Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Skuteczność systemu ABS na śliskiej nawierzchni
http://fiatpunto.com.pl/topic189-50.html
Strona 3 z 5

Autor:  Dzióbel [ 21 Gru 2009, 18:12 ]
Temat postu: 

Skuteczność jest wysoka w GP.
Przed chwilką dostałem w tyłek. Ja zdołałem się zatrzymać : umiarkowana prędkość , był lód, pedał wciśnięty do podłogi - ładnie się zatrzymał.
Audi niestety nie....
a 3 auto -> GP oczywiście także się zatrzymało :roll:

Autor:  greg505 [ 21 Gru 2009, 19:41 ]
Temat postu: 

bardzo dostales? :?
ja hamujac zawsze patrze w lusterka czy oby jaks cep sie nie wpierd...
w ciagu 2 dni, mrugalem chyba z 5 razy awaryjnymi przy hamowaniu

Autor:  krowka [ 22 Gru 2009, 11:35 ]
Temat postu: 

Jeżdżą jak cioty. Wczoraj na tyłku trzymał mi się Panzerwagenem transporterem. Już chciałem do łosia wyjść i trochę mu wygarnąć. Na szczęście się zwolniło miejsce z przodu i odjechałem od idioty. Osobiście przy hamowaniu patrzę w lusterka...

Autor:  desktop19 [ 30 Lis 2010, 23:55 ]
Temat postu: 

odświeżam, dziś pierwszy raz użyłem tego "cuda" jakim jest ABS, na począku nie wiedziałem co się dzieje, myślałem że mi się samochód rozpada ale po chwili sobie przypomnialem że to moje pierwsze auto z ABSem...
Nie potrafię tym hamować, na śniegu droga hamowania jest strasznie długa w porównaniu do poprzedniego auta bez ABSu, może mi ktoś powiedzieć jak się tym hamuje? Wiem że nie jeden się uśmieje z tego posta ale mi nie jest do śmiechu za kierownicą...

Autor:  buladag [ 01 Gru 2010, 00:30 ]
Temat postu: 

Wciskasz hamulec do oporu i czekasz aż się zatrzymasz, to tyle. Nie musisz nawet wciskać na siłę pedału hamulca, przy nagłym hamowaniu zrobi to za ciebie system.


desktop19 napisał(a):
na śniegu droga hamowania jest strasznie długa w porównaniu do poprzedniego auta bez ABSu

Norma.

ABS nie skraca drogi hamowania, jedynie pozwala sterować samochodem podczas gwałtownego hamowania.

Autor:  desktop19 [ 01 Gru 2010, 00:40 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
ABS nie skraca drogi hamowania

mam wrażenie że wręcz wydłuża :?
Jadąc niecałe 50km/h po wciśnięciu hamulca jechałem i jechałem i wcale nie mogłem się zatrzymać :shock: Jakoś nie wyobrażam sobie jazdy z tym wynalazkiem ale będę musiał się przyzwyczaić...

Autor:  kazaa [ 01 Gru 2010, 00:47 ]
Temat postu: 

desktop19 napisał(a):
mam wrażenie że wręcz wydłuża :?
Jadąc niecałe 50km/h po wciśnięciu hamulca jechałem i jechałem i wcale nie mogłem się zatrzymać :shock: Jakoś nie wyobrażam sobie jazdy z tym wynalazkiem ale będę musiał się przyzwyczaić...


na letnich jak jechałem to tak było , ale na zimówkach hamuje super , z ruszaniem tez problemów nie ma - asr pomaga , a na zakrętach czuwa ebd , naprawdę super mi się prowadzi kropka w zimę

Autor:  buladag [ 01 Gru 2010, 00:49 ]
Temat postu: 

desktop19 napisał(a):
będę musiał się przyzwyczaić...

Ja również niestety, może moje odczucia są takie, bo moje obecne auto jest znacznie cięższe od Punto, ciężko powiedzieć, ale również nie uważam systemu ABS za pożytecznego, cóż z tego, że zachowuję sterowność jak i tak na śliskim kręcenie kierownicą nic nie da.

Być może faktycznie pomaga w kryzysowych sytuacjach gdy człowiek zdąży wykonać tylko bezwarunkowe ruchy, obyśmy nie musieli się przekonywać.

