Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zakup przepustnicy z silnikiem krokowym - help!
http://fiatpunto.com.pl/topic27903.html
Strona 1 z 1

Autor:  hcmateusz [ 05 Kwi 2011, 18:03 ]
Temat postu:  Zakup przepustnicy z silnikiem krokowym - help!

Witam,
potrzebuję pomocy. Ostatnio dowiedziałem się, że w moim punto II 2005 1.2 8V benzyna, silnik krokowy jest jakoś na stałe przytwierdzony do przepustnicy i czegoś tam jeszcze. Sęk w tym, że mój silnik krokowy jest uszkodzony i muszę to wymienić. Mechanik powiedział, że samego silniczka krokowego się nie da wymienić z w/w powodu... dodał, że taka część kosztuje od 1000,00 PLN w górę... i teraz mam problem bo przeglądając aukcje internetowe na allegro widzę takie części za 120-300 zł.
Chciałbym się upewnić czy to jest to o czym mówił mechanik, czyli cały zestaw przepustnicy czyli przepustnica z silnikiem krokowym i jakimś czujnikiem czy coś... podam ze 3 przykładowe aukcje:
http://allegro.pl/przepustnica-fiat-pun ... 57463.html
http://allegro.pl/fiat-punto-ii-1-2-8v- ... 97774.html
http://allegro.pl/fiat-punto-ii-iii-dob ... 79745.html

a tu niby nówka firmowa!
http://allegro.pl/show_item.php?item=15 ... s%C5%82any.

Czy to jest dokładnie to? Bo coś mi cenowo się nie zgadza z tym co mówił mechanik.

Autor:  Bytuś [ 05 Kwi 2011, 18:15 ]
Temat postu: 

niestety w PII silniczka krokowego nie da rady wymienić

hcmateusz napisał(a):
Czy to jest dokładnie to?

tak, musisz wymienić całą przepustnice

hcmateusz napisał(a):
Bo coś mi cenowo się nie zgadza z tym co mówił mechanik.

może miał na myśli oryginalne części zakupione w ASO

Autor:  kedlaw [ 05 Kwi 2011, 22:16 ]
Temat postu: 

hcmateusz polecałbym Ci kupić nową przepustnicę, bo na używkę nie wiadomo jaką trafisz i szkoda kasy, nie wiadomo po jakim jest przebiegu itp.

Autor:  greg505 [ 05 Kwi 2011, 22:30 ]
Temat postu: 

mechanik czyscil przepustnice razem z krokowcem?

Autor:  hcmateusz [ 06 Kwi 2011, 07:41 ]
Temat postu: 

greg505 napisał(a):
mechanik czyscil przepustnice razem z krokowcem?

Właśnie i to jest dobre pytanie. Przepustnice z tunelikiem biegu jałowego czyściłem ja osobiście... natomiast silnik krokowy pozostawiłem bez zmian bo nie chciałem tego odkręcać.
Mechanik od razu mi powiedział, że silnik krokowy jest rozwalony i nie chodzi zupełnie :( się w sumie zdziwiłem jak mi powiedział, że koszt całej przepustnicy wynosi od 1000 zł w górę.
Teraz w sobotę mam zamiar jednak wyjąć tą przepustnicę i sprawdzić ten silniczek krokowy. No ale jakby nie był rozwalony to co mechanikowi zależało, żeby mi wciskać taki kit. Chociaż z drugiej strony auto ma przejechane dopiero ~28.000 km.
Cena oryginalnej przepustnicy firmy Magneti Marelli kosztuje najtaniej 600zł ... a koleś na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=15 ... s%C5%82any. sprzedaje aż tak taniej? Pisze niby że nowa a nie regenerowana.
W tym sklepie http://www.unto.pl/przepustnica-panda-p ... -1634.html też nie pisze, że regenerowana.
Może ktoś mi powie skąd ta różnica cenowa?

