Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

awaria wspomagania kierownicy ?
http://fiatpunto.com.pl/topic37921.html
Strona 1 z 3

Autor:  dkajzer [ 15 Wrz 2012, 12:04 ]
Temat postu:  awaria wspomagania kierownicy ?

witam.

przyszło mi napisać post również w tym dziale. otóż, dzisiaj zatrzymałem się na chwilę na parkingu po niezbyt długiej jeździe i w momencie kiedy zaparkowałem auto, ale przed wyłączeniem silnika, zapaliła się czerwona kontrolka od układu wspomagania, wspomaganie przestało działać, a na wyświetlaczu pojawił się komunikat żeby sprawdzić instrukcję. jest to już drugi raz, kiedy taka sytuacja miała miejsce, po raz pierwszy stało się tak przedwczoraj.
w obu wypadkach wyłączyłem silnik, a po ponownym uruchomieniu wszystko było ok, to znaczy wspomaganie działa, a kontrolka się nie pali.
mam już zaplanowany przegląd auta w jednej ze stacji diagnostycznych, jednak póki co kursuję między Bielskiem a Krakowem i potrzebuję samochodu.
w związku z tym mam pytanie, czy mogę jeździć do momentu kiedy skończę sesję i dopiero wtedy podjechać na przegląd ? czy lepiej od razu odstawić auto na badanie techniczne ? mieliście może kiedyś podobną sytuację ?

PS ostatnio jadąc w nocy wpadłem w dość dużą dziurę, której nie zauważyłem, jednak przy niewielkiej prędkości (cudowne polskie drogi :/ ), czy to może być powodem ?

z góry dzięki za pomoc.

Autor:  Sebooo [ 17 Wrz 2012, 08:36 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Od razu Ci napiszę, że to wina ładowania.
Jedź na sprawdzenie alternatora, najprawdopodobniej czeka Cię wymiana bądź renegeracja.
Miałem to w szarym grande, myślałem, że poszło wspomaganie a wtedy 3000zł najmarniej ale się okazało, że ładowanie za słabe i dlatego nie działało wspomaganie. :)

Autor:  dkajzer [ 17 Wrz 2012, 09:58 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

no właśnie... nie wiem czy idę dobrym tropem, bo mechanik ze mnie żaden, ale zdarza się też (bardzo rzadko), że przy uruchamianiu silnika silnik nie odpala, natomiast pojawia się komunikat "za wysoka temperatura płynu chłodniczego", wskazówka temperatury silnika idzie do samej góry (mimo że silnik zimny), następnie opada, a po wyłączeniu stacyjki i ponownym uruchomieniu silnika wszystko gra... to też wskazywałoby na alternator ?

Autor:  Hubik [ 17 Wrz 2012, 10:24 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

dkajzer napisał(a):
natomiast pojawia się komunikat "za wysoka temperatura płynu chłodniczego", wskazówka temperatury silnika idzie do samej góry (mimo że silnik zimny), następnie opada, a po wyłączeniu stacyjki i ponownym uruchomieniu silnika wszystko gra... to też wskazywałoby na alternator ?
Ja tak miałem jak zaczynał się kończyć akumulator. Po wymianie na nowy jest ok. Dla pewności sprawdź wcześniej alternator tak jak radził Sebooo.

Autor:  Sebooo [ 17 Wrz 2012, 14:05 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Ja wtedy miałem prawie nowy akumulator i takie jaja się zaczęły robić.
Pojedź na sprawdzenie napięcia, odrazu Ci sprawdzą akumulator i będzie git
Tak czy siak stawiam na alternator, ma zbyt małe ładowanie a jeśli chodzi o wskazówkę temperatury to może być za to odpowiedzialny termostat bądź czujnik termostatu.

Autor:  dkajzer [ 17 Wrz 2012, 16:20 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Mnie sie wydaje ze termostat jest raczej sprawny, bo w czasie jazdy wskazuje poprawna temperature... Wskazowka temperatury silnika czasami tylko swiruje, tak jak to opisalem, ale tylko w momencie jesli silnik nie odpali za pierwszym razem. Tak wiec ja jednak sklanialbym sie ku wersji ze winny jest alternator i /lub aku.

Autor:  Hubik [ 17 Wrz 2012, 16:28 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

To na bank wina akumulatora/alternatora... Do tego czasem dochodzą inne objawy jak miganie przebiegu albo problemy z immo. U mnie akumulator wydawał się niby w dobrym stanie bo kręcił silnikiem aż miło a jednak po wymianie na Centrę Futurę wszystkie te problemy zniknęły od razu i jak do tej pory (2 lata) jest ok.

Sebooo - to że miałeś nowy akumulator o niczym nie świadczy - jeśli alternator był niesprawny i nie doładowywał to aku mógł być w kiepskim stanie już po dość krótkim czasie.

