Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
Bezpoeczniki pod maska HGT. http://fiatpunto.com.pl/topic7861.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ipIV [ 07 Maj 2008, 12:41 ] |
Temat postu: | |
Jak nie ma styków w wolnych miejscach, to znaczy, że nie powinno być tam bezpieczników Poza tym co to za druciarnia do przekaźnika? Sprawdź w instrukcji który bezpiecznik jest od spryskiwaczy, bo jeszcze jest druga skrzynka w desce rozdzielczej. |
Autor: | LocDog [ 07 Maj 2008, 16:51 ] |
Temat postu: | |
Jak kolega sam napisał - nie posiada instrukcji! |
Autor: | ipIV [ 07 Maj 2008, 16:56 ] |
Temat postu: | |
LocDog napisał(a): Jak kolega sam napisał - nie posiada instrukcji!
Tak jak ja napisałem, nie ma styków to i bezpiecznika nie powinno być |
Autor: | widmofpcs [ 07 Maj 2008, 19:32 ] |
Temat postu: | |
na odwrocie skrzynki (tym plastiku co przykrywa ją) masz nadrukowane od czego jest onkretny przekaźnik... ale jesli chodzi o sporyskiwacze to moze byc wina styku przy pompce od spryskiwacza.. |
Autor: | maverick [ 07 Maj 2008, 20:37 ] |
Temat postu: | |
sprawdzalem bezpieczniki w aucie wszystkie. kazdy dziala. moze ktorys szanowny uzytkownik HGT zrobi mi fotke bezpiecznikow spod machy:) a jesli chodzi o ten drucik przy przekaznikach, to nie wiem od czego, sam sie zastanawialem. musze dorwac instrukcje i zobaczyc od czego one sa. |
Autor: | ipIV [ 07 Maj 2008, 20:59 ] |
Temat postu: | |
ten drucik fabrycznie na pewno nie jest Ktoś modyfikował elektrykę domowymi sposobami |
Autor: | maverick [ 08 Maj 2008, 19:47 ] |
Temat postu: | |
to ze ten drucik fabryczny nie jest to bez instrukcji wiedzialem. instruckja jest mi potrzebna do tego by zobaczyc od czego te przekazniki sa. Dzis dzwonilem do Fiata i po 6 przelaczeniach uzyskalem nr tel do Fiata do Bielska, ale tam nikt tek nie odbieral. Jutro ich pomecze troche tel:) |
Autor: | E.T. [ 09 Maj 2008, 16:29 ] |
Temat postu: | |
szukanie nie boli! http://fiatpunto.com.pl/topic6651.html [ Dodano: 09 Maj 2008 15:29 ] i gdzieś już o spryskiwacz pytałeś i poradziłem to samo, co widmofpcs napisał(a): ale jesli chodzi o sporyskiwacze to moze byc wina styku przy pompce od spryskiwacza.. i to na podstawie własnych doświadczeń, więc podnieś go, zwal koło i nadkole, i zobacz co tam się dzieje!
wiele roboty przy tym nie ma i napewno sobie z tym poradzisz, nawet, jak 0 (zero) technioczny jesteś!! |
Autor: | maverick [ 09 Maj 2008, 21:25 ] |
Temat postu: | |
pytalem pytalem, tylko czlowiek troche leniwy jest i najpierw woli miec pewnosc, ze elektryka sprawna jesta dopiero pozniej chce sie zabierac za to co zajmuje wiecej czasu (czyli zdejmowanie nadkola). |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |