Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Głośna praca tylnego zawieszenia [ odbojniki ]
http://fiatpunto.com.pl/topic1744-25.html
Strona 2 z 5

Autor:  paulini [ 08 Gru 2008, 23:53 ]
Temat postu: 

Ten post wyjasnia wszystko!!To jest jedyne źródło hałasu z tylnego zawieszenia.
Poprostu konkret !! SUPER. Szkoda tylko że to znowu niedoróbka FIATA. Bo mija równy rok kiedy miałem smarowane mocowania amorków i znowu zaczęły sie te piski. ;/ Pewnie problem bedzie wracał co rok albo szybciej.

Autor:  daras [ 09 Gru 2008, 10:04 ]
Temat postu: 

To możliwe żeby ten smar wymywała woda, np. spod kół albo od dokładnego mycia?

Autor:  uzziah [ 09 Gru 2008, 11:56 ]
Temat postu: 

Dorzuce swoje trzy grosze. W moim aucie tez czasami slyszalo sie takie dziwne odglosy z tylnego zawieszenia. Pojechalem z tym do ASO i zrobili dokladnie to samo co opisuje kolega Szumen. Od tego czasu wszystkie odglosy zniknely. Jak narazie o problemie moge zapomniec.
Nie zgodze sie z jedna z wczesniejszych opinii, ze zawiesze w grande jest "slabe"... ok moze czasem wydaje dziwne odglosy, aczkolwiek wytrzymuje calkiem sporo. Dodatkowo fajnie sie prowadzi.

Autor:  Szumen [ 09 Gru 2008, 13:14 ]
Temat postu: 

daras napisał(a):
To możliwe żeby ten smar wymywała woda, np. spod kół albo od dokładnego mycia?


Raczej nie ma takiej możliwości. Problem polega na tym, że fabrycznie nie stosuje się smaru w mocowaniu amortyzatora. A ten który stosują ASO to nie jest jakiś specjalny smar, tylko dobiera się go "na chybił-trafił" w każdej ASO inny. Także sposób naprawy nie pochodzi od FIATA tylko został opracowany metodą prób i błędów przez pracowników ASO.

I to pewnie od rodzaju zastosowanego smaru zależy jak szybko przestanie działać.

Autor:  paulini [ 09 Gru 2008, 17:49 ]
Temat postu: 

Jak rok temu z tym pojechałem do ASO to mi powiedzili że musze zaczekac bo musza zamówić specjalny smar hehe. Minął rok problem wrócił. A czy woda z kół wymywa ten smar trudno powiedziec(ale nie powinna). Ciekawe ile mnie szarpną za takie smarowanie po gwarancji?

Autor:  Wicher [ 09 Gru 2008, 19:23 ]
Temat postu: 

ja u siebie też zauważyłem takie skrzypienie tylnego zawieszenia.Czyli czas się wybrać do Aso :E

Autor:  Bahama70 [ 09 Gru 2008, 20:51 ]
Temat postu: 

Wicher napisał(a):
ja u siebie też zauważyłem takie skrzypienie tylnego zawieszenia.Czyli czas się wybrać do Aso :E


Po co ? Zrobią i za jakiś czas zacznie trzeszczeć... Póki jeździ jest git ! :)

Autor:  Wicher [ 09 Gru 2008, 20:54 ]
Temat postu: 

Bahama70 napisał(a):
Po co ? Zrobią i za jakiś czas zacznie trzeszczeć... Póki jeździ jest git !

tylko,że to trzeszcze nie wkurza coraz bardziej a będzie jeszcze gorzej przy minusowych temperaturach

Autor:  damian33 [ 29 Gru 2008, 12:57 ]
Temat postu: 

Ja ostatnio zauwazylem ze jak sie docisnie reka tyl samochodu i nagle pusci to przy powrocie do gory cos sie obija pod samochodem. Mysle ze to jest przyczyna dziwnych odglosow podczas jazdy wydobywajacych sie z tylnego zawieszenia.

Autor:  zoon [ 29 Gru 2008, 14:04 ]
Temat postu: 

To masz dużą krzepę :D Ja tak kiedyś próbowałem i nic.