Autor:  STax [ 01 Gru 2010, 00:56 ]
Temat postu: 

ABS pomaga w zasadzie tylko w momencie kiedy i tak auto ma pewną przyczepność.
W warunkach zimowych tylko przeszkadza (takie mam wrażenia, a w aucie rodziców jest ABS i już trochę mi krwi napsuł :/).

Autor:  desktop19 [ 01 Gru 2010, 01:10 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
na letnich jak jechałem to tak było , ale na zimówkach hamuje super

no ja właśnie jeszcze na letnich, to mówisz że na zimówkach nie będę wyklinał tego ustrojstwa? :wink:

Autor:  STax [ 01 Gru 2010, 01:24 ]
Temat postu: 

To nie zależy od opon, tylko od warunków na drodze i przyczepności.

Autor:  kazaa [ 01 Gru 2010, 01:42 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
To nie zależy od opon, tylko od warunków na drodze i przyczepności.


na śniegu dużo zależy od opon , na lodzie nic nie pomoże , jedynie kolce

[ Dodano: 01 Gru 2010 01:42 ]
desktop19 napisał(a):
no ja właśnie jeszcze na letnich, to mówisz że na zimówkach nie będę wyklinał tego ustrojstwa? :wink:


dla mnie letnie vs zimówki w tych warunkach bez porównania

Autor:  domin45670 [ 01 Gru 2010, 01:44 ]
Temat postu: 

Cytuj:
dla mnie letnie vs zimówki w tych warunkach bez porównania

Podpisuję się pod tym obiema rękami.
A co do ABS'u, to chociaż droga hamowania może być nieco dłuższa, to jest jeden plus: przede wszystkim można manewrować samochodem i jednocześnie hamować.

Autor:  buladag [ 01 Gru 2010, 01:56 ]
Temat postu: 

domin45670 napisał(a):
można manewrować samochodem i jednocześnie hamować.

Tak, ale na śliskiej nawierzchni manewrowanie nic nie da, bo nawet bez hamowania auto i tak pojedzie prosto. Na np. śniegu ABS zwyczajnie świruje wydłużając drogę hamowania (przynajmniej takie mam wrażenie).

W sumie w sytuacjach nagłych/kryzysowych też wiele nie zdążymy zrobić jeśli chodzi o manewry i tu moim zdaniem liczy się najbardziej wytracenie prędkości, gdzie ABS zdecydowanie się do tego nie przyczynia.

No ale widocznie muszą być jakieś przyczyny, że jest obowiązek montowania tych systemów i brak możliwości ich wyłączenia. Obawiam się tylko, że te powody mogą być podobne jak w przypadku żarówek "energooszczędnych" (nie chodzi mi tu o pseudo ekologię).

Autor:  desktop19 [ 01 Gru 2010, 01:59 ]
Temat postu: 

domin45670 napisał(a):
droga hamowania może być nieco dłuższa, to jest jeden plus: przede wszystkim można manewrować samochodem

tylko często jest tak że to manewrowanie nic nie da bo nie masz gdzie uciec autem a droga hamowania się wydłuża a każdy centymetr wtedy ważny

Autor:  kazaa [ 01 Gru 2010, 02:00 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
domin45670 napisał(a):
można manewrować samochodem i jednocześnie hamować.

Tak, ale na śliskiej nawierzchni manewrowanie nic nie da, bo nawet bez hamowania auto i tak pojedzie prosto. Na np. śniegu ABS zwyczajnie świruje wydłużając drogę hamowania (przynajmniej takie mam wrażenie).


Jeżeli masz spore doświadczenie i naprawdę skutecznie hamujesz pulsacyjnie to zrobisz to lepiej niż abs , jednak wszystko jest fajnie jak pusta droga , w momencie nagłego hamowania człowiek nie myśli o tym , stres , pedał w podłogę i kończy się to źle , imho lepiej polegać na ABS.

Autor:  buladag [ 01 Gru 2010, 02:02 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
Jeżeli masz spore doświadczenie i naprawdę skutecznie hamujesz pulsacyjnie to zrobisz to lepiej niż abs , jednak wszystko jest fajnie jak pusta droga , w momencie nagłego hamowania człowiek nie myśli o tym , stres , pedał w podłogę i kończy się to źle , imho lepiej polegać na ABS.


