Witam.
Mam taki problem, że coś mi pod maską wyje w okolicy reduktora, alternatora, syreny alarmu.
Reduktor to podobno nie może być bo po odłączeniu zapłonu odcina prąd, alternator raczej jest sprawny bo ładowanie jest więc zastanawiam się nad alarmem.. a może mogłoby to być jeszcze coś innego.. może silniczek krokowy?
Może ktoś miał kiedyś taki problem
Czy ktoś wie jak odłączyć w miarę na szybko alarm żeby sprawdzić czy to nie on? Może jakoś się da któryś bezpiecznik wypiąć itp.
Alarm jest połączony z centralnym.
Pozdrawiam.

znajdz centralke alarmu i odepnij jej 12V
syrena ma wlasne zasilanie czy z centralki?

ta centralka to może być to?
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4afd747e5d69a7022.jpg
nie wiem czy syrena ma własne zasilanie.. da się to sprawdzić?

przewaznie syreny z wlasnym zasilniamiem maja na odudowie miejsce na kluczyk

to co pokazales na zdjeciu nie jest od alarmu
poszukaj z drugiej strony (od strony kierowcy) na nadkolu

ten dzwiek to masz podczas jazdy, na postoju czy po zgaszeniu silnika?
more details

To jest takie ciche buczenie po zgaszeniu silnika i powyłączaniu wszystkiego (wtedy kiedy powinna już być cisza). Czy wyje też podczas pracy silnika to nie wiem bo silnik jest głośniejszy.
Ja nie mam na obudowie syreny miejsca na kluczyk.. idę szukać tej centralki
Mi się cały czas wydaje, że to reduktor wyje.. ale elektrycy mówią, że to nie to czyli pewnie się myle

z tego co pamietam na reduktorze jest chyba jakas wtyczka, odlacz ja to sie przekonasz

Chyba nawet ze 3 różne wtyczki tam są.. wypinałem wszystkie i nic to nie zmieniało. Ale i tak ciągle mi się wydaje, że to stamtąd wyje choć trudno ocenić.
Nie mogę namierzyć tej centralki od alarmu.. tam na tym zdjęciu co przedtem dałem jest w lewym górnym rogu taka czarna puszka.. może to to? Ale i tak po odpięciu od niej kabla wycie nie ustępuje.

jak cie to tak bardzo denerwuje i jak nie znajdziesz centralki, to odetnij kabel od syreny
jak sie okaze ze to nie ona to polaczysz ponownie