Autor:  herman9 [ 29 Gru 2008, 14:27 ]
Temat postu: 

eee panowie, jezdizlem sobie latem i jesienia i żadnych zgrzytów nie było, jak przyszły minusowe temperatury to zarzęło coś zgrzytac, piszczeć, itd. ale tylko do czasu gdy sie samochód nie rozgrzeje (rozjeździ) jak zrobie ~10km to dziwne dzwięki ustają :shock: wiec na siłe nic nie szukam :)

Autor:  Tomo [ 29 Gru 2008, 14:58 ]
Temat postu: 

TTTM i trzeba się nauczyć z tym żyć. Niestety. Na pocieszenie: w lato będzie cicho :E

Autor:  bbanditoss [ 29 Gru 2008, 16:31 ]
Temat postu: 

a mnie ta plastikowa ołonka amortyzatora "spadła" i telepie jak głupia, może jutro to sobie zrobie :E

Autor:  daras [ 30 Gru 2008, 09:01 ]
Temat postu: 

bbanditoss ta osłonka spadła z odbojnika?
Bo jak razem z odbojnikiem wylazła z mocowania, to na skutek pracy zawieszenia góra-dół (amora), powinna sama wleźć na swoje miejsce.

Autor:  bbanditoss [ 30 Gru 2008, 22:50 ]
Temat postu: 

daras bez odbojnika :>

Autor:  Tomo [ 23 Sty 2009, 16:38 ]
Temat postu: 

szumen minęły już prawie dwa miesiące od czasu Twojej wizyty w ASO. Jeśli możesz to napisz czy te zgrzyty definitywnie ustały? Oczywiście mam na myśli jazdę z kimś na tyle.

Autor:  Szumen [ 24 Sty 2009, 21:50 ]
Temat postu: 

Tomo
Tomo napisał(a):
szumen minęły już prawie dwa miesiące od czasu Twojej wizyty w ASO. Jeśli możesz to napisz czy te zgrzyty definitywnie ustały? Oczywiście mam na myśli jazdę z kimś na tyle.

Zgrzyty z tylnego zawieszenia ustały. Pojawiły się natomiast z przodu. Na "śpiących policjantach" trzeszczy przód niemiłosiernie. Dodatkowo całe zawieszenie stuka, wali, dobija i wydaje z siebie masę nieopisanych nawet w encyklopedii muzycznej dźwięków. A żeby było ciekawiej, z tyłu, z lewej strony pojawił się nowy rodaj trzaskozgrzytu. Moje sześcioletnie dziecko boi się tym g...nem jeździć. Wożę go pandą bo w niej jest cichutko. W lutym jestem umówiony w ASO, dam znać co tam stwierdzili. GP MY 2008 1500 km przebiegu. Mój szósty i ostatni Fiat. Jeżeli nie wyciszą zawieszenia w ciągu trzech miesięcy oddaję sprawę do sądu. Będę domagał się zwrotu kasy na podstawie rękojmi.

Autor:  MiSiOn [ 24 Sty 2009, 21:56 ]
Temat postu: 

Szumen

dwa posty niżej jest mój post. Próbuję zebrać wszystkich użytkowników GP z walącym przednim zawieszeniem i wystosować pismo do FAP i do UOKiK w sprawie wady fabrycznej, której nie są w stanie wyeliminować, a o której muszą poinformować UOKiK. Myślę, że takie pismo albo masa pism od każdego z userów dała by pożądany efekt.

Niestety na razie brak odzewu forumowiczów, zupełnie jakby u nikogo te tajemnicze walenie, stukanie, pukanie nie występowało.
Ja czekam do poniedziałku. Pismo w trakcie tworzenia.

