Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana amortyzatorów
http://fiatpunto.com.pl/topic11091.html
Strona 1 z 2

Autor:  kubeusz77 [ 10 Paź 2008, 16:18 ]
Temat postu:  Wymiana amortyzatorów

Witam wszystkich

Tylne amorki nie wytrzymały i po 67 tys. musiałem wymienić.Mechanik twierdzi że wina zużycia leży po stronie zbyt delikatnych jak na polskie warunki poduszek tylnych amortyzatorów. Poduszki dostały luzów a amorki cyt...."dostały w dupę" i nie wytrzymały. Sprawnośc badanych amorków na ściezce diagnostycznej wachała sie w okolicach 18-19%.
Objawem zużycia było pukanie amorków w poluzowanych poduszkach.To mi przypomina problemy niektórych z Was opisujących niepokojące dzwieki z tyłu nadwozia.
Ale po wymianie auto jak nowe!!!

Autor:  Jaco [ 10 Paź 2008, 16:49 ]
Temat postu: 

kubeusz77

Twoje amory były padnięte, a u innych sprawność była OK
Natomiast "pukała" właśnie ta górna osłona :)

Musisz mieć fatalne drogi w okolicy ;) mało komu pewnie padną po takim przebiegu, a ta teoria o tych poduszkach jest lekko na wyrost ;)

Autor:  kubeusz77 [ 11 Paź 2008, 19:41 ]
Temat postu: 

Może i to dziwne ,ale niestety prawdziwe.Lewy pomimo że był " wylany" miał lepszą sprawność niż prawy. Podczas kontroli prawy aż podświetlił się na żółto. Natomiast przednie maja około 80 % sprawności.A drogi no ,cóz są kiepskie. Dużo przejazdów przez nierówne torowiska tranwajowe.

Autor:  grandevito [ 16 Kwi 2009, 22:39 ]
Temat postu: 

dzis podczas wymiany oleju zobaczylem ze lewy tylny amor cieknie szykuje sie wymiana jak firme polecacie moze monroe ?

Autor:  kubeusz77 [ 18 Kwi 2009, 12:16 ]
Temat postu: 

Ja osobiscie jeżdze tylko na Monroe. Wynika to moze z tego ze w Punto 2 wymieniłem na takie wszystkie. Nie miałem z nimi żadnych problemów. Montuje je u "Mietka" który ma podpisaną umowe z Monroe. Z tego co wiem to sa to jedyne które mają 3 letnia gwarancje.A poza tym Mietek twierdzi ze inne firmy jeszcze nie robią do Grande( wtedy kiedy wymieniałem).Gwarancja tez jest bezproblemowa wyjmuja stary daja nowy.Dobrze jest miec wydruk ze stacji diagostycznej z nr rejestacyjnym i typem auta.
A z ciekawosci jaki przebieg? Przód czy tył?
Pozdrawiam

Autor:  sadoo [ 18 Kwi 2009, 12:56 ]
Temat postu: 

ja zawsze wsadzałem Bilstein'a ale jak do GP jest to nie wiem :)

Autor:  grandevito [ 18 Kwi 2009, 13:58 ]
Temat postu: 

kubeusz77 napisał(a):
Ja osobiscie jeżdze tylko na Monroe. Wynika to moze z tego ze w Punto 2 wymieniłem na takie wszystkie. Nie miałem z nimi żadnych problemów. Montuje je u "Mietka" który ma podpisaną umowe z Monroe. Z tego co wiem to sa to jedyne które mają 3 letnia gwarancje.A poza tym Mietek twierdzi ze inne firmy jeszcze nie robią do Grande( wtedy kiedy wymieniałem).Gwarancja tez jest bezproblemowa wyjmuja stary daja nowy.Dobrze jest miec wydruk ze stacji diagostycznej z nr rejestacyjnym i typem auta.
A z ciekawosci jaki przebieg? Przód czy tył?
Pozdrawiam

przebieg cos ponad 21tys a rozlal sie lewy tylni :(

Autor:  MiSiOn [ 18 Kwi 2009, 16:38 ]
Temat postu: 

grandevito napisał(a):
dzis podczas wymiany oleju zobaczylem ze lewy tylny amor cieknie szykuje sie wymiana jak firme polecacie moze monroe ?


Kayaba albo Bilstein. Powinni mieć do GP.

Autor:  kubeusz77 [ 18 Kwi 2009, 18:30 ]
Temat postu: 

To tak jak u mnie :!: :!: :!:
Też lewy i też tylny.
Ale przebieg dużo wiekszy

Autor:  grandevito [ 19 Kwi 2009, 00:00 ]
Temat postu: 

stawiam na wade fabryczna bo dzury omijam szerokim lukiem :>

Autor:  krzysiek_pere [ 19 Kwi 2009, 00:25 ]
Temat postu: 

MiSiOn napisał(a):
Kayaba albo Bilstein. Powinni mieć do GP.

bilstein nie wiem ale kayaba "nie wiesz we we wszystko co piszą" firma jak każde innne produują gdzie sie da m.in w firmie cofap która jest blisko spokrefniona z zakładami fiata w brazyli, w polsce. Powiem innaczej do europejskich samochodów polecam raczej europejskie firmy
monroe (świetnie sprawdza się w seicento-zero reklamcji), sachs-potentat który mam nadzieje że wreszcie wypuści produkty do Gp/linei
Tak naprawde zbyt mało mamy doświadczenia z amorami do GP żeby polecić jakiś zamiennik na topie.

Autor:  autofan [ 19 Kwi 2009, 13:00 ]
Temat postu: 

Nie wiem czy wiecie, ale ja wczoraj przekładając koła w GP przeczytałem ze te tylne to są produkowane w Brazylii, Monroe testuje od niedawna w innym aucie są na razie ok. Kolega mechanik je polecił bo sie sprawdzają w innych autach. Fiat mając problemy w Pandzie z tylnimi amortyzatorami zakupił na pierwszy montaz od monroe i problem zniknął. A tak nawiasem mówiąc coś szybko widze kilku osobom padły amorki.

Autor:  enzo34 [ 19 Kwi 2009, 13:14 ]
Temat postu: 

Witam.Kończy mi się gwarancja i byłem w ASO na sprawdzeniu amortyzatorów.Po dwóch latach i przebiegu 15500 km wyniki na poziomie 45% przód oraz 45% tył.

Autor:  olos47 [ 19 Kwi 2009, 13:24 ]
Temat postu: 

Cytuj:
itam.Kończy mi się gwarancja i byłem w ASO na sprawdzeniu amortyzatorów.Po dwóch latach i przebiegu 15500 km wyniki na poziomie 45% przód oraz 45% tył.

o qrde!!! po tak malym przebiegu amory juz sa tak zurzyte?? Troche porazka szczerze mowiac....
:shock:

Autor:  krowka [ 19 Kwi 2009, 19:42 ]
Temat postu: 

W moim Kropku mam amortyzatory Made in Poland :> Nie narzekam :D

Autor:  kociniak [ 19 Kwi 2009, 21:53 ]
Temat postu: 

Przede wszystkim to amorki powinno badac sie po wymontowaniu. Wtedy bada sie tylko sam amorek, a przy badaniu na "sciezce" bada sie caly zespol amorek, poduszki i mocowania. Wiec bylbym ostrozny z tymi pomiarami. Luz na poduszkach bedzie falszowal wynik pomiaru.

Autor:  krzysiek_pere [ 19 Kwi 2009, 22:06 ]
Temat postu: 

krowka napisał(a):
W moim Kropku mam amortyzatory Made in Poland Nie narzekam

W linei z przodu "Cofap" Made in Poland a z tyłu Made in Brasil :)

[ Dodano: 19 Kwi 2009 21:06 ]
kociniak napisał(a):
Wiec bylbym ostrozny z tymi pomiarami. Luz na poduszkach bedzie falszowal wynik pomiaru.

Dokładnie pomiar pośredni ma to do siebie że jest nie jest dokładny na wynik ma wpływ nawet ciśnienie w oponach, Zdaje sobie sprawy że te amorki za trwałe nie będą ale ja po 16 tysiącach nie czuje różnicy w tłumieniu nierówności.

Autor:  alba [ 28 Kwi 2009, 21:10 ]
Temat postu: 

A może będą pasowały z AR Mito - nowy patent ma w środku sprężyne powrotną czy cos takiego ale w zakręcie idzie jak po torach -nie przechyla się prawie wcale. No i zawieszenie dość twarde ale spręzyste dość komfortowe jak na takie właściwości jezdne.

Autor:  gorbash [ 24 Sty 2012, 19:00 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

u mnie tez siadaj prawy amorek z tylu,w NR wymiana :)

[ Dodano: 24 Sty 2012 19:00 ]

Jakie amorki na tyl polecacie???

Autor:  sokol_93 [ 24 Sty 2012, 19:56 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

nie wiem czy to oznaka amortyzatorów, ale jak przejeżdzam przez próg zwalniający to taki dziwny hałas z tyłu mój grande punto wydaje. na dziurach w czasie jazdy tego nie słysze, ale na progach zwalniających owszem. u każdego taki głosik jest ?

Autor:  gorbash [ 28 Sty 2012, 01:08 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

wymienial ktos amorki? jakie moze polecic?

[ Dodano: 28 Sty 2012 01:08 ]

??? chlopaki :D bez lipy :) jakis fan GP zmienial amory :) co polecacie :D

Autor:  kazaa [ 30 Sty 2012, 02:32 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

Daj spokój z amorami, Twoje ASO rąbie Cię ...

Podjedz na stację diagnostyczną do neo , ja mam o 2 lata starsze gp, większy przebieg o 15kkm , a z tyłu amorki mają ~60%, przód 80% , także narazie spokojnie mogę jeździć

Autor:  Mario [ 30 Sty 2012, 08:16 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

Heh chłopaki to ja Was zaskoczę... moje GP użytkowane jest od 2007 roku i ma już nalatane 129000 KM.
Zawieszenie gruntownie przebadane w dwóch dobrych serwisach, wynik: amortyzatory przód 75%, amortyzatory tył 70%, zero luzów, zero zgrzytów, zero wycieków itp itd. Nic nie było wymieniane poza drążkiem kierowniczym... Jestem bardzo zadowolony z komfortu GP :)

Autor:  Hubik [ 30 Sty 2012, 13:46 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

Moje GP jest z 2005, jeżdżone od lutego 2006, przebieg 106kkm. Wymieniłem jak do tej pory tylko raz łączniki stabilizatora, łożyska amortyzatorów oraz sprężyny z przodu (pękły po wjechaniu w uskok jezdni przy ok. 120km/h).

Tył od nowości nie ruszany i wciąż trzyma 70%. Amorki i wahacze z przodu zmieniałem w zeszłym roku z przymusu po kolizji (skrzywiony lewy wahacz i amorek) ale miesiąc przed wypadkiem na badaniu fabryczne amory też miały sprawność 70%.

W sumie do przebiegu 90kkm przy zawieszeniu nie było robione nic. Uważam więc, że w GP jest one raczej wytrzymałe, jak na ponad 5 lat eksploatacji głównie po Wawie :)

Autor:  gorbash [ 30 Sty 2012, 22:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana amortyzatorów

:D Wymiana amortyzatorow :D to raczej nie temat do pochwal jaki przebieg sie osiagnelo bez tej wymiany :D nie badalem swoich amorkow na stacji,wiem tylko na pewno,ze jeden sie poci,ale na nim jezdze i nie ma jakis wiekszych problemow...co nie zmienia faktu ze chce zrobic wymiane :D chcialem sie poradzic :D jaka marka (cena/jakosc) jest najlepsza,ale widze,ze jest problem ;D i tylko chyba ja go mam...

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/