Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Rozrusznik - naprawa czy wymiana?
http://fiatpunto.com.pl/topic32216.html
Strona 1 z 1

Autor:  Denver [ 29 Lis 2011, 15:37 ]
Temat postu:  Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Witam

Mam problem z odpalaniem auta, tzn. czasem odpali za pierwszym razem a czasem nawet za czwartym. Po prostu zamiast odpalenia auta po przekreceniu kluczyka slychac ze chodzi rozrusznik ale jakby nie zahaczal o zeby i krecil sie bardzo szybko w miejscu, nie wiem jak opisac ten dzwiek ;)

Gdzies doczytalem (pewnie tu ;) ) ze to blokujacy sie bendiks.

No to dzwonie do poleconego i ponoc taniego mechanika i pytam za ile wymontowanie, naprawa i zamontowanie, wyszlo 250zl a jesli sie okaze ze jeszcze szczotki albo cos innego do tego trzeba wymienic to wiecej. Troche mnie to przerazilo wiec wchodze na allegro a tam np takie cos:

http://moto.allegro.pl/rozrusznik-fiat- ... 28087.html

No i co tu zrobic? Dawac ten moj do naprawy czy lepiej kupic taki z allegro po pelnej renowacji?

Autor:  piter123321 [ 29 Lis 2011, 16:58 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

kolego cos Cie buja ten polecony mechanik. ja za regeneracje rozrusznika zaplacilem 40 zl. tzn wymiana szczotek i szlifowanie komutatora. tylko ze moj wcale nie krecil pojechal na holu;)
moim zdaniem zregeneruj ten napewno wyjdzie taniej. popytaj u innych fachowcow.

Autor:  Mar90 [ 29 Lis 2011, 17:46 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Nie licz na takiego "mechanika" po znajomości. Licz tylko na takich z których już wcześniej korzystałeś i byłeś zadowolony bądź ktoś zaufany ci go polecił.

Co do rozrusznika lepiej go zregenerować.
Jak ja pojechałem na miejsce to zapłaciłem 100zł.
Wyjeli stary rozrusznik, wsadzili nowy (inny stary po zregenerowaniu); wzięli mój stary i ok.
Rozrusznik chodzi do dziś bez żadnych problemów i dali mi 3miesięczną gwarancję.

Autor:  Martinezio [ 29 Lis 2011, 18:21 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Za te parę stówek, co zaśpiewał mechanior, to możesz sobie na alledrogo kupić nówkę sztukę nie śmiganą i to z pocałowaniem rączki :E
Co do regeneracji - ja uważam, że to jest dobre tylko wówczas, gdy zrobi to ktoś, kto się zna w temacie. Bo jak zrobi to byle Mietek, czy inny Wacek elektryk, to wyjdzie tak, jak zawsze.

[ Dodano: 29 Lis 2011 18:20 ]

Aha, dodam jeszcze, że wymiana altka w Kropku, to banał na 5 śrubek (3 łapy, 1 od kabla ładującego i 1 od kabla wzbudzania). Kwestia tylko dobrego naprężenia paska klinowego - ma być tak naprężony, aby nie można go było skręcić bardziej, niż o 90 stopni.
Przydatny jest do tego kanał, bo do jednej łapy i do śrubek od kabli dostęp jest od dołu. Co nie znaczy jednak, że nie można tego zrobić bez kanału :E Już raz tak robiłem leżąc po autem na koziołkach. Trochę niewygodnie, ale da się zrobić bez problemu :)

Autor:  nickoo [ 29 Lis 2011, 18:23 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

temat jest o rozruszniku :wink:

Autor:  Martinezio [ 29 Lis 2011, 18:38 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Aaaaa..... :E :E :E
:hahaha:
Kurde, gupi ja... Ale to nie zmienia faktu, że trochę dużo za regenerację sobie życzy. Używany, w pełni sprawny rozrusznik można wytargać ze szrotu na 50 dyszek. Albo poszukać w dziale giełdy, bo może ktoś akurat ma na zbyciu :)

A wymiana to jeszcze większy banał, niż altka, bo nic nie trzeba napinać :E

Autor:  czech22 [ 29 Lis 2011, 19:50 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Można zawsze spróbowac zdiagnozować i naprawić samemu. Demontaż rozrusznika można znależć w internecie. To samo jest z alternatorem.
Denver, może wystarczy kupić sam bendix. Przed demontazem należy pamiętać o odłączeniu akumulatora.