PS. Chciałbym się upewnić bo się nie znam na tym kompletnie. Po zdjęciu filtra powietrza mamy dostęp do przepustnicy. Czyli to co od razu widzimy to przepustnica z tunelikiem biegu jałowego tak? A silniczek krokowy gdzie jest? na dole? W górnym lewym rogu jest czujniczek, którego lepiej ponoć nie dotykać :) Pytam dlatego, że właśnie chciałbym sam zobaczyć na czym polega te uszkodzenie... i jak to się czyści/naprawia to tego też nie wiem :)

Autor:  Bytuś [ 06 Kwi 2011, 08:14 ]
Temat postu: 

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_48d7db725e1044316.jpg
w dziale zrób to sam masz opisane jak czyścić przepustnice http://fiatpunto.com.pl/topic10725.html

Autor:  hcmateusz [ 06 Kwi 2011, 08:24 ]
Temat postu: 

Bytuś napisał(a):
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_48d7db725e1044316.jpg
w dziale zrób to sam masz opisane jak czyścić przepustnice http://fiatpunto.com.pl/topic10725.html

No przepustnica to jedno a ten cholerny silniczek krokowy to drugie. Z tego co wynika z rozmowy z mechanikiem to, że właśnie ten kanalik silniczka krokowego nie działa w ogóle... sądze, że się nie otwiera czy coś.
W sobotę oczywiście wyczyszczę to na połysk, popryskam wd40 lecz czy nie ma możliwości wyciągnięcia tego silniczka krokowego? Być może jest jakiś brud czy coś co go blokuje gdzieś głębiej. Pozostaje tylko możliwość wyczyszczenia tego małego kanaliku? Czy ten trzpień da radę zdemontować?

Autor:  Bytuś [ 06 Kwi 2011, 08:31 ]
Temat postu: 

nie ma możliwości demontażu, jedynie możesz wyczyścić ten kanał sięgając głęboko jakimś pędzelkiem

Autor:  greg505 [ 06 Kwi 2011, 09:29 ]
Temat postu: 

a powiedz jeszcze jakie masz obiawy, zeby zweryfikowac, ze to ewidentnie wina krokowca

Autor:  hcmateusz [ 06 Kwi 2011, 09:36 ]
Temat postu: 

to więc tak... od razu zaznaczę, że nie dzieje się to zawsze... i nie ma zasady kiedy występują objawy.
Odpalając silnik (na zimnym silniku) po np. 3 minutach słychać jak silnik co sekundę (systematycznie) spada na ułamek sekundy z obrotów. Czasem spada delikatnie a czasem tak ostro, że aż wskazówka od obrotomierza drastycznie spada na ułamek sekundy po czym wraca do normy (i tak co sekundę).
Czasem jest nawet tak, że zatrzymuję się na światłach i od razu występują spadki z obrotów... dodać należy także, że w momencie spadku obrotów cała elektryka (światła itd.) bladną na czas spadku.
Tak jak pisałem, czasem spada z obrotów tak delikatnie, że słyszę jak silnik faluje lecz wskazówka od obrotomierza nawet nie drgnie. A czasem jest tak, że spadki są tak ostre, że aż cały silnik lata. Nie miałem jeszcze przypadku, żeby silnik mi zgasł... lecz obawiam się, że problem może się pogłębić.
Dodam także, że akumulator po rocznej jeździe jest w sumie naładowany więc alternator raczej odpada. Napięcia podawane przez aku idealne. Świece wymienione w zeszłym tygodniu.

PS. A jak sprawdzić czy silniczek krokowy jest rzeczywiście walnięty? być może jest spalony albo coś. Gdzie zapodać i jakie napięcie jak już go będę miał w ręce :)

Autor:  greg505 [ 06 Kwi 2011, 22:54 ]
Temat postu: 

po tym co opisales silniczek jest sprawny ale warto go dokladnie wyczyscic,
po tym zabiegu zrob autoadaptacje (poszukaj na forum) i daj znac jakie sa rezultaty

Autor:  hcmateusz [ 09 Kwi 2011, 18:28 ]
Temat postu: 

greg505 napisał(a):
po tym co opisales silniczek jest sprawny ale warto go dokladnie wyczyscic,
po tym zabiegu zrob autoadaptacje (poszukaj na forum) i daj znac jakie sa rezultaty

Tak też w sobotę zrobię tylko ... Dam znać po sobocie...

