Hej mam fiat punto s55 z silnikiem 1,1 mam problem z akumulatorem rozladowywuje mi sie akumulator (samochód garażowany) pojezdze troche na akumulatorze i sie rozladowywuje bylem kupilem nowy i to samo bylem nawet u sprzedawcy i on sprawdzal mi pomiar mocy Alternator ładuje i jest wszystko dobrze czy przyczyna moze byc alarm bo byl chyba zakladany i jak moze ktos wie jak wylaczyc ten alarm zeby nie dzialal z gory dzieki za pomoc

Wizyta u elektryka i pomiar poborów prądu wszystko wyjaśni. Możliwe że źle jest zamontowany alarm i w tym tkwi złodziej prądu. Jeśli robisz krótkie dystanse to akum też się nie doładuje.

Jeśli masz radio to odepnij je na noc i zobacz jaki będzie efekt.
U kogoś na forum wyłączone radio pobierało kilka lub kilkanaście razy więcej prądu niż powinno.

Możesz miec alternator walniety tak jak chyba u mnie. daje mały prąd.

Duh Jeżeli mieżył i dawało tyle ile miało dawać to przeczytaj jeszcze raz co napisał marbolaski.. Po mojemu to sprawdź na postoju ile pobiera prądu i wtedy bedziesz wiedział co gdzie jest nie tak. A może nie masz rozładowanego akumulatora tylko słabo masy na silniku. Miałem to i też mi sie wydawało że akumulator padniety... A i wyczyść klemy...

Zobacz czy w bagażniku Ci się na pali żarówka w moim przypadku tak było i to ona rozładowywała mój akumulator. Odłącz ją i wtedy zobacz? Jak nie to nic innego tylko cos z alarmem masz pochrzanione.

Mam ten sam problem co kolega. Akumulator nowy, a od jakiegos czasu zaczął mi sie rozładowywać. Po nocy praktycznie nie moge auta ruszyc.