Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Korozja w punto II
http://fiatpunto.com.pl/topic9459-150.html
Strona 7 z 8

Autor:  EGONZGIERZ [ 11 Lut 2013, 09:15 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

z tym się zgodzę że w takich miejscach trudno dostępnych może się coś pojawić bo nawet sam tam nie zaglądałem

Autor:  Courage [ 11 Lut 2013, 10:09 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

_marcin00_ napisał(a):
Np. wspornik do którego przykręca się klapkę wlewu paliwa, który jest głęboko wewnątrz prawego błotnika.


Dokładnie. Ale temat został obadany, opanowany i... opity :D

Autor:  Torredo [ 21 Cze 2013, 11:09 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

od przeszło miesiąca jestem posiadaczem czarnego puntiaka i ostatnio byłem zmuszony wymienić wydech gdyż się zgubił w drodze do pracy :E
podczas wymiany miałem okazję zerknąć pod auto i to co ujżałem mnie przeraziło.
Dolna belka pasa przedniego była tak zeżarta przez rudzielca że w serze szwajcarskim tylu dziur nie widziałem.
Co ciekawe nigdzie indziej rdzy nie znalazłem.
Nową beleczke już zamówiłem ale jestem ciekaw czy to normalne zjawisku w puntolotach czy tylko w moim?

Autor:  domin45670 [ 21 Cze 2013, 11:19 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Pas przedni... tak, u wielu kolegów widziałem tam dość zaawansowaną rdzę.

Autor:  Courage [ 21 Cze 2013, 12:00 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Tez mam. 2 razy zrobione i tak wylazi.
Sprawdź sobie dobrze takie ala poduszki na wysokości nog pasazerow tylnej kanapy.

Autor:  KIMCarSerwis [ 05 Lut 2014, 12:33 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

U mnie w Punto II 2003r 1.9 JTD cały wydech wymieniany,złapała go niemiłosierna rdza,a poza tym przód maski też zaczyna szwankować,ale póki co są to same odpryski od kamieni.

Autor:  bihon [ 14 Lut 2014, 16:24 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

KIMCarSerwis napisał(a):
cały wydech wymieniany,złapała go niemiłosierna rdza,

Chyba większość tak ma, może nie cały wydech ale końcowy+środkowy to już na pewno.

Autor:  krzysiek82 [ 08 Kwi 2014, 09:32 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Koledzy proponuję jeszcze odsunąć nadkola przednie i zdjąć zaślepki progowe, jak zobaczyłem co tam jest i (właściciel także) to odpuścił montaż lpg i wystawił kropka na sprzedaż, a jest to polift z końca produkcji PII bezwypadkowy :( Jak bardzo miło wspominam punto auto gdyby nie korozja to dla mnie idealne po prostu, nadal bym kropkiem latał gdyby nie korozja :(

Autor:  buladag [ 08 Kwi 2014, 09:47 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Pytanie czego wymagać od 14-6 letniego samochodu za 30-35tys zł.
Japońce z tych lat bywają w duzo gorszym stanie, pomimo, ze byly 2-3 razy droższe.

BTW jak z końca produkcji to mial jeszcze gwarancje na blachę.

Autor:  krzysiek82 [ 08 Kwi 2014, 09:54 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

buladag napisał(a):
BTW jak z końca produkcji to mial jeszcze gwarancje na blachę.


nie uwzględniają takich reklamacji jak nie ma jeszcze perforacji :) temat przerabiałem wielokrotnie z różnymi aso z różnymi autami. Poza tym korozji z progów się już nie usunie, jedynie wymiana i spawanie a to znowu kolejna korozja więc jak nie kijem to pałą. Facet miał wcześniej audi a3 98r ale mu ukradli, i ten widok go przeraził, zawsze jak ktoś mi mówi, mam fiata bez korozji to zaczynam od ściągania zaślepek progów, może to brutalne ale ukazuje prawdę :(

Autor:  adim44 [ 13 Maj 2014, 20:41 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Mam takie pytanie do was, mój kropek ma już 13lat i zaczyna pojawiać się ruda na progach od spodu. Zastanawiam się czy by tego nie zeszlifować i nie zamalować barankiem tym do podwozia. Da to rade powstrzymać rdze chociaż na jakieś 2-4lata? Zastanawiam się jeszcze czy ten próg nie gnije od środka, bo wtedy to już kaplica tylko czekać aż przegnije na wylot. Nie będę ukrywał na estetyce zbytnio mi nie zależy, chcę po prostu aby nie gnił, również nie chce pakować w niego dużej ilości pieniędzy.

Autor:  _marcin00_ [ 13 Maj 2014, 21:05 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

adim44 napisał(a):
Da to rade powstrzymać rdze chociaż na jakieś 2-4lata?

Nie ma szans, jeżeli chodzi o korozję progów zawsze idzie od środka. Malowanie barankiem bez wytrawienia blachy i konserwacji od środka nic nie da, za pół roku baranek odpadnie i spod niego wyjdzie jeszcze większa rdza, albo dziura. Trzeba wziąć młotek w rękę i opukać całą podłogę, jak nigdzie nie wpadnie to miejsca gdzie jest ruda dobrze oczyścić, zabezpieczyć jakimś podkładem reaktywnym i na to dać jakąś warstwę baranka. Takie zabezpieczenie może rok wytrzyma. A jak młotek gdzieś przebije podłogę, to potrzebny będzie worek pieniędzy i dobry blacharz.

