Podczas odpalania/ rozruchu zapalają się tak jak zawsze wszystkie kontrolki , gaśnie key no i robimy odpalanie - i tu wszystko gaśnie a rozrusznik/alternator nic . Przy połączeni z innym akumulatorem(2 aku na kablach) jest w stanie odpalić bez zająknięcia . Miałem taki problem z tydz temu to nie maiłem innego akumulatora to popchneliśmy go na biegu i odpalił. Kiedy go zgasiłem po tym popchnięciu też odpalił od razu. Akumulator ma 3 lata lecz dzisiaj ładowałem go całą noc i jest dobry , moim zdaniem. Po odpalaniu na kablach z innym akumulatorem po zgaszeniu jego pracy nie ma siły aby sam z swojego akumulatora ruszył . Być może będiks padł albo rozrusznik ? lub inna elektryczna część ?

Przeczyść klemy na akumulatorze, jeżeli nie pomoże, to objawy wskazują na padnięty akumulator

Klemy nowe , jeszcze dorobiłem specjalne blachy aluminiowe aby lepsze było stykanie ... może aku ? 3 letni ?

Wywal aluminium z klem, kiepski pomysł, korozja elektrochemiczna - pogorszone przewodzenie prądu.
Klemy najlepiej po oczyszczeniu / założeniu nowych, nasmarować wazeliną techniczną.
Rozrusznik odpada, bo na kablach jak piszesz odpala bezproblemowo.
Gasnące kontrolki po przekręceniu kluczyka w położenie rozruchu świadczą o braku prądu potrzebnego do rozruchu:
możliwe przyczyny:
-rozładowany akumulator - akumulator "nie trzyma" prądu, następuje samorozładowanie, akumulator utracił swoją pojemność, zwarcie w celach ...
-kiepski stan połączeń na klemach - kontrolki się świecą, ale rozrusznik potrzebuje "dużo" prądu i połączenie nie daje rady
-uszkodzenie rozrusznika - odpada
Jeszcze może gdzieś instalacja "kraść prąd", czyli któryś odbiornik rozładowuje akumulator.
3-letni zwykły ołowiowy akumulator może już być w "nienajlepszej kondycji".

Tym bardziej że robię sporo kilosów w korkach ostatnio i po niezłych nierównościach. Proszę o pomoc bo chciałbym jechać Puntem do Łeby przed grubszym tuningiem który może skończę przez OZ , dzisiaj raczej pożyczę od kogoś inny aku i sprawdzę resztę, a co z elektromagnesem ? może być uszkodzony ?

Podmiana akumulatora to dobry pomysł, jak objawy ustąpią to już wiesz co jest grane.
Rozrusznik, bendiks, elektromagnes, szczotki... zostaw w spokoju
Dobre są, bo na kablach z innego akumulatora piszesz,że odpala.

W niego tyle kasy wpakowałem że tylko rozrusznik i akumulator jest stary - nawet centralka była wymieniana nie mówię już o chłodnicy itp... całość prawie nowa.

[ Dodano: 22 Lip 2013 20:14 ]

Dobre wieści - okazało się że masa i jeszcze akumulator - 5 dni przed wyjazdem nad morze - ten to ma wyczucie kiedy się zepsuć xd
W razie jakiś pytań mogę dokładnie opowiedzieć temat przez jego zamknięciem
Dziękuję za pomoc i ciepłe słowa