Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera
http://fiatpunto.com.pl/topic23804.html
Strona 1 z 2

Autor:  aaaaarniiiii [ 12 Sie 2010, 19:12 ]
Temat postu:  Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Witam

Ostatnio zauważyłem pod dywanikiem od strony pasażera, że jest tam mokro. Ściskając matę wygłuszającą która jest pod dywanikiem wylewa się woda. Śmierdzi to już trochę stęchlizną. Na razie probuje to suszyć od słońca, ale bardziej zależałoby mi znaleźć przyczynę. Czy ktoś może mi poweidzieć skąd ta woda może się tam brać? Podejrzewam możliwość, że jest to woda ze skraplacza z klimy. Czy możecie mi powiedzieć jak sprawdzić prawidłowy odpływ skraplacza?

Autor:  dariuszs860 [ 12 Sie 2010, 19:22 ]
Temat postu: 

aaaaarniiiii napisał(a):
Podejrzewam możliwość, że jest to woda ze skraplacza z klimy.


Albo ze skraplacza albo z zatkanych odpływów wody w podszybiu., Mozliwe za nazbierało sie tyle ze az przelawa sie do srodka przez wlot powietrza na scianie grodziowej :E

Autor:  marcin186 [ 12 Sie 2010, 19:26 ]
Temat postu: 

Kolejna możliwość to nieszczelna nagrzewnica, ale wtedy powinno być czuć płynem chłodniczym.

Autor:  jackyl [ 22 Sie 2010, 20:04 ]
Temat postu: 

witam

ponawiam temat bo u mnie jest podobnie - jak odchylam gumowy dywanik na miejscu pasażera to mam od spodu wilgoć - wilgoć jest również na wykładzinie podłogi

dzis podniosłem wykładzinę podłogi i cala mata wygłuszająca pod wykładziną jest mokra

w jaki sposób można sprawdzić czy prawidłowo jest odprowadzana woda z klimy?
czy może jest walnięta nagrzewnica (wydaje mi się że jest mokro od wody ale mogę się mylić) i w jaki inny sposób objawia sie uszkodzona nagrzewnica?
moze jakies inne pomysly - prosze o pomoc i z gory dziekuje za wszelkie rady

Autor:  koller [ 23 Sie 2010, 10:42 ]
Temat postu: 

wez na palec i sproboj jaki smak jest tej wody jak taki slodkawy to bedzie plyn najlepiej sprawdzisz co to wycieka prownaj smak plynu ze zbiornika z tym coci wycieka

Autor:  jackyl [ 23 Sie 2010, 16:07 ]
Temat postu: 

hardkorowo ale posmakuje - dzieki

dam znać co i jak (jeśli przeżyje :D)

PS. a ile można tego na raz wypic? :E hehe

jeszcze ktoś ma jakieś inne pomysły? - interesuje mnie gdzie jest odpływ z klimy w punto II - ma ktoś jakiś schemat

Autor:  koller [ 24 Sie 2010, 17:26 ]
Temat postu: 

Nic Tobie nie bedzie po za tym ze sobie smak zepsujesz ale wroci do normy
a klima swój odplyw w okolicy wahacza pasazera gdzies w tamtych rejonach

Autor:  pawelll [ 25 Sie 2010, 23:40 ]
Temat postu: 

Mam podobny problem.
W pewnym momencie woda w ogóle nie wypływała na zewnątrz tylko do środka. Po władowaniu 2-3 opakowań pianek udało mi się doprowadzić do stanu takiego, że przy nawiewie na 1 do środka nic nie cieknie, niestety na wyższych prędkościach nawiewu już tak.
Albo jest tak zabrudzony parownik albo jest jakieś pęknięcie. nieszczelność.
Znacie jakąś technikę oczyszczenia parownika bez demontażu?

Autor:  elvis25 [ 28 Sie 2010, 11:25 ]
Temat postu: 

Też walczę z wodą w aucie ale tylko po stronie kierowcy.
W tym roku wymieniłem nagrzewnicę i choć musiałabyć już pozapychana bo teraz szybciej leci ciepłe powietrze to problem wody nie zniknął.

Po dłuższych deszczach mam wodę i to sporo. Szukałem śladów skąd by leciała ale nie znalazłem. Wymieniłem uszczelkę drzwi bo była już ponadrywana ale to też nic nie dało.

Jak wymontować dywanik od strony kierowcy? Wtedy polewałbym auto wodą i może zauważył skąd woda leci. Teraz jeszcze wyschnie ale zimą jest masakra i mam w aucie małe lodowisko.

Autor:  mariuz [ 28 Sie 2010, 14:34 ]
Temat postu: 

Elvis a podszybie masz wyczyszczone?

Autor:  elvis25 [ 28 Sie 2010, 17:51 ]
Temat postu: 

regularnie czyszczony. Tam jest 1 główny odpływ czy jeszcze jakieś?
może jakieś jeszcze są kanały odprowadzające wodę których nie zlokalizowałem.

Autor:  buladag [ 29 Sie 2010, 01:05 ]
Temat postu: 

W podszybiu tam gdzie jest silnik wycieraczek są dwa odpływy, symetrycznie umieszczone względem środka auta. :P


Innych odpływów chyba nie ma.

Autor:  Endrju [ 03 Lis 2010, 16:56 ]
Temat postu: 

Też się trochę borykałem z wodą od strony kierowcy. Po długich oględzinach jestem prawie pewien, że woda dostaje się do środka przez szczelinę między siłownikiem sprzęgła a blachą. I teraz nie wiem jak się za to zabrać aby to uszczelnić... Tymczasowo zatkałem to klejem na gorąco. Ale chciałbym to zrobić profesjonalnie. Czy ktoś kiedyś rozbierał tamte okolice? Są tam jakieś uszczelki?

Autor:  domin45670 [ 03 Lis 2010, 19:49 ]
Temat postu: 

Wyślij pw do ZoLtaR'a i napisz co odpisał ;)

Autor:  Endrju [ 29 Mar 2011, 18:29 ]
Temat postu: 

Jednak to nie było to... Dziś się za to zabrałem i okazuje się, że przecieka w miejscu gdzie wchodzi przekładnia maglownica (chyba to się tak nazywa)
Tylko teraz nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Byłem u jednego mechanika ale powiedział, że się tego nie podejmie..

Autor:  bonku [ 31 Mar 2011, 13:47 ]
Temat postu:  ja to tak zrobiłem

Krótki manual co i jak z przeciekiem do kabiny. U mnie lało się od strony pasażera, choć i od kierowcy też profilaktycznie zrobiłem przegląd.

Były dwie opcje naprawy tego, pierwsza ściągać deskę i tam grzebać, ale to za dużo roboty; druga to zabrać się do tego z zewnątrz, i to chyba najlepsze rozwiązanie, bo w sumie dachu też nie łata się od środka, tylko z zewnątrz. A że robota z zewnątrz nie wyglądała na trudną, więc trza było się za to wziąć.

Potrzebne rzeczy:
- ładna pogoda, dobrze by wcześniej nie padało, by cieknąca woda już dawno spłynęła
-masa uszczelniająca na pędzel (Boll, APP, Novol), sprzedawane w opakowaniu 1kg, ja kupiłem NOVOL Gravit 620 - cena 34zł
- pędzel, najlepiej długi i gięty, jednocalowy chyba najlepszy
- jakiś odtłuszczacz, szmatki do wycierania
- klucz do kół, śrubokręt płaski i krzyżak (najlepiej zestaw bitów), klucz 10 i 13
- suszarka, lub coś innego do suszenia.

A więc, będzie krótko i na temat:

By dobrze wykonać robotę to trzeba zacząć od początku, czyli od góry, tak jak płynie woda. Zaczynamy więc od zdjęcia podszybia, by mieć łatwiejszy dostęp od góry. Demontaż jest prosty, ściągamy ramiona wycieraczki odkręcając je kluczem 13. Następnie odkręcamy podszybie, które trzyma się na trzy wkręty. Po ich odkręceniu, odczepiamy listwy idące z dachu, a połączone z podszybiem. Trzymają się one podszybia na dwie zatrzaskowe kostki; tu trzeba obczaić temat i je odpiąć. Teraz ciągnąc podszybie w dół sprawiamy że odskakuje ono od szyby i wyginając je lekko do góry w łuk wyjmujemy. I już mamy lepszy dostęp.
Ja podszybie tylko lekko odchyliłem, bo nie mogłem zdjąć wycieraczek, a nie miałem czasu by się z tym bawić.

Stawiamy auto na podnośniku, lub kobyłkach, czy jak kto chce, byle bezpiecznie było. Ściągamy koło, i odkręcając chyba z 10 wkrętów demontujemy nadkole. Ukazuje nam się wnętrze nadkola oraz zamontowany do karoserii pochłaniacz par paliwa.

Image

Tak naprawdę to dostęp jest tam dość łatwy więc można by nawet pochłaniacza nie demontować, ale że to tylko dwie śruby 10-ki, to może i łatwiej będzie. Ja odkręciłem.

Teraz widać gdzie się łączą blachy ściany grodziowej, podłużnicy i słupka. Widać także przyczynę przecieków.

Image

Image

Na zdjęciu już jest przeze mnie naderwana ta masa uszczelniająca, ale wcześniej było to widoczne jako przebarwienie - pleśń. Ogólnie to w tym miejscu było dość skąpo nałożono tej masy, a od góry było miejsce gdzie woda wpływała w szczelinę.

Image

Image

Zaczynamy od tego że odrywamy starą masę na ile się da. Trzyma się ona blach dość mocno, więc odrywany tylko to co odchodzi, nożykiem wyskubujemy tak "ładnie wyglądało".

Image

Image

Tak wyczyszczone łączenie osuszamy, np. suszarką, by wszelka wilgoć odparowała. Następnie odtłuszczamy, i smarujemy masą uszczelniającą. Ważne by tak wysmarować by nie tworzyły się żadne zakamarki w których mogła by się zatrzymać woda. Smarujemy od dołu jak również od góry.

