Witam
Mam następujacy problem... pas bezpieczenstwa od strony pasazera z dnia na dzien przestal funkcjonowac. Po prostu nie da sie go pociagnac, jakby sie zaciął. Co moze byc powodem, ze tak nagle odmowil posluszenstwa. Wczesniej zadnych problemow z nim nie bylo.

Przejrzalem kilka tematow odnosnie pasow, ale nie znalazlem jakis konkretnych odpowiedzi.
Jakie w ogole siedza tam pasy? Jest mozliwosc samodzielnej naprawy?
Mam punto ELX 75 1995 r.

wysil sie, jest co najmniej kilka tematow o pasach
a skoro juz znalazles to po co zakladasz kolejny

Doszedlem do samego mechanizmu pasow. Pobawilem sie troche i pasy "odpuscily". Pozniej mocniej szarpnelem i znowu zablokowaly sie i tak zostaly. W koncu znow udalo mi sie ja odblokowac, ale boje sie ze przy kolejnym mocniejszym szarpnieciu nastąpi "blokada". Co jest nie tak? I jak rozpoznac czy wystrzelil srodek pirotechniczny?

Punto nie posiada środków pirotechnicznych

Posiada. Wystarczy poczytac na innych forach lub w literaturze technicznej

Ostatnio mialem ten sam problem... Czasami sie zacinal przy zaciaganiu pasa ale gdy juz dojechalem do miejsca przeznaczenia sam sie laskawie odblokowal Niedawno ten od kierowcy sie zacial i z glupoty zaczalem szarpac ten od pasazera i tez sie zacial! Wkurzylem sie i rozebralem caly boczek, wyjalem siedzenia i oparcia i wymontowalem caly pas. Rozebralem go w miejscu gdzie jest zapadka i zauwazylem ze cos sie przycina. Dokladnie chodzi o ta kulke, poprostu nie chciala wracac na swoje miejsce. popsikalem odrobinke smarem miedzianym w miejscu gdzie sie slizga to "cos" i o dziwo na razie dziala i sie nie zacina (tfu, tfu )! Jednak jak ktos bedzie sie za to zabieral to radze rozbierac te pasy powolutku i ostroznie... Malo brakowalo i bym musial lapac w powietrzu ta sprezyne od powracania pasow bo otworzylem pas nie z tej strony!

ja mam na sprzedaż pas pasażera stan bdb działa jak nowy razem z belką tą plastikową od strony pasażera przód jak ktoś zainteresowany to prosze pisać na PW.

Panowie i panie pomocy!! Zaciął mi się pas bezpieczeństwa. W pozycji prawie do końca zwiniętej. Nie idzie w żadną stronę. Nic nie szarpałem. Z tego co zauważyłem przez tą małą dziurę to jest tam jakaś śrubka lekko odkręcona (porównałem z pasem pasażera) i czy może to być powód tej przyczyny?? Czy konieczne jest rozbieranie całego tylnego boku(punto 3d)?? Dodam że to niestety przedni pas od strony kierowcy;/ Pierwszy raz(drugi) musiałem jechać bez pasów.

[ Dodano: 22 Sty 2010 12:15 ]
Dziś po odkręceniu kilku śrubek pas już naprawiłem;) Zajęło mi to kilkadziesiąt minut w ciepłym garażu;D

Witam.
I ja natrafiłem na problem (już nie pierwszy raz) zaciętego pasa.Niestety albo stety trafiło na pas pasażera.Do tej pory jak mi się pas zaciął to troszkę postukałem pojeździłem po dziurach i po czasie pas puszczał. Jednak teraz tak się nie stało.Nie wiem czy może w tych temperaturach ta metoda nie działa Nie mniej jednak muszę to zrobić. I tu moje pytanie czy ktoś ma jakąś metodę na odblokowanie tego pasa bez ściągania boku?Czy po ew. zdjęciu tego boczku należy nim poruszać i puści (powinien przynajmniej) czy jakaś inna metoda.

ja moim troszke poszarpie i puszcza

No ja też tak miałem zawsze troche po dziurach, trochę poszarpałem i puszczało.Ale teraz się konkretnie zakleszczył chyba bez zdjęcia plastików się nie obejdzie.

Widze, ze duzo ludzi ma klopoty z tymi pasami potwierdzam, ze sposob na "szarpanie i jazde po dziurach" dziala, chociaz mam nadzieje ze juz nie bede mial okazji go stosowac

Witam
Na wstępie chcę powiedzieć że pas bezpieczeństwa nie powinno się rozbierać.
Ale można to pominąć pasy mają układ bezwładnościowy i sprężynę napinającą i układ bezwładnościowy ( czyli w tym przypadku kulka w rynience ) nie wolno pod żadnym pozorem smarować ponieważ może dojść do przyklejenia kulki do rynienki i może nie działać blokada a w tedy przy wypadku pas się rozwinie zamiast zblokować. Można tylko smarować sprężynę zwijającą.
Dodam jeszcze że pasy działają w pewnych kontach nachylenia gdy się wam zablokuje tak na amen lub często się to robi to trzeba sprawdzić jego mocowanie czy jest luz lub się nie przestawił, wystarczy że przestawi się o jeden stopień i nie będzie działał prawidłowo.
I jeszcze jedno już było pisane na forum żeby użyć sylikonu w spraju dobry pomysł pasy po pewnym czasie nabierają wilgoci i są grubsze i gdy się zwiną to pas ociera o główną blokadę i blokuję go.
Na dniach będę rozbierać pas to dam fotki.