To prawda, dlatego moim zdaniem powinna być możliwość włączania i wyłączania systemu ABS.

Autor:  greg505 [ 01 Gru 2010, 08:31 ]
Temat postu: 

wyjmij bezpiecznik ;)

Autor:  _marcin00_ [ 01 Gru 2010, 09:11 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
Tak, ale na śliskiej nawierzchni manewrowanie nic nie da, bo nawet bez hamowania auto i tak pojedzie prosto. Na np. śniegu ABS zwyczajnie świruje wydłużając drogę hamowania (przynajmniej takie mam wrażenie).


Nie tylko ty masz takie wrażenie. Drugi rok jeżdżę samochodem z ABS'em i za nic nie mogę się przyzwyczaić do faktu, że w 100% nie wykorzystam siły hamulców w samochodzie. Mi ABS przeszkadza i nie zdarzyło się żeby pomógł, a nawet mogę powiedzieć że stwarza zagrożenie. Kiedyś w lato ktoś mi wyskoczył przed maskę na przejściu, prędkość normalna czyli ok. 50km/h, ja noga w podłogę i czuję pulsowanie, po czym wjeżdżam na połowę przejścia dla pieszych. Gdyby nie było ABS samochód szybciej by się zatrzymał, a pisk opon by odstraszył kogoś kto wyszedł na jezdnię. Niestety tak nie było całe szczęście, że nikomu nic się nie stało.

greg505 napisał(a):
wyjmij bezpiecznik Wink
też o tym myślałem tylko, ciekawe czy wyjmując bezpiecznik od ABS coś jeszcze nie przestanie działać, a z pewnością prędkościomierz nic nie będzie pokazywał, bo działa w oparciu o czujniki ABS.

Autor:  K3 [ 01 Gru 2010, 10:44 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
buladag napisał(a):
domin45670 napisał(a):
można manewrować samochodem i jednocześnie hamować.

Tak, ale na śliskiej nawierzchni manewrowanie nic nie da, bo nawet bez hamowania auto i tak pojedzie prosto. Na np. śniegu ABS zwyczajnie świruje wydłużając drogę hamowania (przynajmniej takie mam wrażenie).


Jeżeli masz spore doświadczenie i naprawdę skutecznie hamujesz pulsacyjnie to zrobisz to lepiej niż abs , jednak wszystko jest fajnie jak pusta droga , w momencie nagłego hamowania człowiek nie myśli o tym , stres , pedał w podłogę i kończy się to źle , imho lepiej polegać na ABS.


Kazaa: nie pitol głupot...

Człowiek nie jest w stanie kontrolować pedału hamulca z częstotliwością kilkudziesięciu Hz, a pompa ABS to potrafi: nawet do 100 razy w ciągu sekundy jest w stanie zwiększyć/zmniejszyć ciśnienie w układzie...

Różnica wynika z innego faktu. Najbardziej efektywne jest hamowanie na granicy utraty przyczepności, potem z ABS a na końcu na całkowicie zblokowanych kołach. Znacznie lepiej dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest dać milionom ludzi możliwość manewrowania i ominięcia przeszkody, niż tysiącu ciut krótszą drogę hamowania.
Zresztą, skoro ktoś uważa, że jemu ABS przeszkadza, to niech weźmie sobie poprawkę w głowie na ów system i nieco zwiększy odstęp. Bo skoro jest takim superhiper kierowcą, to w końcu nie powinno to być dla niego problemem...

Autor:  buladag [ 01 Gru 2010, 11:39 ]
Temat postu: 

K3 napisał(a):
skoro ktoś uważa, że jemu ABS przeszkadza, to niech weźmie sobie poprawkę w głowie na ów system i nieco zwiększy odstęp

Tak też staram się robić.

Autor:  kazaa [ 01 Gru 2010, 11:46 ]
Temat postu: 

K3 napisał(a):

Kazaa: nie pitol głupot...

