Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

AKUMULATOR? ALTERNATOR? ZWARCIE?
http://fiatpunto.com.pl/topic6596.html
Strona 1 z 1

Autor:  Brendon [ 08 Mar 2008, 14:09 ]
Temat postu:  AKUMULATOR? ALTERNATOR? ZWARCIE?

WITAM
PRZY ODPALONYM SILNIKU ODłACZAM KLEMY TO SILNIK PRACUJE, GDY ZAPAL śWIATłA DAEJ PRZY ODłąCZONYM AKUMULATORZE WóWCZAS SLNIK GAśNIE, CZY TO NORMALNE?
nASTęPNA żECZ TO łADOWAłEM AKUMULATOR CAłą NOC, PODłACZYłEM I POCHODZIł SAMOCHóD NORMALNIE MOZę 5 MIN POTEM SPADEM MOCY I KONTROLKI SIE ZAPALAJą POTEM GASNą, KONTROLKA OD AKUMULATORA GAśNIE PRZY WIEKSZYCH OBROTACH
sPRAWDZAłEM POTEM NAPIęCIE NA KLEMACH I NA AKUMULATORZE, AKU-12.5v, ZACISKI 13,7v

O CO CHODZI?? CZY WYSTARCZY WYMIENIć AKUMULATOR?

Autor:  BzzQ [ 08 Mar 2008, 15:00 ]
Temat postu: 

Powinieneś wyczyścić klemy na kablach i w akumulatorze, sprawdzić poziom elektrolitu i powinno być dobrze prawidłowe ładowanie przy wszystkim wyłączonwym i na postoju powinno być w granicy 14V, u mnie przy włączonych wszystkich światłach + ogrzewanie tylniej szyby + radio + nawiew 4 stopien na postoju napiecie jest na poziomie 13,5V i uwarzam je za poprawne...

Autor:  Brendon [ 08 Mar 2008, 15:18 ]
Temat postu: 

KLEMY WYCZYśCIłEM DOKłADNIE, SPRAWDZAłEM POZIOM ELEKTROLITU I PłYTKI NIE SA POD POWIERZCHNIą WIEC WG MNIE POZIOM JEST OK, JAK MYśLISZ?
Z TEGOCO PISZESZ ODNOśNIE NAPIęCIA, OZNACZAłO BY żE MAM ZBYT NIZKIE, ZASTANAWI MNIE CZY PRZY INNYCH PUNCIAKACH PO ODłACZENIU AKUMULATORA, PODCZAS WłACZONEGO SILNIKA, PO ZAPALENIU śWIATEł GASNIE SILNIK, JEłI TAK NIE JEST OZNACZAłOBY TO żE MAM ZASłABE łADOWANIE, CZY NIE TAK?

Autor:  abel [ 08 Mar 2008, 16:41 ]
Temat postu: 

Brendon napisał(a):
KLEMY WYCZYśCIłEM DOKłADNIE, SPRAWDZAłEM POZIOM ELEKTROLITU I PłYTKI NIE SA POD POWIERZCHNIą WIEC WG MNIE POZIOM JEST OK, JAK MYśLISZ?
Z TEGOCO PISZESZ ODNOśNIE NAPIęCIA, OZNACZAłO BY żE MAM ZBYT NIZKIE, ZASTANAWI MNIE CZY PRZY INNYCH PUNCIAKACH PO ODłACZENIU AKUMULATORA, PODCZAS WłACZONEGO SILNIKA, PO ZAPALENIU śWIATEł GASNIE SILNIK, JEłI TAK NIE JEST OZNACZAłOBY TO żE MAM ZASłABE łADOWANIE, CZY NIE TAK?

to jest forum a na nim się nie krzyczy
piszesz że płytki w akumulatorze nie są pod powierzchnią ,nie rozumiem tego
płytki mają być zakryte elektrolitem 1-1.5cm
napięcie ładowania ma wynosić 13.8-14.4V
nie rozłącza się akumulatora podczas pracy silnika pełni on rolę podobną do kondensatora
akumulator naładowany i mierzone napięcie po 12 godz postoju ma wynosić co najmniej 12.6 V wtedy jest sprawny

Autor:  BzzQ [ 08 Mar 2008, 17:24 ]
Temat postu: 

NIgdy nie odłanczałem akumulatora, nie czułem potrzeby. Co do wskaziń napięcia to posługuje się wytycznymi z kondensatora, nie przekłamują sprawdzałem w warsztacie... Pozdro...

Autor:  Brendon [ 08 Mar 2008, 18:55 ]
Temat postu: 

PRZYPADKOWO ZNALAZłEM PRZYCZYNE, OTóż KABEL łąCZąCY ALTERNATOR Z AKUMULATOREM PRZECHODZI PRZEZ PEWNIEN ELEMENT NAZWE TO CEWKą I PRZY TEJ CEWCE KABEL TRZYMAł SIę TYLKO NA DWóCH CIENIUTKICH DRUCIKACH, MOCNIEJSZE SZARPNIęCIE I SIE URWAł, DLATEGO NAPIECIE NA KLEMACH BYłO MINIMALNIE MNIEJSZE OD NORMALNEGO, POZDRAWIAM

Autor:  mwas [ 09 Mar 2008, 22:00 ]
Temat postu: 

Kolego Brendon, bardzo nas cieszy, że znalazłeś rowiązanie swojego problemu i podzieliłeś się nim z nami ale na przyszłość staraj sie NIE PISAĆ WIELKIMI LITERAMI !! Nie dość, że strasznie się to czyta, to jeszcze do tego można odnieść takie wrażenie, jak zauważył abel:

abel napisał(a):
to jest forum a na nim się nie krzyczy

Autor:  Brendon [ 15 Mar 2008, 20:23 ]
Temat postu: 

Ok postram sie to zmienić, ja nie krzycze

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/