Autor:  piasek_71 [ 29 Lis 2011, 20:11 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Denver napisał(a):
po przekreceniu kluczyka slychac ze chodzi rozrusznik ale jakby nie zahaczal o zeby i krecil sie bardzo szybko w miejscu, nie wiem jak opisac ten dzwiek ;)

identyczny problem miałem kiedyś w UNO :wink:
po przekręceniu kluczyka w pozycję - rozruch dostawał takiego jakby "poślizgu"
po wyjęciu rozrusznika w obudowie tak gdzie jest ta zębatka co powinna zakręcić silnikiem było mnóstwo opiłków metalu
w/g diagnozy fachowca uszkodziło się sprzęgiełko jednokierunkowe

kupiłem używany sprawny rozrusznik i wymieniłem cały
nie bawiłem się w rozbiórki :)

Autor:  Courage [ 29 Lis 2011, 23:28 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

A wymiana jest trudna? Jakieś porady? ;P

Bo mój po odpaleniu jeszcze czasami zawyje... zwłaszcza, rano, lub po tych 8h jak stoi pod robotą...

Autor:  nickoo [ 30 Lis 2011, 02:47 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

2 srubki z kabelkami i 2 sruby rozrusznik.

Autor:  Magdalena [ 30 Lis 2011, 09:55 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

nickoo napisał(a):
2 srubki z kabelkami i 2 sruby rozrusznik.

chyba 3 śruby rozrusznik :> Sama wymiana jest prosta jak budowa cepa. Nie zastanawiaj się tylko wymieniaj.

Autor:  Bytuś [ 30 Lis 2011, 10:06 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Denver napisał(a):
Witam

Mam problem z odpalaniem auta, tzn. czasem odpali za pierwszym razem a czasem nawet za czwartym. Po prostu zamiast odpalenia auta po przekreceniu kluczyka slychac ze chodzi rozrusznik ale jakby nie zahaczal o zeby i krecil sie bardzo szybko w miejscu, nie wiem jak opisac ten dzwiek ;)

Gdzies doczytalem (pewnie tu ;) ) ze to blokujacy sie bendiks.

No to dzwonie do poleconego i ponoc taniego mechanika i pytam za ile wymontowanie, naprawa i zamontowanie, wyszlo 250zl a jesli sie okaze ze jeszcze szczotki albo cos innego do tego trzeba wymienic to wiecej. Troche mnie to przerazilo wiec wchodze na allegro a tam np takie cos:

http://moto.allegro.pl/rozrusznik-fiat- ... 28087.html

No i co tu zrobic? Dawac ten moj do naprawy czy lepiej kupic taki z allegro po pelnej renowacji?

na 100% bendix do wymiany, jak masz troche czasu to sam sobie to zrobisz, http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/56 i u nas na forum też ktoś opisywał, poszukaj sobie

Autor:  nickoo [ 30 Lis 2011, 12:51 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Magdalena napisał(a):
nickoo napisał(a):
2 srubki z kabelkami i 2 sruby rozrusznik.

chyba 3 śruby rozrusznik :> Sama wymiana jest prosta jak budowa cepa. Nie zastanawiaj się tylko wymieniaj.

Faktycznie są 3 śrubki :E

Autor:  czech22 [ 30 Lis 2011, 21:32 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Courage, powodem wycia może być luz na tulejce.