Autor:  Sebooo [ 17 Wrz 2012, 19:58 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Wiem tylko, że po regeneracji alternatora wszystko pięknie chodziło ;]

Autor:  kazaa [ 18 Wrz 2012, 14:33 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

może być aku, albo jednorazowy failur, jak zapiekły mi się koła i dużą siłą musiałem się ich pozbyć, po wyjeździe zapaliła mi się kontrolka, po ponownym uruchomieniu silnika nie było. Wszyscy uśmiercili mój czujnik wspomagania, ale odpukać do tej pory powtórki z rozrywki nie było :)

Autor:  evan_GP_2006 [ 21 Wrz 2012, 22:31 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

mam podobną historię..
kupiłem niedawno kropka, tydzień temu musiałem zrobić przegląd, wszystko ok (wymiana oleju /ten sam typ/, filtr oleju, powietrza)

po przeglądzie umyłem, zatankowałem do pełna i trasa 360 km. Po 10 km jazdy (ostro pod górę, sporo zakrętów, serpentyny, zjazd w dół)... komunikat o awarii wspomagania, odcięcie dopływu paliwa i wygaszenie silnika. Zrobiłem jak w instrukcji, odczekanie i po przekręceniu kluczyka wszystko ok. Chyba z 10 razy mi zgasł silnik na trasie ale dojechałem (a trochę słabo jakby tak zgasł przy wyprzedzaniu, ale się obyło..). Przez ten tydzień mało jeździłem ale z ciekawości do pracy (ok 5-6 km) zdarzało się to samo (bez reguły, zaraz po wyjeździe z osiedla, zimny/gorący silnik, czasem spokój). Dodam że od 2-3 tyg komputer pokazuje również minus 8stC jak jest +15, również raz komunikat o dużej temperaturze płynu. Przed chwilą wracając zauważyłem przepaloną żarówkę z przodu.
Jutro mam zamiar jechać na sprawdzenie na kompie ..

dkajzer - wyjaśniło Ci się coś? jak będę po sprawdzeniu na kompie dam znać co za wirus

Autor:  dkajzer [ 22 Wrz 2012, 00:36 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

u mnie na razie spokój. wydaje mi się, że tak jak ustaliliśmy z Kolegami, u mnie winny będzie alternator/aku. przegląd dopiero mnie czeka, bo na razie skupiam się na zamknięciu sesji na studiach, ale oprócz tych dwóch razy o których pisałem, więcej takie zdarzenie nie miało miejsca... ale koniecznie napisz co wyszło przy diagnostyce ;) mam nadzieję, że to nic strasznego :E

Autor:  skovi [ 20 Paź 2012, 21:04 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Sprawdź najpierw klemy na aku. Później ładowanie, a na końcu wspomaganie.

Autor:  KusiK [ 23 Paź 2012, 20:34 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Jeżeli chodzi o wspomaganie o którym koledzy tu piszą, to ja miałem identyczny przypadek. Działał, po kilku kilometrach się odłączało, a po przekręceniu kluczyka na nowo się włączało i było jakiś czas OK, czasem nawet tydzień.
Jak się później okazało to był czujnik skrętu.

Ale j0żeli komunikatów o błędach jest zbyt dużo można faktycznie przypuszczać że to coś z prądem...ja osobiście stawiam na alternantor...jak to w Fiatach pewnie pękła obudowa

Autor:  chomik1978 [ 24 Kwi 2013, 19:35 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Mialem to samo. Co jakis czas wyskakiwal komunikat o awarii wspomagania. Problem znikl po wymiane alternatora
Sebooo napisał(a):
Od razu Ci napiszę, że to wina ładowania.
Jedź na sprawdzenie alternatora, najprawdopodobniej czeka Cię wymiana bądź renegeracja.
Miałem to w szarym grande, myślałem, że poszło wspomaganie a wtedy 3000zł najmarniej ale się okazało, że ładowanie za słabe i dlatego nie działało wspomaganie. :)


[ Dodano: 24 Kwi 2013 19:35 ]

Mialem to samo. Co jakis czas wyskakiwal komunikat o awarii wspomagania. Problem znikl po wymiane alternatora
Sebooo napisał(a):
Od razu Ci napiszę, że to wina ładowania.
Jedź na sprawdzenie alternatora, najprawdopodobniej czeka Cię wymiana bądź renegeracja.
Miałem to w szarym grande, myślałem, że poszło wspomaganie a wtedy 3000zł najmarniej ale się okazało, że ładowanie za słabe i dlatego nie działało wspomaganie. :)

