Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana Wahacza
http://fiatpunto.com.pl/topic22316.html
Strona 1 z 1

Autor:  kubeusz77 [ 07 Maj 2010, 20:08 ]
Temat postu:  Wymiana Wahacza

Witam
Zastanawiałem się czy dopisać sie do tematu "Stukające zawieszenie" :?:
Ale stwierdzam ,ze to chyba jednak co innego.
Od pewnego czasu słyszałem głośne i odczuwalne wewnątrz auta puk,puk,puk. Zbiegało sie to z przejeżdzaniem przez progi zwalniające, zgrubienia w asfalcie,przy ruszaniu-cofaniu.Generalnie przy małych prędkościach.
Pojechałem do ASO i diagnoza uszkodzony wahacz lewy. Niestety jak twierdzi ASO nie wymienia się gumowych elementów tylko cały wahacz :E .
Niestety zabolało po kieszeni ,ale przestało pukać :D

Autor:  slon11 [ 08 Maj 2010, 09:49 ]
Temat postu: 

kubeusz77 napisał(a):
Niestety zabolało po kieszeni

jak bardzo zabolało ?? i po ilu przejechanych km cos takiego ci sie stało ,czy raczej nie miały na to wpływu przejechane kilometry tylko jakaś dziura która wybitnie powstała na twojej drodze ? :E

Autor:  kubeusz77 [ 08 Maj 2010, 10:13 ]
Temat postu: 

Po przejechaniu 85 tys.km a zabolało na 500 zł(łącznie z ustawieniem zbieżności)

Autor:  slon11 [ 08 Maj 2010, 12:53 ]
Temat postu: 

kubeusz77 napisał(a):
a zabolało na 500 zł

no to łączymy się z tobą w bólu :E

Autor:  kris2k [ 13 Maj 2010, 11:07 ]
Temat postu: 

Jak to w ASO, tylko wymiana całego wachacza. A gdybyś robił to w zwykłym warsztacie pewnie z robocizną i ustawieniem zbierzności wyniosłoby cię max 200zł. Tulejki jak najbardziej dokupisz, sworzeń również. Oryginalny sworzeń jest o ile się nie mylę nitowany ale dokupisz sam sworzeń przykręcany - scinasz nity, wkładasz drugi, przykręcasz i wsio.
Większość producentów własnie tak robi aby całe elementy wymieniać. W Mondeo za sam jeden wachacz (a jest zawieszenie wielowachaczowe) krzyknęli w ASO 640zł. I też stwierdzili że się tylko całe wymienia. Koszt tulejek do jednego wachacza natomiast to wydatek 80zł.

Autor:  bednar [ 09 Lip 2010, 22:03 ]
Temat postu: 

Elementy wahacza są wymienne. Ja zakupiłem cały wahacz na allegro. Wymiana bezproblemowa. [/url]

Autor:  Sowa [ 14 Sie 2017, 12:27 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Jako ciekawostkę pokażę swój stary wahacz wymieniony w trybie pilnym, nie było co ratować nawet :D
Image

Autor:  misci [ 14 Sie 2017, 12:33 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

O matko!
Dobrze, że ci się nie urwał podczas szybkiej jazdy bo "nie było by co ratować nawet".

Autor:  Piter.rcsm [ 14 Sie 2017, 12:34 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Ooo grubo. To wymienione w ostatniej chwili

Autor:  steyr [ 14 Sie 2017, 21:39 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Sowa ten wahacz jest z GP? Mam do czynienia z różnymi autami, starszymi młodszymi ale nigdy nie widziałem nic podobnego. O przepraszam bratu tak przegnił tylny wahacz w Fiacie 126 kilka lat temu. W których autach tak koroduje zawieszenie?

Autor:  wojtek1967 [ 18 Sie 2018, 17:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Sowa napisał(a):
Jako ciekawostkę pokażę swój stary wahacz wymieniony w trybie pilnym, nie było co ratować nawet :D
Image

z którego wieku jest ten wahacz? Przecież to nie możliwe aby to miało 10-12 lat. Chyba, że eksploatacja w skrajnie trudnych warunkach (wapno np. okolice Barcina)

Autor:  domin45670 [ 18 Sie 2018, 17:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

wojtek1967 napisał(a):
z którego wieku jest ten wahacz? Przecież to nie możliwe aby to miało 10-12 lat.

Tym bardziej, że ten element (przynajmniej w PII) jest dość gruby, a tu widać jakby przerdzewiało coś grubości blachy z puszki ;)

Autor:  pmx007p1 [ 18 Sie 2018, 17:44 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Tak, starsze Fiaty (np. Uno, P1, P2, itp.) miały wahacze lite, odlewy.
Tutaj "geniusze" odchudzili i elementy są składakami z wytłoczek z blachy, zespawane razem.
Coś takiego MUSI gnić. Natury nie oszukasz.
Dlatego przy ewentualnej konserwacji podwozia, to też trzeba zabezpieczyć (wahacze, belka tylna z mocowaniami, belka/wózek przedni).

Ważna sprawa. Dlatego pozwolę sobie zarchiwizować fotografię na forumowy serwer (bo z obcego zniknie kiedyś).
Załącznik:
Komentarz do pliku: BŁĘDNA konstrukcja spawana z blach.


Autor:  domin45670 [ 18 Sie 2018, 19:49 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Zatem zacytuję klasyka: "ale tandeta!".
Z belką tylną no to rozumiem, ale z sankami pewnie też nie zaszaleli :|

Autor:  wojtek1967 [ 18 Sie 2018, 21:52 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Czy wiadomo z którego roku jest auto z tym wahaczem? Przecież nie możliwe aby miało mniej niż 10 lat. Wahacze są z blachy grubościennej. Moje 5 letnie auto ma niedotknięte te elementy. Więc albo coś się tam działo (wyżarzone od pożaru, lub innego ekstremalnego zdarzenia). To jest niemożliwe aby samochód z takim czymś jechał. To jest jakaś ściema!

Autor:  cedec1 [ 18 Sie 2018, 23:45 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

nie jest to ściema wystarczy że auto przyjechało z niemiec a tam nie żałują chemii do posypywania drogi w moim 12 letnim też wyglądały źle dla tego wymieniłem ale aż tak jak na powyższym zdięciu to nie wyglądają co ciekawe to tylko wahacze były takie nieciekawe reszta ok jutro jak nie zapomnę zrobię foto i wstawię

Autor:  KarolGt [ 19 Sie 2018, 14:40 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

To ja się pochwale swoim, wyskoczyło mi to przy wymianie rozrządu.
Rok - dwa lata temu były wymieniane sworznie wachaczy i nic nie wskazywało na tak krótki żywot.
Image

Autor:  pmx007p1 [ 19 Sie 2018, 15:20 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

Coś takiego trzeba przed zimą zabezpieczyć. Im wcześniej, tym lepiej.
Dojechać rudą w początkowym stadium, zanim się rozpleni przez pączkowanie.
Załącznik:
Komentarz do pliku: NIE zostawiać tego. Przed zimą zrobić.


Autor:  cedec1 [ 19 Sie 2018, 18:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana Wahacza

a tu moje po 11latach w niemcowni i roku u nas
co ciekawe sworznie oraz silent blocki w bardzo dobrym stanie
sworznie zostaną u mnie wykorzystane jeszcze raz bo nie noszą śladów zużycia bardzo ciasno chodzą

Załączniki:



Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/