Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wada układu hamulcowego - akcja serwisowa w ASO
http://fiatpunto.com.pl/topic4941-25.html
Strona 2 z 3

Autor:  adrian [ 15 Gru 2007, 18:37 ]
Temat postu: 

Kolego Yoka, co do jakosci fiata w pelni popieram Twoje zdanie - chyba za to mi sie dostanie.

Yoka napisał(a):
Kolejna akcja serwisowa...ciekawe ile jeszcze takich będzię


Mysle, ze do skutku. Dopiero po 3 latach od momentu wprowadzenia moze zaczna wypuszczac mniej wadliwe modele - choc to tez watpliwe.
Na ten przyklad podam niezwykle wadliwego i niesamowicie drogiego bubla Renault - Lagune II.
Renault rozwiazal wady Laguny 2 w fajny sposob. Jako, ze bylo ich tyle, iz nie sposob usunac, wypuscil Lagune 3 ktora ma byc wad pozbawiona. Pytanie ilu stracil klientow przez wady LII??
Polecasz GP znajomym jak sie pytaja "jak sie sprawuje bo ja tez takie chce" ?
No wlasnie, pytanie retoryczne, ja rowniez nie .
Jak ktos na tym forum pieknie napisal: "juz nigdy nic na F : francuz, ford, foreanczyk i oczywiscie fiat".
Moj przebieg ponad 50tys, auto od sierpnia '06, co miesiac w serwisie, czasem co 2 tygodnie.

Autor:  gpawel [ 15 Gru 2007, 21:15 ]
Temat postu: 

Yoka napisał(a):
..... mówiłem, że GP ma bardzo słabiutką jakość :-) :-)


Ale chyba nie tylko GP. Mój ojciec kupił bravo MJ 1,9 120KM.
Jak narazie zrobił 11000km a w autku ciągle coś sie psuje...:
przy zapalaniu silnik trzęsie się jakby palił na 3 gary i jak narazie nie wiadomo co to jest, ponadto luzy na wahaczach jak pprzy przebiegu conajmniej 10 razy wiekszym, luz na drążku stabilizatora (kampania z wymianą), wymiana górnego łożyska na mc'personie, chrobotanie przy kręceniu kierownicą ( jeszcze nie wiadomo co to jest, ale prawdopodobnie według ASO to kolumna kierownicy albo wspomaganie).
To wszystko przez niecale 6 miesięcy....

Autor:  grandevito [ 15 Gru 2007, 21:52 ]
Temat postu: 

a na czym ta wada polega bo mk1 wymieniali przewody hamulcowe gdyz gnily nawet mi po 8 latach wymienili gratis

Autor:  Thomas [ 16 Gru 2007, 01:32 ]
Temat postu: 

grandevito czy ja wiem czy gnily :E u mnie po 10 latach nie widze zadnej rdzy na nich :E moze dlatego ze je czyszcze i woskuje :E ( tak jak reszte elementow m.in. wahacze,bebny itp :) tak kilka razy do roku jak zagladam pod spod :E

Autor:  grandevito [ 16 Gru 2007, 01:38 ]
Temat postu: 

mi tez sie nic nie dzialo ale jak byla mozliwosc darmowej wymiany to czemu nie na dodatek zalali nowym plynem hamulcowym :D ciekaw jestem co jest nie tak w gp?

Autor:  Jaco [ 16 Gru 2007, 15:37 ]
Temat postu: 

Pabes

Z którego miesiąca masz samochód :?:

Ja słyszałem, że ta akcja obejmuje auta wyprodukowane od około 11.10 do około 19.11.2007

I tutaj chodzi o mocowanie przewodu hamulcowego - wina producenta podzespołu :(

Cała sprawa o to, że przy bardzo ekstremalnych sytuacjach może to mocowanie pracować niepoprawnie - jak dotąd nie wystąpiła taka sytuacja aby powyższy problem spowodował wypadek itp. Także przypuszczam, że robią to bardziej dla spokoju - bo nikomu się to nie zdarzy. Ale dobrze, że producenci tych przewodów się przyznali i Fiat to wymienia, lepiej dmuchać na zimne jak to mówią.

Autor:  Pabes [ 16 Gru 2007, 22:50 ]
Temat postu: 

A ja dojechalem Kropkiem do Paryża i nic się nie popsuło i nic nie odpadło:) W środę jadę do ASO z tymi przewodami.

Autor:  Tumi [ 16 Gru 2007, 23:51 ]
Temat postu: 

powiedz co ci powiedza. mi od nowosci twardnieje pedal hamulca i hamowanie jest wtedy kurewsko zle. nagle pedal jak cegla i nie ma mozliwosci delikatnego hamowania, od razu n amaxa i czasem sie abs na suchej drodze wlacza. sprawdzali to w ganinexie i nic nie wytkryli - TTTM. Raz jak zawiozlem auto do nich, bo mi zle hamowal i blokowal sie pedal sprzegla pod autem byla kaluza,. wyciekl calkowicie oplyn hamulcowy - pekl silownik sprzegla, a ze oba systemy maja ten sam zbiornbik plynu wiadomo czym sie skonczylo. brakiem hamulcow., ale pedal dalej sie robi twardy, szczegolnie jak sie dlugo jedzie i nie hamuje.

Autor:  Jaco [ 16 Gru 2007, 23:55 ]
Temat postu: 

Tumi

Twój przypadek nie ma związku z tym tematem ;)

Niech Ci dobrze sprawdzą układ hamulcowy lepiej. Bo podczas jazdy nie możesz mieć twradego pedału hamulca. Co innego na postoju to tak, silnik zgaszony.

Autor:  Tumi [ 16 Gru 2007, 23:59 ]
Temat postu: 

Jaco -spradzili i wyzej napisalem co stwierdzili. Dzis znow wracalem ok 30 km i znow twardy a hamowanie takim pedalem nba sniegu do przyjemnych nie nalezy. chyba jkak tak sie stane nie zgasze silnika a od razu zadzwonie po asistance :)

Autor:  Jaco [ 17 Gru 2007, 00:00 ]
Temat postu: 

Tumi

Nie może tak być i koniec...muszą to sprawdzić.

Włącza się wtedy od razu ABS ?

Autor:  Tumi [ 17 Gru 2007, 00:06 ]
Temat postu: 

tak czasem dokladnie tak sie dzieje, wiesz jade np autostrada gdzie przez kilkadzieisat minut sie nie hamuje i nagle trzeb ahamowac a pedal twardy jak cegla i nie ma tego plynnegod ochamowania tylko jest luz troche i nagle opor na maxa i od razu ostre hamowanie, podobnie po jezdzie poza miastem, czasem po 20 km a czasem po 5 sie tak dzieje,. chodzi o to, ze nie ma poznej tego plynnego ze lekko cisniesz i autko delikatnie hamuje. jest luz jakies 2-3 cm i od razu opor i trzeba mocniej cisnac i gwaltownie hamuje, kilka razy wlaczyl sie ABS pedal walil jak glupie., sprawdzali na kompie mam wydruk wszystko oki., tak juz 1,5 roku jezdze bo 2 aso twierdza ze jest ok i widocznie te typy tak maja, zwalaja na elektronike, ze to inteligentna bestia i cos tam samo sie dopasowuje, jak kiedys nie zapne pasow albo pasazerowie i ktos siebie krzywde zrobi ciekawe co w tedy,

Autor:  Jaco [ 17 Gru 2007, 00:09 ]
Temat postu: 

Tumi

Tak nie ma przypuszczam nikogo GP z forum.

Co za ASO - ale pech chce, że pewnie u nich to się za nic nie dzieje bo tak zawsze jest :(

Pedał hamulca podczas jazdy nie może być twardy i koniec. Masz mieć normalne miękkie hamowanie ;) płynne ;) a nie, że hamujesz ciągle jakbyś właśnie miał człowieka przed maską... to walenie pedału i chrobotanie to już później normalne podczas działania ABS.

Próbowałeś inne ASO ?

Autor:  Tumi [ 17 Gru 2007, 00:15 ]
Temat postu: 

najpierw jedno gdzie kupilem po tym jak nie mohgli naprawic kilka usterek i po interwencji FAP zrezygnowalem z ich uslug i poszedlem do innego. tam w 1 godz naprawili to czego poprzednie aso nie umialo. i do dzis tam jezdze niestety walenia zawieszenia i tego pedalu hamnulca nie potrafia naprawic bo ich zdaniem wszystko OK i tyle. naprawde juz sily nie mam. po nowym roku jeszcze raz podjade do nich niech sprawdza i niech dadza mi pisemne oswiadczenie ze wszystko jest ok i ze tak ma byc. wtedy pojade do rzeczoznawcy oddam mu autko na kilka dni i sie przekonamy, zreszta rzeczoznawca juz jezdzil nim rok temu i powiem krotko, po godzinie jazdy mial go dosc :) walenie zawieszenia z przodu, plywanie wtedy auta po drodze. teraz dochodzi ten hamulec. oby nic sie nie stalo. bo naprawde powoli obawiam sie ze cos sie stanie bo to sie coraz czesciej dzieje juz, a w aso im sie to nie dzieje. ale jak takl sie stanie wystarczy wylaczyc silnik na minutke i pozniej juz jest ok, dziwne nie? na A4 ostatnio tak robilem, zatrzymywalem sie na poboczu wylaczalem silnik czekalem 2-3 minutkli i zapalalem i dalej jechalem.

Autor:  Jaco [ 17 Gru 2007, 00:22 ]
Temat postu: 

Tumi

I co mówisz im, muszę się zatrzymywać po dłuższej trasie żeby mieć hamulce zwykłe nieostre - a oni Ci mówią tu jest wszystko OK i tyle... no zgoda jest ok bo mają szczęście bo sobie załączą auto hamulce działają zrobią 3 km zgaszą włączą i działa.

Musiałbyś zabrać któregoś na przejażdżkę 20km :( bo oni to muszą widzieć żeby wiedzieli, że nie wymieniają na darmo połowy układu hamulcowego. Bo dużo ludzi też naciąga :(

I z tej strony ich rozumiem.

Autor:  Tumi [ 17 Gru 2007, 00:26 ]
Temat postu: 

dlatego im zostawiam autko na tydzien ale skoro zrobili 3 km to czemu sie tu dziwic, tmulaczyli ze do tego stanu mozna doprowadzic wlaczajac auto na 30 min na placu. tylko czy to zrobili bo jakos wskaznik paliwa nic nie opadl, dalem auto z 3/4 pelnym bakiem aby pojezdzili, wlozyli inne serwo i bylo ok wiec zrobili wydruk z kompa i dalej ok. teraz jak bede obok nich jecahl a pedal bedzie twardy od razu wale do nich i nie zgasze silnika niech to sami zobacza. tylko ze mam do nich godzinkie jazdy a jak jezdze kolo nich jest ok. zreszta inne osoby ktore autem jechaly mowia ze to nie normalne, zreszta moja polowa tez tego doswiadczyla i od tego czasu nie wsiada za kierownice :) hih tu sie ciesze heheh

Autor:  daras [ 17 Gru 2007, 09:03 ]
Temat postu: 

Spokojnie - akcja serwisowa dotyczy wąskiej części produkcji rocznika 2007 :-)
Żeby tylko takie wpadówy inni producenci zaliczali.

Autor:  Thomas [ 17 Gru 2007, 10:27 ]
Temat postu: 

daras a swiatla ?? a lakier ?? a niedorobki wykonczenia ?? :E

Autor:  daras [ 17 Gru 2007, 12:30 ]
Temat postu: 

Światła, lakier i niedoróbki wykończenia mogą mieć też inni i wcale o tym nie wiedzieć :-)

Autor:  Pabes [ 18 Gru 2007, 15:07 ]
Temat postu: 

No więc byłem w ASO. Okazało się, że moje przewody są OK. Szukali po jakichś numerach przewodów. Pewna ich seria została wykonana z niewłaściwej gumy. Auto mam z października 2007 roku.

Autor:  Jaco [ 18 Gru 2007, 15:31 ]
Temat postu: 

Pabes

No widzisz czyli wszystko dobrze - jak pisałem wyżej dla świętego spokoju, lepiej dmuchać na zimne :)

Twoje auto mieści się w tym małym przedziale czasowym i Cię wezwali.

Autor:  Pabes [ 18 Gru 2007, 23:54 ]
Temat postu: 

Fachowo nazywa to się KAMPANIA 5260 :lol:

Autor:  maciejos [ 07 Sty 2008, 23:23 ]
Temat postu: 

Czy ktoś wie o jakie serie GP chodzi? Bo chętnie bym się dowiedział co i jak?

Autor:  Jaco [ 07 Sty 2008, 23:29 ]
Temat postu: 

maciejos

A może najpierw przeczytać wątek ? ? ?


Jaco napisał(a):
Ja słyszałem, że ta akcja obejmuje auta wyprodukowane od około 11.10 do około 19.11.2007

I tutaj chodzi o mocowanie przewodu hamulcowego - wina producenta podzespołu :(

Cała sprawa o to, że przy bardzo ekstremalnych sytuacjach może to mocowanie pracować niepoprawnie - jak dotąd nie wystąpiła taka sytuacja aby powyższy problem spowodował wypadek itp. Także przypuszczam, że robią to bardziej dla spokoju - bo nikomu się to nie zdarzy. Ale dobrze, że producenci tych przewodów się przyznali i Fiat to wymienia, lepiej dmuchać na zimne jak to mówią.


Pabes napisał(a):
No więc byłem w ASO. Okazało się, że moje przewody są OK. Szukali po jakichś numerach przewodów. Pewna ich seria została wykonana z niewłaściwej gumy. Auto mam z października 2007 roku.

Autor:  maciejos [ 07 Sty 2008, 23:47 ]
Temat postu: 

Jaco napisał(a):
A może najpierw przeczytać wątek ? ? ?

Przepraszam, nie ogarniam jeszcze konstrukcji tego forum. Przyciski do następnych stron są w innych miejscach niż przywykłem. Pozdrawiam

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/