POZDRAWIAM

Autor:  Michal_0603 [ 31 Sty 2009, 10:40 ]
Temat postu: 

No i niestety ja trafiem do tego postu :(
Nastała zima i z zimą przyszły straszne stuki (jakbym wozil cały bagażnik butelek plastikowych ) tylnego zawieszenia na nierównościach i przy małych prędkościach .
Dzwonie do ASO POLINAR , przedstawiłem problem , proszę przyjechać zobaczymy ... jak tylko powiedziałem dogłębnie o co chodzi ... to usłyszałem informację , że może Pan przyjechać , ale i tak to mało da , ponieważ jest to normalna rzecz w Grande Punto ...
jestem grzecznie mówiąc wkurzony ... auto zrobiło ponad 800 km po polskich drogach i już się dzieją takie rzeczy !!
Nadmienie , że jak auto stoi w garażu całą noc , który jest ogrzewany- stuków żadnych nie ma przez pierwsze jakieś 50 km , a potem istna dyskoteka jak to kolega MiSiOn napisał :(
Ręce opadają ...
I po co mi taki serwis , który odrazu na wejściu mówi : Ten problem tak ma ...
Jeszcze napisze , że zadzwoniłem do Auto Kraka (drugi serwis Fiata w Krakowie ) i znowu TEN TYP TAK MA ....

Autor:  MiSiOn [ 31 Sty 2009, 11:08 ]
Temat postu: 

Michal_0603 napisał(a):
No i niestety ja trafiem do tego postu :(
Nastała zima i z zimą przyszły straszne stuki (jakbym wozil cały bagażnik butelek plastikowych ) tylnego zawieszenia na nierównościach i przy małych prędkościach .
Dzwonie do ASO POLINAR , przedstawiłem problem , proszę przyjechać zobaczymy ... jak tylko powiedziałem dogłębnie o co chodzi ... to usłyszałem informację , że może Pan przyjechać , ale i tak to mało da , ponieważ jest to normalna rzecz w Grande Punto ...
jestem grzecznie mówiąc wkurzony ... auto zrobiło ponad 800 km po polskich drogach i już się dzieją takie rzeczy !!
Nadmienie , że jak auto stoi w garażu całą noc , który jest ogrzewany- stuków żadnych nie ma przez pierwsze jakieś 50 km , a potem istna dyskoteka jak to kolega MiSiOn napisał :(
Ręce opadają ...
I po co mi taki serwis , który odrazu na wejściu mówi : Ten problem tak ma ...
Jeszcze napisze , że zadzwoniłem do Auto Kraka (drugi serwis Fiata w Krakowie ) i znowu TEN TYP TAK MA ....


i właśnie takie gadki serwisów mnie wkurzają. W tym, do którego jeżdżę najpierw badają problem a i nigdy nie usłyszałem z ich ust TTTM. Pismo, które wysmarowałem do FAP porusza temat TTTM. Ciekawe jaka będzie odpowiedź...
Swoją drogą możesz zapytać na stronie fiata (formularz kontaktowy) czy skrzypienie i walenie tylnego zawieszenia to jak twierdzi serwis X i serwis Y normalne.

Autor:  Michal_0603 [ 31 Sty 2009, 15:27 ]
Temat postu: 

MiSiOn napisał(a):
Michal_0603 napisał(a):
No i niestety ja trafiem do tego postu :(
Nastała zima i z zimą przyszły straszne stuki (jakbym wozil cały bagażnik butelek plastikowych ) tylnego zawieszenia na nierównościach i przy małych prędkościach .
Dzwonie do ASO POLINAR , przedstawiłem problem , proszę przyjechać zobaczymy ... jak tylko powiedziałem dogłębnie o co chodzi ... to usłyszałem informację , że może Pan przyjechać , ale i tak to mało da , ponieważ jest to normalna rzecz w Grande Punto ...
jestem grzecznie mówiąc wkurzony ... auto zrobiło ponad 800 km po polskich drogach i już się dzieją takie rzeczy !!
Nadmienie , że jak auto stoi w garażu całą noc , który jest ogrzewany- stuków żadnych nie ma przez pierwsze jakieś 50 km , a potem istna dyskoteka jak to kolega MiSiOn napisał :(
Ręce opadają ...
I po co mi taki serwis , który odrazu na wejściu mówi : Ten problem tak ma ...
Jeszcze napisze , że zadzwoniłem do Auto Kraka (drugi serwis Fiata w Krakowie ) i znowu TEN TYP TAK MA ....


i właśnie takie gadki serwisów mnie wkurzają. W tym, do którego jeżdżę najpierw badają problem a i nigdy nie usłyszałem z ich ust TTTM. Pismo, które wysmarowałem do FAP porusza temat TTTM. Ciekawe jaka będzie odpowiedź...
Swoją drogą możesz zapytać na stronie fiata (formularz kontaktowy) czy skrzypienie i walenie tylnego zawieszenia to jak twierdzi serwis X i serwis Y normalne.



