [ 12 Sty 2009, 08:42 ]
Temat postu:  akumulator

witam
jak spisują się u was akumulatory?
ja mam roszą centre 50Ah prąd 450A i nie daje rady
ładuje prawie raz na tydzień i nie wiem czy to coś z rozrusznikiem czy felerny akumulator mi się trafił

i jeszcze jedno czy w naszych punciakach ustawia się jakieś luzy na zaworach?

Autor:  remind [ 12 Sty 2009, 10:27 ]
Temat postu: 

Nawet 50Ah powinien wystarczyć. Najlepiej sprawdzić prąd jaki pobiera autko gdy jest nie używane. Może po prostu się przez to rozładowuje. 0.00 - 0.02A to normalny prąd. Ja swojego nie doładowuje w ogóle, wystarczy to co nim jeżdżę. Nawet w mróz pali. A luz na zaworach sprawdza się o ile pamiętam co 40kkm. U mnie sprawdzali to nic nie trzeba było regulować. Podejrzewam, że to dopiero przy większym przebiegu coś będzie trzeba z tym robić. Teraz jest akcja rentgen przed zimą fiata - pojedz i sprawdź u nich autko łącznie z akumulatorem. Do końca stycznia bezpłatnie to robią.

Autor:  mentor_13 [ 12 Sty 2009, 11:35 ]
Temat postu: 

o tobie nie piszę, widziałem jakie bydle masz pod maską
chciałem zasięgnąć opinii kogoś kto ma akumulator w oryginalnej skrzynce

byłeś na tym rentgenie?
co sprawdzają? i najważniejsze jak coś znajdą to trzeba u nich robić?

ps jeśli dojdzie do wymiany to wstawiam 66Ah :)
i jeszcze jedno czy teraz w zimie np. po nocy jak odpalicie to szarpie wam silnik?
u mnie zaraz po odpaleniu przez jakiś 2,3 s samochód chodzi bardzo nierówno jakby nie na wszystkich garach

Autor:  remind [ 12 Sty 2009, 11:50 ]
Temat postu: 

mentor_13 napisał(a):
o tobie nie piszę, widziałem jakie bydle masz pod maską
chciałem zasięgnąć opinii kogoś kto ma akumulator w oryginalnej skrzynce

byłeś na tym rentgenie?
co sprawdzają? i najważniejsze jak coś znajdą to trzeba u nich robić?

ps jeśli dojdzie do wymiany to wstawiam 66Ah :)
i jeszcze jedno czy teraz w zimie np. po nocy jak odpalicie to szarpie wam silnik?
u mnie zaraz po odpaleniu przez jakiś 2,3 s samochód chodzi bardzo nierówno jakby nie na wszystkich garach


Byłem, sprawdzali 13 pkt. :) między innymi zawieszenie, gdzieś jest na forum o tym. Nic nie trzeba płacić o ile się nie che nic robić u nich. Miałem wcześniej mniejszy akumulator ale został uszkodzony mechanicznie. Nie trzeba go było doładowywać. Ta nie równa praca jest tez związana z tym, że masz nie doładowany akumulator i jest większe obciążenie alternatora. Jak wyłączysz wszystkie światła lub wstawić ledwo co ładowany akumulator prostownikiem to zauważysz, że minimalnie mniej szarpie. U mnie szarpanie znikło jak ręką odjął po wymianie końcówek wtryskiwaczy. Nawet przy przyśpieszaniu na niskich obrotach 1000rpm nie szarpie. Po sprawdzeniu wyszło, że zawieszają się. Samochód, teraz mniej pali teraz i lepiej jeździ.

Jeśli chodzi o te szarpanie to u każdego szarpie, przejechałem się też doblo 1.9D - to samo, ale oczywiście diagnoza to pompa ( nastawnik pompy ) do wymiany... Nikt wtrysków nie sprawdza, a szkoda bo można parę setek PLN zaoszczędzić na pompie. No i na paliwie.

Autor:  mentor_13 [ 12 Sty 2009, 12:04 ]
Temat postu: 

napisz jeszcze ile ci pali
u mnie średnio jest to 6,5l/100km
jazda 2/3 miasto - zielona góra także nie ma zbytnich korków, 1/3 trasa

Autor:  remind [ 12 Sty 2009, 12:14 ]
Temat postu: 

mentor_13 napisał(a):
napisz jeszcze ile ci pali
u mnie średnio jest to 6,5l/100km
jazda 2/3 miasto - zielona góra także nie ma zbytnich korków, 1/3 trasa


To zależy, jak wlokę się w dłuższą trasę ( 70 - 80km/h ) to mam na liczniku spalanie ok 20-23km/l. Według tego co mierzyłem ostatnio na święta to ok ~4L/100 wciągał. Zrobiłem dosyć długą trasę. Teraz zimą jeżdżę wyłącznie po mieście to mam spalanie ok 7-8L ale noga to jest zawsze w podłodze, pomimo śniegu. No i trzeba autko odśnieżyć, nagrzać przed jazdą. Zimą leje tak 5L na bak benzyny ponieważ ropa u nas licha. Więc i takie spalanie. Latem średnie miasto/trasa było ok 4.8-5.2L ( przy jednym tankowaniu ~40L przejeżdżałem praktycznie zawsze 800-850km ). Generalnie spalanie jest bardzo uzależnione od stylu jazdy.

Strona 8 z 53 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/