Autor:  Denver [ 01 Gru 2011, 01:42 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

dzieki za odpowiedzi,

tego elektromechanika polecil mi moj mechanik (dobry i tani), ktory sam rozrusznikow nie naprawia...

niestety widze ze mimo wszystko trzeba auto podniesc albo miec kanal, ja srednio mam taka mozliwosc wiec najpierw obdzwonie elektromechanikow i moze znajde jakiego ktory to zrobi za normalna cene, a jak nie to bede dalej kombinowal ;)
poki co za max 4 razem zapuszcza ale boje sie ze pewnego pieknego dnia juz nie zapusci ;)

Autor:  Martinezio [ 01 Gru 2011, 13:48 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Nie masz możliwości skombinowania 2 pieńków, na których mógłbyś ustawić auto po podniesieniu żabą? Może kilka cegłówek, jakiegoś pustaka z budowy komuś gwizdnąć (oczywiście po robocie do zwrotu :E )...

Wymiana, to tak jak Madzia prawi - jak budowa cepa :)
2 śruby od dołu, 1 śruba od strony górnej, tuż przy sprzęgle (trochę słabo widoczna i potrzebna jest przedłużka 15-20 cm, no i półka akumulatora trochę przeszkadza - ale da się), do tego 2 śruby przy kablach -jedna przy rozruchowym i jedna przy takim cieńszym, chyba do wzbudzania, czy coś).
Po odkręceniu trzeba trochę pomanewrować i rozrusznik wychodzi od dołu :)

Autor:  pmx007pl [ 19 Lut 2012, 17:08 ]
Temat postu:  NIE BĄDŹCIE LESZCZAMI - TO MOŻNA NAPRAWIĆ SAMODZIELNIE !

Naprawa (samodzielna!) rozrusznika w Uno i Punto 1 jest śmieszna, że aż wstyd, że się boicie i od razu chcecie dawać do regeneracji, czy wstawiać całe używane rozruszniki (o niewiadomym stanie technicznym).
8)
Numerem jeden jeśli chodzi o niedomagania rozruszników w Uno i Punto 1, są właśnie łożyska (tulejki), przez to rozrusznik "słabo kręci" (za to się zawsze obwinia akumulator), później szczotki, następnie dopiero elektromagnes i "bendix" (przy okazji prac z tulejkami trzeba go przeczyścić i nasmarować, w elektromagnes walnąć WD-40).

Pasują idealnie tulejki od "malucha" (2 zł/szuka) albo można też kupić zestaw naprawczy (tulejki + szczotki) do CC (albo Seicento, nie pamiętam), za jakieś 15 zł...
Jedną z tulejek (tą od strony szczotek) trzeba tylko skrócić (starą wyciągamy śrubą M12 po rozwierceniu tulejki wiertłem 11 - piszę z pamięci).
Gdzieś w internecie (forum Uno) był poradnik ze zdjęciami z takiej właśnie naprawy (kto chce, ten znajdzie).
Każdy, kto nie zgrywa "arystokraty" (bo co sąsiedzi powiedzą, że jestem dziad, bo na chodniku pod blokiem naprawiam auto), ma jakieś obycie z narzędziami (nie jest to jego pierwsza naprawa w życiu) da radę.

Wymiana szczotek w domu też jest wykonalna, chodzi szczególnie o przylutowanie plecionki miedzianej nowych szczotek do przyłączy na uzwojeniu (jest grube i miedziane, więc mocno "kradnie" ciepło z miejsca lutowania). Trzeba dużej mocy lutownicy (transformatorówka 100W + dodatkowy wkład ciepła z miniaturowego palnika lub rozgrzanego do czerwoności przedmiotu, np. śrubokręt nad kuchenką gazową, przykładamy w miejsce lutowania jednocześnie z lutownicą).
Zużycie szczotek mocno przyspiesza zanieczyszczenie wnętrza rozrusznika pyłem z samych szczotek, a także olejem (jeśli wasze Punto leje po silniku z pokrywy zaworów i/lub o-ringa w miejscu po aparacie zapłonowym z czasów Uno, macie pewność, że coś spłynęło do rozrusznika i wkrótce zajedzie szczotki). A jak są wycieki oleju, które dochodzą do rozrusznika, to do sprzęgła też coś wleci...