Byłem dziś osobiście w Fiat Polinar Kraków , przedstawiłem swój problem i pierwsze pytanie czy auto jest na gwarancji ?? , odpowiedz nie , juz nie jest .
Moje pytanie : czy uda wam się to zrobić , odp. nie wiem , zobaczymy
Wizyta w serwisie w piątek...
-------------------------------------------------------------------------------------
Tak na marginesie rozbawiła mnie formułka na stronie Fiat Polinar Kraków
"Oferujemy możliwość dokonywania obowiązkowych
przeglądów technicznych w naszej stacji. Wszystkie naprawy wykonywane są za pomocą urządzeń działających w oparciu o technikę komputerową przez profesjonalną kadrę naszych pracowników. Wszystkie usterki stwierdzone w trakcie badania technicznego można na miejscu usunąć i wyjechać z warsztatu samochodem jak nowy!"

Autor:  paulo35 [ 10 Lut 2009, 19:41 ]
Temat postu: 

Mam przejechane 19500 auto jest z maja 2008r wersja ACTIV.
napisze tyle że wczoraj bawiłem się sam Gandziakiem,zdemontowałem cały tył żeby wyeliminować poszczególne stuki efekt końcowy ogołocony cały tył a coś stuka dalej albo tylny amorek albo poduszka amora.pozdrawiam. JUtro ASO zobaczymy co wymyślą.

Autor:  paulini [ 11 Lut 2009, 00:18 ]
Temat postu: 

Bagażnik pełen plastikowych butelek to problem znany. U mnie to już robili na gwarancji i pogwarancji też (problem wrócił po roku a dokładnie po zrobieniu 600km w deszczu na trasie) Gdzies jest jakaś niedoróbka i wypłukuje smar z mocowan amorków. W ASO je zdejmuja nakładają jakis "specjalny " smar i problem z głowy trwa to kilka minut. U mnie zrobili i jest cisza.

Autor:  Szumen [ 11 Lut 2009, 09:46 ]
Temat postu: 

Dave, paulini

Zobaczcie moje zdjęcia ze str 2 tego tematu. Moje GP trafiło do ASO z tylnym zawieszeniem po ok. 30 km, zdemontowano amortyzatory i na ich górnych końcach nie było smaru. Nie miał prawa się wypłukać bo go tam nie było. Naprawa polega na smarowaniu smarem "jakimkolwiek gęstym wodoodpornym" a nie "specjalnym"

Problem tylnego zawieszenia polega na złym dobraniu materiałów wzgledem obciążeń przenoszonych przez amortyzatory. Zgrzypienie i stukanie powstaje podczas niekontrolowanego tarcia górnej części amortyzatora o metalowy kielich w którym siedzi. I to jest wada konstrukcyjna. Powstała na desce kreślarskiej. Tak jak spryskiwacze.

Zapytacie napewno, dlaczego nie smaruje się tego na linii produkcyjnej ? Bo FIAT nie płaci ASO za naprawy gwarancyjne do których nie są pobierane części z magazynu. Lepiej przenieść koszty na ASO

Autor:  krzysiek_pere [ 13 Lut 2009, 23:25 ]
Temat postu: 

Uważam że problem głośnej pracy tylnego zawieszenia leży w odbojnikach a nie w górnym mocowaniu amortyzatora, przynajmniej w lineii:
zobacz tu: 6ty i 12ty post
http://fiatpunto.com.pl/topic13620.html

Nie uogólniam bo defakto górne mocowanie w lineii jest minimalnie inne niż w grande ale jeden z forumowiczów w swoim grande skrócił odbój i też hałasy w jego punciaku znikły.
Pozdrawiam i życzę cichej jazdy :)

Strona 2 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/