Image

Image

Image

Użyta masa uszczelniająca pozwala na malowanie na mokro, więc jak ktoś chce i ma czym to może od razu pomalować na odpowiedni kolor. Ja niestety nie zabrałem spray'a, a mam taki w kolorze nadwozia, więc nie pomalowałem.

Teraz tylko pozostaje wszystko poskładać, czyli zamontować pochłaniacz, nadkole, koło, podszybie i wycieraczki, i można jechać.

To już koniec. Mam nadzieje że się przyda.

Dodam tylko tyle, że jak się ostro płucze kercherem podwozie, lub progi to przez uszczelkę tez potrafi się sporo nalać, a że auto w czesie jazdy się przechyla, to i cała wodo sie ostro przelewa, tak że później ciężka zlokalizować gdzie się polało.

Autor:  EGONZGIERZ [ 28 Gru 2011, 16:23 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

u mnnie też pojawiłą się woda w okolicy progu po opadach deszczu gdu auto postało na świeta, odpływy miałem jednak zapchane oba i poprawilem też uszczelke przy drzwiach po tych zabiegach próba laniem z węża ale narazie wody nie stwierdzono ale obserwuje sprawe. Zastanawia mnie fakt czemu nie przeciaka od strony kierowcy tylko od pasażera

Autor:  pawelll [ 29 Gru 2011, 23:47 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Ja swój problem rozwiązałem.
Okazało się gumowa końcówka odprowadzenia skroplin z klimy (od strony silnika) która ma taki zwężającą się szczelinową końcówkę, miała za małą przepustowość. Pomogło lekkie obcięcie krawędzi.

Autor:  EGONZGIERZ [ 06 Sty 2012, 21:49 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

u mnie problem wodny znikł po tym co napisałem wyżej

Autor:  _marcin00_ [ 30 Mar 2012, 16:55 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Dobrze że znalazłem ten temat, po zimie i w moim kropku pojawiło się jezioro pod nogami kierowcy, mokre były dywaniki welurowe, wykładzina i wygłuszenie. Wszystko pięknie zatęchło i śmierdziało na kilometr, z braku pojęcia skąd się może lać wysuszyłem wszystko i złożyłem, teraz wiem że muszę wkroczyć od zewnątrz i posprawdzać uszczelnienia w nadkolach z przodu.

Wygłuszenie pod nogami kierowcy po wyciągnięciu tak wyglądało:
Image
Jak będę miał chwilę wezmę się na poważnie za uszczelnianie pojazdu i pokaże co u mnie się działo.

Autor:  ziutek997 [ 01 Kwi 2012, 14:27 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

W moim poprzednim fiacie też tak miałem, okazało się, że był to wyciek z nagrzewnicy. Jeśli mocno parują Ci szyby i robią się tłuste to jednoznacznie będzie wskazywało na nagrzewnicę. Jeśli nie zauważyłeś nadmiernego parowania zapewne jest problem ze szczelnością. Woda nieraz dostaje się też poprzez sparciałe uszczelki w drzwiach.

Autor:  _marcin00_ [ 01 Kwi 2012, 18:56 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Nic nie paruje u mnie w samochodzie, nawet podczas deszczu szyby są suche, jakby to był problem z nagrzewnicą to byłyby ubytki płynu w chłodnicy i wygłuszenie by nie śmierdziało zatęchłą wodą tylko płynem chłodniczym. Raczej mój problem ma związek ze szczelnością połączeń, jak były wyjęte dywaniki i wygłuszenie widziałem że podłoga nie ma oznak rdzy, dziur też nie ma więc trzeba szukać nieszczelności.

Autor:  giero19 [ 18 Paź 2013, 18:55 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Witam, aktualnie mam też problem z wciekaniem wody do środka od strony kierowcy i powiem tak - głupieje już. Z kolegą z forum Darkiem szukaliśmy już 2 razy gdzie wcieka ta woda no i nie możemy ustalić dokładnego miejsca, wiemy tylko tyle że gdzieś pod deską rozdzielczą to się dzieje. A kolega Bonku to pokazał zdjęcia z MK II czy MK I ?

Autor:  bonku [ 19 Paź 2013, 00:11 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

MkII. Polecam to sprawdzic dokladnie, bo moze nie byc tego widac, ale woda da rade.

Autor:  _marcin00_ [ 19 Paź 2013, 00:37 ]
Temat postu:  Re: Mokro z przodu pod dywanikiem pasażera

Widzę że temat powrócił do żywych, u mnie okazało się że winnym wszystkiego był odpływ od klimy. Myślałem że wszystko ok, bo guma w miarę miękka i sucha, jak się okazało, podczas jazdy pęd powietrza blokował odpływ i woda przelewała się do środka przez ścianę grodziową w miejscu połączenia odpływu. Wystarczyło delikatnie powiększyć otwór w gumowej osłonie odpływu i przestało lecieć. Zająłem się tym na poważnie w lato tego roku i jeździłem tydzień bez dywaników żeby zlokalizować gdzie ciekło :E

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/