usterka polega na to że zaraz po odpaleniu zimnego auta przekreciłem pokretłem od ustawiania klimatyzaci manualnej aż do momentu kiedy nagle coś jakby tam przeskoczyło....
teraz wygląda to tak jakby wszystko działało inaczej niż ma być , być może cięgło się tam przesuneło albo coś innego...
czy ktoś się z tym spotkał , ewentualnie , czy samemu można się za to zabrać ???
proszę o odp. na
niunius11@op.pl BĘDE BARDZO WDZIĘCZNY - PUNCIAKI !