Witam, mam problem z moją kropką może ktoś się już z tym spotkał i mógłby mi podpowiedzieć, czy to wina rozrusznik czy może coś innego.

Otóż zimą autko zachowuję się tak po nocy jak na filmiku

http://www.youtube.com/watch?v=c6cuLj4yLTQ

czasami resetuję komputer przy dużych mrozach. Silnik to 1.2 60km,rocznik 2002.

Pozdrawiam

Tomek:)

Co rozrusznik? Nazwa tematu nie streszcza problemu. Proszę poprawić.

Jeśli akumulator jest sprawny (i układ ładowania), to rozrusznik jest do regeneracji.

punciak_2002, i co zrobiłeś z autem? bo u mnie to samo, tylko u Ciebie zapali - u mnie zresetuje wszystko i aku rozładowuje..

Ja również mam podobnie tylko, że mi od razu resetował się komputer i nawet nie chciał kręcić rozrusznik, więc najprawdopodobniej obwiniałem akumulator który ma już 6 lat i tak go jednego dnia podładowałem i jak narazie gdy są mrozy to kręci i się komputer nie resetuje chociaż, gdy zrobię w ciągu dnia krótki odcinek trasy to na 2 dzień ciężko właśnie pali ale odpali =]

Crzycho, mój aku ma rok.. zaraz po wymianie się tak działo, na starym który miał też ponad 6 lat- nie dziwię się, ale na tym tak mam, podmieniłem inny nowy ze sklepu= to samo..

http://www.youtube.com/watch?v=JGEhsrcYp1s -20* rozrusznik z GP za 60 zeta
http://www.youtube.com/watch?v=x62fyq1hvow -16* fabryczny.

1 i 2 aku nówka.

co trzeba rzeźbić: topic33760.html

Czyli co rozrusznik do regeneracji??

Crzycho, Miałem podobny problem. Problem z porannym rozruchem. Otóż dla swojego spokoju przeczyściłem przepustnice... no niby już dobrze ale dalej nie to co chcę. Myślełem że to rozrusznik ale wyłączyłem tą opcję i wziąłem się za aku. Myślę jak to możliwe że roczny aku i już siada. Wymontowałem. Trochę podładowałem. Z racji iż przez dwa dni nie miałem kiedy zainstalować aku w kropku dopiero na 3 dzień zamocowałem. Przy okazji przeciściłem piny w aku jak i klemy. Po sprawdzeniu czy wszystko dociągniete, dokręcone myślałem ze po tych mrozach i problemach bedzie to samo. Ale o dziwo kropek zagadał tak jak powinien. Proponuje sprawdzić klemy na aku. To może być nie doładowany aku. Druga sprawa jakie dystanse pokonujesz?! Dzisiejsze akumulatory to na maxa wytrzymują koło 3-4 lat...
Pozdrawiam

thomas34, wiesz klemy i te sprawy sa przeczyszczone i aku byl doladowany =] raz to wydaje mi sie ze juz jest na wykonczeniu ale po tym doladowaniu jakos daje rade na tych mrozach wiec spoko;p ale nie ruszalem kabli przy rozruszniku bo nie mam czasu ;/ ale jak sie zrobi cieplej to sie wezme za to ;p a druga sprawa wlasnie w ciagu tygodnia to dojezdzam do pracy jakies 4-5km nie jest daleko ale na weekendzie robie jakies 150km =]

Od zakupu auta nie ruszalem aku ale mysle ze wymienie na nowy i zregeneruje rozrusznik zebym spokojnie spal =] Ale po wymianie kabli i swiec na nowe wystarczy zeby przekrecil raz tym rozrusznikiem i pali =] no wlasnie czasami brakuje tego jednego obrotu =]