You Tube • eLearn • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 



Obecny czas: 16 Cze 2025, 21:52

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #540029 Wysłany: 23 Sty 2012, 18:05; 
 Temat postu: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze
Rejestracja: 21 Maj 2011,
Posty: 631
Pomógł: 9
Zdaję sobie sprawę, że tematów o wilgoci w samochodzie, parujących szybach, cieknących nagrzewnicach itp. było multum - przewertowałem je wszystkie i nigdzie nie został poruszony problem, który mnie dotyczy.

Więc do rzeczy ;)

Cieknie mi nagrzewnica - szyby parują. Naturalna kolej rzeczy. Ostatnio przy okazji wymiany czujnika spuściłem cały płyn i zalałem nowy. No i zaczęła się zabawa - do tej pory, jak silnik się zagrzał, szyby podchodziły mgiełką, ale dało się ją opanować, zapach vegety z nawiewów też był do wytrzymania ;). Dolewałem +/- 50-100 ml płynu na ~1000 km - wydaję mi się, że to znośna wartość jak na strzeloną nagrzewnice. Po wymianie płynu, zaczęło uciekać jakieś 300-400 ml na ~100 km (tak, jedno zero mniej niż wcześniej ;)). Szyby zaszły tłustawą mgłą, którą już było ciężko opanować. Najwidoczniej przy płukaniu układu rewelacyjnie przeczyściłem wszystkie dziury w nagrzewnicy ;). Obecnie, czyli po jakiś 700-800 km zużycie płynu sie unormowało (czyt. +/- takie jak wcześniej), smród też o wieeeeeele mniejszy. Tyle, że szyby jak parowały, tak parują. Więc zacząłem szukać - wykładzina suchutka, bagażnik podobnie, wszystkie odpływy drożne, filtr kabinowy w stanie dobry+, wszystkie uszczelki trzymają jak należy. W końcu znalazłem. Pod wykładziną - basen. Te maty (jakiś filc + czarna, elastyczna masa) pod wykładziną można było wyżymać jak gąbke. Napchałem trochę papierowych ręczników, trochę osuszyłem całość, tylko pytanie do Was - skąd mogło się to tam wziąć? Pierwsza myśl - dziurawa podłoga. Jednak podłogę oglądałem kilka dni temu dość dokładnie na kanale i ku mojemu zdziwieniu - stan idealny. Co ciekawe, wilgoć występuję pod wykładziną tylko blisko przegrody czołowej, im bliżej foteli, tym mniej wody, przy samych przednich fotelach nie ma już jej prawie w ogóle. Z tyłu również sucho.

Jedyne, co mi w tej sytuacji przychodzi do głowy, to że na początku nagrzewnica popuściła tyle płynu. Pytanie tylko, czy nagrzewnica jest umieszczona w taki sposób, że płyn mógł podciec pod wykładziną na dół? Co o tym sądzicie? Mile widziane wszystkie hipotezy, propozycje, spekulacje itp... ;)


Góra
 Profil  
 

 
 Post #540034 Wysłany: 23 Sty 2012, 18:15; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
bardzo możliwa jest nagrzewnica bo jest ona mniej więcej jak tunel środkowy.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #540056 Wysłany: 23 Sty 2012, 19:11; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Pawelec90 Co do samej podłogi, to posiada ona otwory odpływowe, możesz rzucić okiem od dołu ( takie listki z blachy), czy nie są zatkane śmieciami i kurzem. Czasem, w trakcie wykonywania konserwacji, bywają zalewane środkami i stają się niedrożne ( niestety bywają też zalążkiem korozji). Co do możliwych dziur w podwoziu, to spotkałem się z korozją na wysokości połączenia podłogi i przedniego nadkola (na podłodze), tak samo od strony kierowcy jak i pasażera. Korozja jest prawie niewidoczna ( pod matą), ale po jej usunięciu często pokazują się niewielkie dziurki ( i niestety woda w tym miejscu). Co do reszty pytań, to w zasadzie sam na nie odpowiedziałeś. :wink:

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #540072 Wysłany: 23 Sty 2012, 19:47; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze
Rejestracja: 21 Maj 2011,
Posty: 631
Pomógł: 9
W takim razie, będę musiał jakoś w najbliższym czasie skoczyć jeszcze raz na podnośnik albo kanał i sprawdzić podłogę, z tego co mówisz, najbardziej zwrócę uwagę na okolice nadkoli. Oglądałem ją dość dokładnie, ale w sumie mogłem coś przeoczyć.

Zresztą kilka najbliższych dni pokaże co i jak - jeżeli pod zgrubnym osuszeniu, podłoga nie będzie bardziej podmakać - najpewniej nagrzewnica (już się uspokoiła), jeżeli dalej będzie aquapark, niestety trzeba będzie zapoznać podłogę z migomatem ;).