Autor:  czech22 [ 20 Lut 2012, 20:07 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

W puntach sa dwa rodzaje rozruszników. Bosch i Magneti. Co do tulejek, to wydaje mi się, że do Boscha z malucha nie pasuja.

Autor:  nickoo [ 20 Lut 2012, 20:11 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

pmx007pl, pisał tematy chyba aby sobie posty nabić bo masakra co pisał ;D

Autor:  kodziro_17 [ 24 Sty 2014, 10:44 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Przepraszam że odkopuje ale szkoda mi zakładać nowego tematu.

Mianowicie sugerując się poradami na tym forum oraz w necie wykręciłem rozrusznik i zajałem się jego rozbiórką. Wszystko wyczyściłem z wszech zalegającego pyłu, umyłem rozcienczalnikiem korpus, wymieniłem tulejki i nasmarowałem część po której chodzi bendiks aby obracał się jak masełko dobrym smarem do łożysk.

Chce to wszystko złożyć do kupy i oczywiście filozofii niema ale zastanawiam się w którym miejscu dać 2 podkładki które mam a nie pamiętam jakie zajmowały miejsce przed rozbiórką niestety.

Czy ktoś może poradzić gdzie te 2 podkładki mają iść? Wydaje mi się że miejsca z możliwych do wyboru są tylko dwa. Załączam zdjęcie.

Albo po jednej z każdej strony komutatora (czarne strzałki)
albo 2 od strony bendiksu (czerwone strzalki)
albo 2 od strony przeciwnej (niebieskie strząłki).

załączam zdjęcie http://i39.tinypic.com/35asw88.jpg

Autor:  czech22 [ 24 Sty 2014, 11:56 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Jeżeli jest to rozrusznik magneti, to przy komutatorze nie było podkładek. Koniecznie musi być zabezpieczenie przy bendixie przed tulejką, aby wirnik nie przesuwał się zbyt daleko. Musisz to dokładnie przemyśleć.
Jeżeli jest to magneti, to prosiłbym Cię abyś policzył ile frezów ma bendix, bo również mam pęknięty i muszę zamówić nowy. Co prawda mam osadzoną tulejkę ale to nic pewnego.

Autor:  kodziro_17 [ 26 Sty 2014, 23:42 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

kolego mam 8 zebow na bendiksie marelli

[ Dodano: 26 Sty 2014 23:42 ]

kolego mam 8 zebow na bendiksie marelli

Autor:  PUNloveTO [ 21 Cze 2018, 12:02 ]
Temat postu:  Re: Rozrusznik - naprawa czy wymiana?

Wybaczcie, że odkopuję temat.

Powód tego jest prosty - szukałem w internecie informacji na ten temat i pierwsze co mi wyskoczyło, to to forum.

Sam niedawno miałem taki dylemat - regenerować czy kupować... powiem Wam, że siedziałem nad tym z dwa miesiące i nie potrafiłem samemu wymyślić czegoś sensownego. Ja wiem, że to tylko rozrusznik, no ale... to rozrusznik do mojego Punto :mrgreen:

Na szczęście szwagier powiedział mi, że o wiele lepiej jest oddać rozrusznik do regeneracji. Dobry serwis zrobi to tak, że jeszcze dłuuugo będzie działał tak jak powinien.

Warto więc poszukać serwisu, który naprawdę się na tym zna. Mi to trochę zajęło, ale w końcu znalazłem tą stronę http://www.alternator-rozrusznik.pl/.

Polecam zadzwonić i się dopytać.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/