Człowiek nie jest w stanie kontrolować pedału hamulca z częstotliwością kilkudziesięciu Hz, a pompa AMS to potrafi: nawet do 100 razy w ciągu sekundy jest w stanie zwiększyć/zmniejszyć ciśnienie w układzie...

Różnica wynika z innego faktu. Najbardziej efektywne jest hamowanie na granicy utraty przyczepności, potem z ABS a na końcu na całkowicie zblokowanych kołach. Znacznie lepiej dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest dać milionom ludzi możliwość manewrowania i ominięcia przeszkody, niż tysiącu ciut krótszą drogę hamowania.
Zresztą, skoro ktoś uważa, że jemu ABS przeszkadza, to niech weźmie sobie poprawkę w głowie na ów system i nieco zwiększy odstęp. Bo skoro jest takim superhiper kierowcą, to w końcu nie powinno to być dla niego problemem...


mi nie przeszkadza , dla mnie to zbawienie ;)

druga strona medalu nie pitole głupot , w pewnych warunkach drogowych człowiek zahamuje szybciej bez abs , były testy , jednak to jest zależne od warunków pogodowych , nie zawsze popuszczanie jest dobre bo czasami jak jest mniej ślizgo lepiej wykorzystać tarcie i hamować normalnie , zależy co mamy aktualnie pod kołami ...

Autor:  K3 [ 01 Gru 2010, 11:57 ]
Temat postu: 

kazaa napisał(a):
K3 napisał(a):

Kazaa: nie pitol głupot...

Człowiek nie jest w stanie kontrolować pedału hamulca z częstotliwością kilkudziesięciu Hz, a pompa AMS to potrafi: nawet do 100 razy w ciągu sekundy jest w stanie zwiększyć/zmniejszyć ciśnienie w układzie...

Różnica wynika z innego faktu. Najbardziej efektywne jest hamowanie na granicy utraty przyczepności, potem z ABS a na końcu na całkowicie zblokowanych kołach. Znacznie lepiej dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest dać milionom ludzi możliwość manewrowania i ominięcia przeszkody, niż tysiącu ciut krótszą drogę hamowania.
Zresztą, skoro ktoś uważa, że jemu ABS przeszkadza, to niech weźmie sobie poprawkę w głowie na ów system i nieco zwiększy odstęp. Bo skoro jest takim superhiper kierowcą, to w końcu nie powinno to być dla niego problemem...


mi nie przeszkadza , dla mnie to zbawienie ;)

druga strona medalu nie pitole głupot , w pewnych warunkach drogowych człowiek zahamuje szybciej bez abs , były testy , jednak to jest zależne od warunków pogodowych , nie zawsze popuszczanie jest dobre bo czasami jak jest mniej ślizgo lepiej wykorzystać tarcie i hamować normalnie , zależy co mamy aktualnie pod kołami ...


Odniosłem się do Twojego stwierdzenia, że człowiek potrafi lepiej hamować pulsacyjnie, niż to robi ABS. ABS nie dość, że robi to z większą częstotliwością, to na dodatek działa niezależnie na każde koło, podczas gdy ty masz tylko jeden pedał hamulca do wszystkich kół.

Nigdzie nie napisałem, że ABS skróci drogę hamowania, taką szansę ma jedynie na suchym czystym asfalcie. Ale za to daje szansę na ominięcie przeszkody, zamiast jazdy ślepo na wprost ze zblokowanymi, skręconymi kołami...

Autor:  kazaa [ 01 Gru 2010, 12:09 ]
Temat postu: 

K3 napisał(a):

Nigdzie nie napisałem, że ABS skróci drogę hamowania, taką szansę ma jedynie na suchym czystym asfalcie. Ale za to daje szansę na ominięcie przeszkody, zamiast jazdy ślepo na wprost ze zblokowanymi, skręconymi kołami...


oczywiście , jeżeli na tyle będzie trakcji to jak najbardziej i to jest ogromna zaleta abs

Autor:  desktop19 [ 01 Gru 2010, 12:15 ]
Temat postu: 

To tak słowem podsumowania-żeby jak najkorzystniej wykorzystać ten układ ABSowy-wcisnąć hamulec do oporu i nie puszczać do zatrzymania?
I przyzwyczaić się do dzwięku jakby pół samochodu odpadało? :E

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/