Góra
 Profil  
 
 
 Post #540080 Wysłany: 23 Sty 2012, 20:01; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Miejsca, które miałem na myśli znajdują się w odległości kilku cm od nadkola na podłodze np. od wewnątrz. Trzeba dokładnie skontrolować podłogę np. przy użyciu silnej lampy. Ja tych dziur w pierwszej chwili nie widziałem, dopiero oczyszczenie lekko rdzawych śladów, je uwidoczniło. Od góry pod matą, bywają niewidoczne. Oczywiście, woda mogła znaleźć się tam również z przetartego dywanika gumowego. Sporo śniegu i wody wnosimy sami na butach. Spotkałem się z wodą w aucie w dużych ilościach, u osób stosujących dywaniki materiałowe, często w pojazdach po konserwacji z zatkanymi odpływami. :?

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #540095 Wysłany: 27 Sty 2012, 14:33; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze
Rejestracja: 21 Maj 2011,
Posty: 631
Pomógł: 9
Tyle, że sama wykładzina jest suchutka - sama wykładzina jest podbita czymś, co sprawia wrażenie dość wodoodpornego, potem jest mata, czyli warstwa z litej, czarnej masy, a dopiero pod spodem filc (?), który jest mokry, czyli wyraźnie podlewa go od spodu. Pytanie, czy to dziury w podłodze, czy jakimś cudem aż tak daleko poleciało z nagrzewnicy.

Oczywiście optymistyczna wersja, to nagrzewnica - byłoby to upierdliwe, bo do czasu wymiany, mniej lub bardziej by podmakał, ale potem można by to wysuszyć i byłby spokój. Poza tym, płyn chłodniczy, chyba z natury rzeczy, nie powoduje korozji, więc nie zastałbym na podłodze rudej za jakiś czas. A jeżeli to faktycznie parch zjadł podłogę, to już grubsza zabawa, której (zapewne jak wszyscy), wolałbym uniknąć.

Ciekawe jest tylko to, że z obu stron (kierowca i pasażer), podlane było dokładnie w tych samych miejscach i w bardzo podobnym momencie, zaczynał się już suchy fragment - w takim wypadku, podłoga musiałaby być strzelona z obu stron, w zasadzie w tych samych miejscach. No nic, pożyjemy - zobaczymy... ;).

No chyba, że ktoś ma jeszcze jakiś, alternatywny pomysł co do źródła wilgoci.

[ Dodano: 27 Sty 2012 14:33 ]

Pora na mały update - kolejna wizyta na kanale w zasadzie nie wniosła nic nowego. Za radą kolegi AndyPol, dokładnie sprawdziłem okolice łączenia nadkoli z podłogą, poodginałem też plastikowego nadkola i nic. Szukałem choćby najmniejszych rudych nalotów, bo tak jak kolega wcześniej wspominał - tam mogły się kryć dziury nie widoczne na pierwszy rzut oka. Nic - podłoga jak dzwon ;). W takim wypadku, skoro sprawdzone zostało już w zasadzie wszystko, to pozostaje chyba tylko nagrzewnica.

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycję, chętnie posłucham, bo prędzej czy później, na pewno chciałbym problem rozwiązać.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #541285 Wysłany: 27 Sty 2012, 16:52; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
pojeździj kilka dni i zobaczysz czy sytuacja będzie powracać.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #544030 Wysłany: 03 Lut 2012, 17:08; 
 Temat postu: Re: Woda pod wykładziną
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze
Rejestracja: 21 Maj 2011,
Posty: 631
Pomógł: 9
A myślałem, że ta syberyjska aura, która nas ostatnimi czasy otacza, nie przyniesie nic dobrego - a jednak! To ona pomogła definitywnie rozstrzygnąć mój problem... ;). Po wstępnym osuszeniu, pod maty wygłuszające zaaplikowałem kolejną porcję papieru - dzisiaj, po kilku dniach pobytu "osuszaczy" w aucie, całonocnym postoju, wyciągnąłem je. Wciągnęły resztę wilgoci i ku mojej radości, były mięciutkie (czyt. nie zamarznięte ;)). To chyba definitywnie rozstrzyga źródło wilgoci - mogę się mylić, ale wydaje mi się, że przy obecnych temperaturach, nie ma szans, żeby woda utrzymała się w stanie ciekłym ;). Po za tym, to "coś", czym był namoknięty papier, było wyraźnie tłuste w dotyku, także werdykt chyba jasny ;).

Dziękuję wszystkim za pomoc. :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000 - 2025 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2025
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO