Czesc, bylem akurat w MM i jako ze moje stare radio szlag trefił, ogladnalem wystawowe ustrojstwa. Chce normalne radio, bez zadnych bajerow, znalazlem 3, najtansze bo po 199zl i głowie sie ktore by wybrac, jakos ciagnie mnie do tego kenwooda, doradzi ktos?

sony http://allegro.pl/sony-cdx-gt25-i2249906277.html
JVC http://allegro.pl/radio-samochodowe-jvc ... 07622.html
kenwood http://allegro.pl/nowe-radio-kenwood-kd ... 16853.html

ja osobiście mam kenwood'a
[url]
http://www.google.com/imgres?um=1&hl=pl ... 0,s:0,i:64[/url]

i nie mogę nic złego powiedzieć, nigdy nie było problemów.
a nie myślałeś dorzucić z 50 zł i kupić z USB?

ja w poprzednim aucie mialem tego soniaka co masz wytypowanego fajne radyjko nie takie skomplikowane w obsludze :-p
polecam je

Lepiej dorzuć parę złotych i kup sobie z USB. Zresztą wszystko w tych granicach zagra podobnie. Ja posiadam Pioneera DEH 2320UB i jestem z niego zadowolony

Zresztą temat doboru radia był już wielokrotnie poruszany na forum, wystarczy poszukać

ja mam sonke z usb i gra super

Poleciłbym: http://allegro.pl/2012-kenwood-kdc-3054 ... 97141.html

jeśli chcesz tanie radio, które będzie niezniszczalne, to polecam sony, pół rodziny u mnie ma soniacze i od nastu lat nic się z nimi nie dzieje a jakość za tą cenę dobra

Już też bym wziął Sony niż Kenwooda. Jakiś źle mi to mówi Kenwood, znajomy miał głośniki 6x9" to tak badziewnei to grało, a radia coś podejrzanie tanie, nowy model, USB itp za 289 zł?
Za tanio...

Dobrej jakości radio do 300zł nie może mieć za dużo bajerów;)

Właśnie do 300 zł nie kupisz dobrego radia

no ja dałem coś ok 300zł za mojego pioneera i jest OK

Dokładnie. Ja w starym autku miałem podobnego Kenwooda. Gra bardzo przyjemnie, ale jednak gdybym teraz miał kupować nowe radio, to wolałbym dopłacić do USB. Zdecydowanie większa wygoda i szybkość niż CD.

Co do jakości, to wszystkie budżetowe wynalazki "wiodących marek" grają podobnie.
Ba, znajomy ma radio Manta i po podpięciu do głośników Sony nasze "niemelomańskie" uszy nie wykryły żadnej różnicy między tym radiem, a radiem Sony, które na co dzień współpracuje z tymi głośnikami.

Bo radia Sony są niestety dźwiękową lipą Ale tak poza tym faktem jest, że budżet zagra podobnie, jakieś delikatne różnice w brzmieniu są do wychwycenia, ale nie są aż tak wyraźne jak w tych z wyższej półki

Dołóż nieco grosza i masz Kenwooda z USB. A jak lepiej poszukasz to nawet w Bluetooth'em
Osobiście mam Kenwooda z roku 2002. Nie chce się zepsuć, dobrze gra, a nie słucham muzyki najciszej jak się da. Jak leci fajny kawałek, to wiadomo
Obsługuje 6 głośników + sub (czyli 7 ).

Jak wyszły radia z USB nie miałem do tego zaufania, z takiej racji że mogą dawać słabą jakość dźwięku, nie to co z CD. Jak przesłuchałem Alpine CDE-111R z USB to zmieniłem zdanie. Co do płyt to już nie gadajcie, (nie)raz nagrałem płytkę, nówka sztuka, wrzuciłem ją do radia by przetestować, wszystko OK, przy drugim użyciu płytki ok 40% utworów się przycinało. Radyjko stare Clariona (czyszczone w środku), a na płytach się nie znam, która czy "+R" czy "-R" będzie lepiej działać...nie wiem, teraz jest radio z USB i nie muszę płakać o to jakie kawałki nagrać bo na pena nagram i wywalę co chcę a nie to co CD...Dziś do opcji USB się nie oszczędza tych ~50 zł bo na tym jest przyszłość

adams9600, To fakt, USB jest bardzo poręczną opcją Więc ciężko mi jest teraz po przesiadce z radia z USB na takie bez...ale, ratuje się AUXem Bo jednak wypalanie setek płyt z mp3 sensu nie ma, na płyty wrzucam tylko FLACi

A co do AUX, bo mam to ale tego nawet nie używałem, do czego to jest? CO mogę w to podpiąć?

kupujesz kabelek dwustronny minijack, który wtykasz w wyjście słuchawkowe np. komórki i w dziure aux w radiu...no i leci ci muzyka z ,,przenosnego odtwarzacza" przez radio w głośnikach w samochodzie

jedyny minus AUX że leci to co puścisz więc sterujesz urządzeniem nie radiem, co jest dość uciążliwe

To trochę tak jak "kasety - adaptery" do starszych kaseciaków, dzięki, którym można podpiąć przenośne odtwarzacze, telefony itp.
graczyk, Coś za coś Poza tym, jak masz w urządzeniu porobione playlisty to nie jest wcale źle

Wiem już o co chodzi. Tylko ciekawe jak to gra, nie żebym miał dobre radio, dam byle jaki odtwarzacz pod AUX i EQ nawet jak dam najlepsze to mi będzie licho grało...czy to jest tak że tylko przełączam piosenki za pomocą odtwarzacza MP3 a za jakość dźwięku odpowiada radio?

ja mam alpine cde-120r z aux i usb, radyjko rewelacyjne jak dla mnie, cena 375zł uważam jak za taki sprzęt nie jest niska, ale warto. A kabelka aux używam do ipoda, bo obsługa ipoda z radia, które go bezpośrednio nie obsługuje to porażka, ale w tej klasie cenowej to normalne.

szczerze nie wiem jak jest z jakością AUX bo nigdy nie używałem.
Dodam że mój kenwood posiada wbudowane filtry dzięki czemu na przód puszczam tylko średnie i wysokie tony. Co przyznam jest fajnym rozwiązaniem i nie katuje głośniczków (w podszybiu) basem

jak aux ma pozłacane końcówki to jest spoko

nawet niech ma posikane koncówki Linia działania jest taka:wzmacniacz w odtwarzaczu--kabel aux--przetworniki w radiu---wzmacniacz radia...więc mamy wzmocnienie przez radio zniekształceń z odtwarzacza. Stąd wiele zalezy od tej pierwszej cegiełki w układzie. Więc nie warto pałować vol na maxa, żeby jak najmniej zniekształceń wprowadził odtwarzacz.