Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Awaryjne hamowanie = światła awaryjne
http://fiatpunto.com.pl/topic12516-75.html
Strona 4 z 4

Autor:  bbanditoss [ 07 Lis 2012, 12:14 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Panowie tu nie chodzi o wersje wyposażenia, tylko o roczniki - od MY08 czyli od 2008 roku występuje, wcześniej nie :)

Dla przykładu w moim sporcie z 2007 - nie mam tego, a to przy Emotion druga najbogatsza wersja wyp.
Natomiast w drugim moim GP - Estiva (czyli na bazie Active) mam ten wynalazek :)

Autor:  Tomek040982 [ 07 Lis 2012, 13:02 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

bbanditoss, pewnie chodzi o rocznik nie o wersję wyposażenia. Ja mam z listopada 2007 roku i tego nie mam. Skoro w 2008 w Estivie która bazuje na moim Activie który jest prawie najsłabszą wersją to jest to musi być zależne tylko od rocznika.

Autor:  bbanditoss [ 07 Lis 2012, 13:53 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

No przecież napisałem powyżej :)

Autor:  Tomek040982 [ 07 Lis 2012, 14:37 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Chyba muszę zmienić lekarza :E :E Sorki jadę na lekach ostatnio i troszkę otępiały jestem.

Autor:  marucik [ 09 Sty 2013, 16:27 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Panowie odgrzeje temat. Mam pytanie czy w waszych kropkach jak załącza się abs na tzw "luzie" czyli bez wbitego biegu lub z wciśniętym sprzęgłem Czy wzrastają wam obroty? u mnie przy ostrym hamowaniu potrafią zdrowo kręcić silnikiem. Jak jest u was?

Autor:  kornat85 [ 09 Sty 2013, 22:40 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Obroty wzrastają ponieważ większe podciśnienie jest potrzebna do układu wspomagającego hamowanie.

Autor:  marucik [ 10 Sty 2013, 11:11 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Trochę za dużo miałem płynu w zbiorniczku (powyżej max) i obroty potrafiły się kręcić nawet do 5tys.. wyrównałem stan na pomiędzy min a max i jest trochę lepiej :)

Autor:  kox [ 10 Sty 2013, 12:48 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

a nie wciskasz przypadkiem gazu i hamulca jednoczesnie? :>

Autor:  marucik [ 10 Sty 2013, 15:36 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Nie nie :) tylko hamulec. Właśnie tez to dla mnie dziwne jest..

Autor:  rafal-and-anusiak [ 09 Kwi 2013, 21:39 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Mam model z 2010 roku z lipca 1.4 v benzyna.
Akurat teraz mam problem z hamulcami, wiec dopiero co wróciłem z testowania itp.
Za każdym razem przy prędkości ok 80-90 i pedał na maksa w podłogę włączają się awaryjne do czasu puszczenia pedała hamulca lub może wytracenia prędkości sam nie wiem, w każdym bądź razie testowałem hamulce i heble na maksa z prędkości powyżej 80-90 km w podłogę, samochód staje dęba, załączają się awaryjne.

Bez różnicy, ponieważ hamowałem na asfalt mokry, asfalt z piaskiem i suchy asfalt. Taka pogoda wiec mam różnorodność i bez znaczenia czy gwałtownie wytracenie prędkości, abs, czy totalny pisk opon. Przy mniejszych prędkościach się nie załącza. Sprawdzałem na maksa po kilka razy co jakieś 10 km/h. Bo zwykle jak testuje hamulce po rozkręcaniu to robię to powoli i nieśmiało. Nie chce się rozwalić :P

Wiec uwaga uwaga, takie coś istnieje. Dla tych co nie mieli odwagi spróbować. Ale nie testujcie tego w domu, bo ja mało za kierownicy nie wyleciałem, wiec pasażer to na pewno wyskoczy przez przednią szybę - to od razu wam powie czy tylko na desce mryga czy rzeczywiście z zewnątrz tez widać :D :D :D

Autor:  marucik [ 10 Kwi 2013, 19:10 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

hehe ja ostatnio w dziurę wjechałem i awaryjki zamigały :D tak ze to może jakiś czujnik jest nagłej blokady kół

Autor:  srbenda [ 10 Kwi 2013, 21:47 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

W tunelu, pod wajchą ręcznego, jest akcelerometr. On odpowiada za włączanie awaryjnych, stąd reakcja na uderzenie w dziurę.
Zdarzało mi się że zamrugało przy ostrym hamowaniu silnikiem ;)

Autor:  Adamus91 [ 15 Lut 2015, 21:45 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Abarth Grande Punto Esseesse Czerwiec 2008 i nie mam :(

Autor:  radex324 [ 15 Lut 2018, 21:05 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Ja mam tą funkcję u siebie, wiecie może przy jakich prędkościach się włącza? I czy hamowanie musi być mocne?

Autor:  adamcior [ 16 Lut 2018, 03:50 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

radex324, z tego co zaobserwowałem u siebie to awaryjne zaczynają migać od prędkośći 50km/h i raczej to musi być mocniejsze hamowanie :D

Autor:  radex324 [ 17 Lut 2018, 15:06 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Ok, dzięki sprawdzę jak będę miał gdzie.

Autor:  wojtek1967 [ 17 Lut 2018, 21:34 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Ja zauważyłem, że mrugają za każdym razem jak hamowanie jest "inne" aniżeli "zwykłe" po około 50 km/h. Komputer się "uczy" twojego stylu jazdy. Mi awaryjne zaczęły się załączać tak po ok 1000 km. Bo specjalnie na to zwracałem uwagę bo w poprzednim GP 1,2 z 2010 roku nie maiłem tego.

Autor:  radex324 [ 18 Mar 2018, 14:51 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Sprawdziłem, jechałem kilka razy po 70-90 i hamowanie do 0 mocne, awaryjne się nie włączyły. W body mam tą opcje włączoną więc nie wiem o co biega, może mam odłączony ten moduł.

Autor:  Zalewacky [ 06 Maj 2019, 19:48 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

A czy któryś z Panów wie czy to można aktywować/kodować podłączając komputer ?

Jeśli tak to gdzie ta opcja winna się znajdować ?

z góry dziękuję

Autor:  radex324 [ 07 Maj 2019, 19:27 ]
Temat postu:  Re: Awaryjne hamowanie = światła awaryjne

Tu.

Załączniki:



Strona 4 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/