Witam!
Od kiedy kupilem Punto mam caly czas problem z klaksonem. Otoz dziala jedynie wtedy jak kierownica jest w polozeniu jazdy na wprost. Lekkie skrecenie kierownicy powoduje zanik sygnalu, az do momentu ponownego polozenia na wprost.
Czy ktos cos takiego juz "trenowal" ? Jak to mozna naprawic?

Nigdy nie naprawiałem klaksonu, ale wydaje mi sie, że masz przerwany kabelek lub cos nie styka na złączu.

miałem to samo:)

sprawa wygląda w ten sposób że :
pod kierownicą zamontowany jest takie kółeczko które obraca się razem z kierownicą , drugie kółeczko jest poniżej i zamontowane jest na drążku kierowniczym.

Oba te koła robią jako styki , czyli w momencie naciśnięcia klaksonu oba stykają się ze sobą.

Kółko które znajduję się pod kierownicą nie dochodzi do tego co jest na drążku.

Ja ten problem rozwiązałem kawałkiem jakiegoś pręcika który miałem pod ręką i włożyłem go między spodnią część kierownicy i kółko które jest pod nią. - chodzi o to żeby przybliżyć delikatnie oba te styki (kółka).

Przed zabraniem się za to należy zdjąć kilka wkrętów z obudowy kierownicy i zdemnotować plastiki.

Myślałem że będzie to rozwiązanie tymczasowe ale jak do tej pory działa.


Jeśli chodzi o dobór odpowiedniego kołka to trzeba popróbować aby wstawić tam coś co podczas kręcenia kierownicą nie wyskoczy .

Czyli póki nie rozkręcisz i nie zobaczysz o co konkretnie mi chodzi i jak to wszystko wygląda to nie będziesz wiedział jak to naprawić.

Więc polecam na dzień dobry sprawdzić wizualnie o czym ja w ogóle piszę i rozkręcić obudowę słupka kierownicy .


pozdro

Hello!
Dzieki za info. Swego czasu rozebralem tylko obudowe do klasonu ale tam za wiele nie znalazlem .

Czy te plastiki z kolumny to gorne czy dolne? Kierownice musze sciagac?

kierownicy nie śćiągasz!!

plastiki chyba oba (nie pamiętam tego ) ale wydaje mi się że oba są skręcone ze sobą do kupy. Potzrebny ci będzie długi klucz imbusowy bo są dość głęboko osadzone śruby . Ja wyprostowałem taki zwyky imbus i za pomocą kombinerek wykręciłem dziady. Jak zdejmiesz plastiki to zobaczysz jak to wygląda.

i coś mi się wydaje że jeden z nich nie chciał dać się ściągnąć mimo odkręcenia wkrętów, więc musiałem trochę go odchylać żeby coś zobaczyć. - tylko rób to z głową żeby nie urwać

[ Dodano: 30 Lip 2008 12:00 ]


też nic tam nie znalazłem dlatego się zabrałem za obudowę, tam na pewno znajdziesz rozwiązanie

aaa

i jeśli już rozkręcisz plastiki to sobie zobacz że te styki (kółka ) - właściwie to jedno pod kierą będzie pewno dość luźne. Potem jak już jakiś klinik dopasujesz to przed skręceniem do kupy poruszaj kierownicą i sprawdź czy to działa . dopiero potem skręcaj.

Dzieki

W wolnej chwili zabiore sie za to i dam znac czy sie udalo.