Autor:  adim44 [ 17 Maj 2014, 23:19 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Nie pocieszyłeś mnie, w golfie III chciał blacharz ("wiejski") 900zł za jedną stronę od wspawania progu zewnętrznego i wewnętrznego. Wkurza mnie to że cały silnik i wszystko jest ok a buda zaczyna gnić. Obecnie są to pierwsze oznaki rudej, muszę przyjrzeć się konkretniej jak to wygląda, ale patrząc na stan tego golfa o którym wspomniałem wyżej to jeszcze parę latek się polata tym Puntem. Chciałbym chociaż spowolnić ten proces...

Autor:  marco84 [ 25 Maj 2014, 07:33 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Jak tak czytam o korozji w punto 2 , coraz bardziej zniechęcam sie do zakupu tego auta .

Autor:  _marcin00_ [ 25 Maj 2014, 13:14 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

marco84 napisał(a):
Jak tak czytam o korozji w punto 2 , coraz bardziej zniechęcam sie do zakupu tego auta .
A czego się spodziewasz po samochodzie, który po pierwsze teraz jest warty w okolicach 5000zł, a po drugie ma powyżej 10lat? Każde auto rdzewieje niezależnie od marki, skoro rdza w Punto Cię odstrasza to przypadkiem nie szukaj samochodu od Opla, Forda, Skody - tam dopiero są problemy z korozją. Ale wszystko zależy na jaką sztukę trafisz. Generalnie starsze auta powinno się kupować z ciepłych i suchych krajów, więc Polska i Niemcy odpadają. Trzeba szukać auta importowanego z Włoch, Francji itp. Na pewno będzie miało mniej rdzy.

Autor:  marco84 [ 25 Maj 2014, 15:34 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Jeżdżę teraz corsą , także wiem co oznacza rdza :wink: Myślałem , że punto nie ma tego problemu , ale gdy czytam forum i widzę na parkingach te auta , to 90 % z nich ma pognite progi , w corsie aż tak dużego problemu z tym nie było . Jeśli trafię na zadbany egzemplarz może i kupię ale napewno obejrzę bardzo dokładnie pod katem rdzy.
W peugeotach czy renówkach z okresu punto 2 nie widzę rdzy , więc nie do końca wiek auta ma znaczenie a raczej jego fabryczne zabezpieczenie .

Autor:  Angry_Us3r [ 25 Maj 2014, 17:40 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Image

Autor:  titan [ 13 Lip 2014, 17:25 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Ja jeszcze pare lat temu usuwałem te korozję lakierem w swoim własnym garażu, teraz nie chce mi się już tak bardzo. A miejsca podobnie jak u kolegów, wydech, nadkola.

Autor:  domin45670 [ 13 Lip 2014, 20:39 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

titan, zapewne powodem problemów u Ciebie jest to, że
titan napisał(a):
usuwałem te korozję lakierem

:P

Autor:  Rolce [ 18 Lip 2014, 03:50 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

siema,
wiemy ze PII dosc mocno gnija,
moj tez,
a powiedzcie co z Punto FL, czy jest tak samo czy moze jest lepiej ???

Autor:  marco84 [ 05 Paź 2014, 09:29 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Gniją tak samo jak punto 2 . Wczoraj byłem oglądać fl i to co zobaczyłem od spodu , niestety zmienia moje zdanie co do punto . Oglądałem też parę peugeotów 206 i citroenów xsara z podobnych lat produkcji i problemu z korozją tam praktycznie nie ma . Wniosek z tego taki , że fiat zupełnie olał kwestie zabezpieczenia antykorozyjnego

Autor:  domin45670 [ 05 Paź 2014, 09:36 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

No nie wiem. Niedawno leżałem pod samochodem i w miejscach bez rdzy widziałem prawidłowe zabezpieczenie antykorozyjne. Nie mam na myśli baranka, lecz wszelkie warstwy bezpośrednio na stali. Nie mam jedynie możliwości sprawdzenia czy jest ocynk, ale aż się wierzyć nie chce, aby go miało nie być. Fakt, że w tym tempie, w jakim rdzewieje m.in. podwozie, to maska ze swoimi odpryskami już powinna nie istnieć, a się z nią nic nie dzieje. Warto jednak dodać, iż maska nie ma aż takiej styczności z solą i innymi brudami z jezdni jak podwozie. Ktoś zaraz napisze, że przecież maska jest z przodu i zbiera wszystko spod kół poprzedzającego samochodu. Tak, ale nie wszystko, tzn. zależy tutaj dużo od odległości, a też nie zawsze jedzie się bezpośrednio za kimś. Czasem przed nami jest droga pusta. Natomiast spod naszych kół cały czas jazdy wypadają różne zanieczyszczenia tj. kamienie, gwoździe, woda, sol, jakieś mydliny, które uprzejma pani sklepikarka wylała na jezdnie itp.

Autor:  marco84 [ 05 Paź 2014, 10:01 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Podłoga i progi w punto 2 na pewno nie są w ocynku , nie ma takiej opcji . Nadwozie natomiast jest ocynkowane .

Autor:  czech22 [ 05 Paź 2014, 23:24 ]
Temat postu:  Re: Korozja w punto II

Niestety również muszę stwierdzić, że punta dwójki bardzo gniją. W przypadku kupna należy na to zwrócić szczególną uwagę. Osobiście się przekonałem.

Autor:  misie0077 [ 02 Maj 2015, 23:36 ]
Temat postu:  Re:

Co do pierwszej foty tez mam problem z korozaj w tym miejscu a nawet mala dziure i tak sie zastanawiam czy isc z tym do blacharza

Strona 7 z 8 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/