Autor:  Jakub87 [ 24 Kwi 2013, 21:49 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Witam!
Przyłączę się do tematu. Mam pewien "problem" ze wspomaganiem w GP z 2005 roku. Objawy są następujące:
-Na zegarach pojawia się czerwona ikonka dot. problemu ze wspomaganiem
-Na wyświetlaczu pojawia się informacja dot. tego problemu
+dodatkowo sygnał dźwiękowy.
Jednak wspomaganie cały czas działa-zarówno CITY jak i 'zwykłe'. Problem występuję praktycznie tylko i wyłącznie przez chwilę po odpaleniu auta (w sensie, że nie po każdym odpaleniu, tylko raz na jakiś czas po uruchomieniu silnika) - najczęściej przez kilka sekund, czasem trochę dłużej, najczęściej pomaga pokręcenie kierownicą = lewa, prawa i po problemie. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby problem wystąpił podczas jazdy. Czy takie objawy mogą mieć coś wspólnego z ww. awarią alternatora? bo jak sobie próbuję to ogarnąć to wychodzi mi, że to może być to, ponieważ: chwila po odpaleniu + alternator zaczyna dopiero ładowanie akumulatora = mniej prądu dla wspomagania. Czy dobrze myślę? a może to coś innego?

pozdrawiam,
Jakub


p.s.
Sprawdzałem przed chwilą napięcie akumulatora i wygląda to tak:
-po odpaleniu, z włączonymi światłami, radiem, nawiewem = ok 13.8-13.9V
-zgaszony silnik = 12.3-12.4V
Czy takie wartości są ok? czy może jednak są trochę za niskie?
Dodam tylko, że podczas sprawdzania problem ze wspomaganiem nie występował, nawet podczas gwałtownego, mocnego kręcenia kierownicą. Może jutro rano uda mi się sprawdzić napięcie po odpaleniu....o ile czas pozwoli....
p.s. 2
Dodam jeszcze, że ww problem występował częściej gdy na dworze było zimno (auto stoi przed domem), a teraz, im cieplej = tym rzadziej, albo tylko tak mi się wydaje :?

Autor:  MARINESKU [ 25 Kwi 2013, 16:36 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Nie pocieszę Cię, masz uszkodzony czujnik skrętu dokładnie tak samo mi wariowało od września do października zeszłego roku aż ASO mi wymieniło całe wspomaganie na gwarancji bo sam czujnik im nie wolno, pytałem ich co właściwie zawiodło że takie komunikaty mi się pojawiają jak u ciebie, odpowiedz przerwy w ciągłości sygnału z czujnika skrętu , dłuższe zwlekanie z tymi komunikatami skończy się uwaleniem centralki a koszt naprawy podskoczy , szukaj prywatnego mechanika specjalizujący się w naprawach wspomagania czym prędzej, koszt góra 800-900 zł z nowym czujnikiem, powodzenia.

Autor:  Jakub87 [ 25 Kwi 2013, 19:00 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

MARINESKU napisał(a):
Nie pocieszę Cię, masz uszkodzony czujnik skrętu dokładnie tak samo mi wariowało od września do października zeszłego roku aż ASO mi wymieniło całe wspomaganie na gwarancji bo sam czujnik im nie wolno, pytałem ich co właściwie zawiodło że takie komunikaty mi się pojawiają jak u ciebie, odpowiedz przerwy w ciągłości sygnału z czujnika skrętu , dłuższe zwlekanie z tymi komunikatami skończy się uwaleniem centralki a koszt naprawy podskoczy , szukaj prywatnego mechanika specjalizujący się w naprawach wspomagania czym prędzej, koszt góra 800-900 zł z nowym czujnikiem, powodzenia.

Dzięki za odpowiedź, przy najbliższej okazji podjadę do znajomego mechanika porozmawiać o tym, niech posprawdza wszystko i pewnie trzeba będzie pozbyć się $$$... :cry:

Autor:  maryooo [ 13 Wrz 2013, 12:43 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Hubik napisał(a):
To na bank wina akumulatora/alternatora... Do tego czasem dochodzą inne objawy jak miganie przebiegu albo problemy z immo. U mnie akumulator wydawał się niby w dobrym stanie bo kręcił silnikiem aż miło a jednak po wymianie na Centrę Futurę wszystkie te problemy zniknęły od razu i jak do tej pory (2 lata) jest ok.

Sebooo - to że miałeś nowy akumulator o niczym nie świadczy - jeśli alternator był niesprawny i nie doładowywał to aku mógł być w kiepskim stanie już po dość krótkim czasie.



Witam. U mnie jest podobny problem. Jak rano odpalę kropka to nie załącza się wspomaganie i pali się lampka. jak przejadę kilka lub kilkanaście kilometrów, zgaszę i zapalę jesze raz to jest ok i wspomaganie działa, ale gdy zatrzymam się na ok. godzinę to po odpaleniu wspomaganie znowu nie działa. Myślałem że to wina starego akumulatora ale wczoraj kupiłem nowy (centra plus 44ah 400) i dalej jest to samo.
Macie jakieś pomysły co może być przyczyną?
Dodam że w zeszłym roku miałem problem z lutami na płytce w silniczku ale przelutowałem je i było ok.
Będę wdzięczny za pomoc.

Autor:  eznik [ 07 Paź 2013, 21:36 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Witam

Właśnie co kupiłem moją kropkę a już po pierwszej przejażdżce pojawiła się kontrolka wspomagania i jego brak (ciężkie kręcenie kierownicą). Po zgaszeniu silnika i odpaleniu na nowo wszystko ok ale po jakimś czasie znów się pojawia ta kontrolka :/ Dodatkowo komunikat o tym, że mam skontrolować światła pozycyjne (myślałem że żarówka przepalona ale wszystko jest ok). Rozumiem, że to wina alternatora czy jest jakiś inny powód?

Autor:  Taisho [ 08 Paź 2013, 07:42 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

a reflektory są oryginalne ? czy może ringi itp ?

Autor:  lukas84 [ 08 Paź 2013, 20:57 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Jakub87 napisał(a):
Witam!
Przyłączę się do tematu. Mam pewien "problem" ze wspomaganiem w GP z 2005 roku. Objawy są następujące:
-Na zegarach pojawia się czerwona ikonka dot. problemu ze wspomaganiem
-Na wyświetlaczu pojawia się informacja dot. tego problemu
+dodatkowo sygnał dźwiękowy.
Jednak wspomaganie cały czas działa-zarówno CITY jak i 'zwykłe'. Problem występuję praktycznie tylko i wyłącznie przez chwilę po odpaleniu auta (w sensie, że nie po każdym odpaleniu, tylko raz na jakiś czas po uruchomieniu silnika) - najczęściej przez kilka sekund, czasem trochę dłużej, najczęściej pomaga pokręcenie kierownicą = lewa, prawa i po problemie. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby problem wystąpił podczas jazdy. Czy takie objawy mogą mieć coś wspólnego z ww. awarią alternatora? bo jak sobie próbuję to ogarnąć to wychodzi mi, że to może być to, ponieważ: chwila po odpaleniu + alternator zaczyna dopiero ładowanie akumulatora = mniej prądu dla wspomagania. Czy dobrze myślę? a może to coś innego?


Miałem dokładnie tak samo - dwa lata pracowało w ten sposób aż padło. Do wymiany czujnik skrętu i wszystko będzie śmigać, bez żadnych błędów, kontrolek. Zapraszam do tematu http://fiatpunto.com.pl/topic408-250.html. Na ost stronie moje wypociny :E

Autor:  drake [ 14 Wrz 2015, 12:11 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Panowie, u mnie to samo, dziś pierwszy raz wyłączylo się wspomaganie, po starcie silnika jeszcze raz wróciło.

Sprawdziłem ładowanie, akumulator mam nowy. Panowie niestety alternator działa jak Bozia przykazała, 14,1 na wolnych, po wlaczeniu klimy i długich spada do 13,5 po czym wraca do 14,0, przy kręceniu kierą na CITY są chwilowe spadki do 13, i od razu wraca...

Czy to oznacza, że alternator mogę sobie odpuścić?

Autor:  DeviLL [ 15 Wrz 2015, 15:12 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Jeżeli bez dotykania gazu odpalasz , kręcisz i wyskakuje błąd , który niknie po przygazówce ponad 2k obr to altek siada. Przynajmniej u mnie tak było , że nie wzbudzało , ew. nie robiło na niskich obrotach prądu a wspoma dużo go pobiera

Autor:  ZbigPL [ 15 Paź 2015, 23:10 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Witam,

Od jakiegoś czasu przy skręcaniu autko wydaje charakterystyczne "buczenie". Generalnie wygląda to dokładnie tak :

https://www.youtube.com/watch?v=hORaK4Nmk0E

Więc diagnoza jakby jest. Ale pytanie moje to : czy ktoś może polecić jakiś warsztat w okolicach 3miasta ? I ile z tym czymś można jeździć ( jak na razie jedyny objaw to "buczenie" )

Bo tutaj : http://www.elektronic-serwis.pl/kontakt.php - czytałem mega dobre opinie o nich ale wyprawa do Poznania jakoś mi się nie widzi.

Autor:  Dolar1983 [ 04 Maj 2016, 09:38 ]
Temat postu:  Re: awaria wspomagania kierownicy ?

Witam mam problem ze wspomaganiem może ktoś mi polecić warsztat na śląsku ??? :D

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/