PS. Poczytałem o autoadaptacji i można to zrobić w FESie... z tym, że nigdy go nie używałem bo nie wiem, który silnik wybrać :) a nie wiem czy mogę strzelać przed połączeniem.
http://img12.imageshack.us/img12/3152/beztytuucux.jpg
Gdzie znajdę ten symbol, z którym mam się połączyć FESem?

[ Dodano: 09 Kwi 2011 18:28 ]
Dziś wykręciłem przepustnicę, potem naprawdę dokładnie przeczyściłem ją wraz z tunelikiem biegu jałowego oraz ten nieszczęsny silniczek krokowy. po zamontowaniu silnik znowu czasami traci obroty... więc czyszczenie nic nie dało. Pogadałem z innym mechanikiem, który stwierdził, że silnik krokowy nie może być całkowicie uszkodzony (tak jak mówił poprzedni mechanik), gdyż spadki obrotów nie są zawsze lecz czasami. Kazał mi kupić na Orlenie dodatek do benzyny przeczyszczający wtryski itd... kupiłem, wlałem... będę jeździć. Wątpie, żeby to coś dało. Teraz w sumie już nie wiem czy rzeczywiście przepustnica do wymiany, czy jeździć aż problem się pogłębi i wtedy do mechanika. Nie mam już zielonego pojęcia.

Autor:  kedlaw [ 09 Kwi 2011, 23:04 ]
Temat postu: 

hcmateusz mam ten sam problem co Ty dokładnie. Czyściłem przepustnicę i szczerze nic nie pomogło. Też mam dylemat co to może być gdzie leży wina tego falowania obrotów. Akurat ojciec ma taki sam silnik i mam zamiar podmienić przepustnicę i wtedy będę wiedział czy to ona jest winna, ale jak na razie nie mam na to czasu.

Autor:  hcmateusz [ 10 Kwi 2011, 06:56 ]
Temat postu: 

kedlaw napisał(a):
hcmateusz mam ten sam problem co Ty dokładnie. Czyściłem przepustnicę i szczerze nic nie pomogło. Też mam dylemat co to może być gdzie leży wina tego falowania obrotów. Akurat ojciec ma taki sam silnik i mam zamiar podmienić przepustnicę i wtedy będę wiedział czy to ona jest winna, ale jak na razie nie mam na to czasu.

To jak już przemienisz przepustnicę to weź nie zapomnij dać znać w tym temacie :) Bo to w sumie dość istotne dla mnie. Narazie i tak nie mam zamiaru kupować nowej przepustnicy, poczekam aż problem się nasili... ale ostatnio coraz bardziej wątpie, że to jednak silnik skokowy jest skopany.

Autor:  wersal76 [ 08 Cze 2018, 01:43 ]
Temat postu:  Re: Zakup przepustnicy z silnikiem krokowym - help!

Co wy pleciecie za bzdury???????? wystarczy go objąc opaską zaciskową i wyciagnąć :) i tak samo załozyc kolejny silniczek :)

Autor:  Atr3ju [ 08 Cze 2018, 15:29 ]
Temat postu:  Re: Zakup przepustnicy z silnikiem krokowym - help!

wersal76 napisał(a):
Co wy pleciecie za bzdury???????? wystarczy go objąc opaską zaciskową i wyciagnąć :) i tak samo załozyc kolejny silniczek :)


Z chęcią bym zobaczył jak go wyciągasz. Wiem że dobre imadło może bardzo pomóc ale nie każdy ma taki warsztat.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/